style makes fight - nie trzeba mi tłumaczyć. Tak samo nie trzeba mi tłumaczyć, że Reem dostał wj**e od Big Bena i nie było w tym żadnego farta, po prostu pokazał lepszy boks i go znokautował, lucky punch nie istnieje.
Pewnie, ze szczęśliwy cios istnieje, juz kiedyś o tym pisaliśmy. Wydawało mi się, ze temat jest wyczerpany :D Ot np. Hunto vs Manhoef, co to było jak nie lucky punch ? Albo newton vs king mo ? Albo..pudzian vs gracie ? :D Oczywiście to temat rzeka, bo mimo wszystko, zeby LP wyszedł, ktos musi go przeciez wyprowadzić wiec de facto to juz nie jest [...]
też myślę że tym razem iro wygra. Wtedy to był taki lucky punch chociaz jewtuszko tak szeroko trzymał ręce że aż się prosił o ten pod brudek :> .. z drugiej strony słyszałem też że miał sporą przerwę przez jaką kontuzje .. mam nadzieje że do gali wszystko będzie juz na 100 zagojone Zmieniony przez - tey w dniu 2012-10-10 23:07:45
tak samo - to nie to samo co podobnie :) Dlatego dałem 99 zwycięstw dla tego pierwszego, bo wiem że może się zdarzyć jakiś lucky punch ;) Ja nie wywyższam koksu :) nie uznaję go za czynnik najważniejszy do osiągnięcia sukcesu, ale niestety obecnie jest on niezbędny aby dorównać do najlepszych
[...] ? wywyższacie jeden z wielu czynników ponad inne... tak samo - to nie to samo co podobnie :)Dlatego dałem 99 zwycięstw dla tego pierwszego, bo wiem że może się zdarzyć jakiś lucky punch ;) Ja nie wywyższam koksu :) nie uznaję go za czynnik najważniejszy do osiągnięcia sukcesu, ale niestety obecnie jest on niezbędny aby dorównać do najlepszych Nie [...]
[...] To jeszcze niewiele. Musi jeszcze chcieć Crocop, a przede wszystkim musi chcieć PRIDE! Nie to jest tutaj jednak głównym zagadnieniem, a to jaki Silva mógłby mieć pomysł na odmienienie losów tego starcia. Ja tego nie widzę. Jego szanse to - tak jak już powiedziałem - jakiś lucky punch, coś w stylu Randlemana czy McDonalda jeszcze z czasów K-1.
[...] sobie z nim poradził w gdy Tua był w PRIME to i Kliczki też. Cameron,którego zniszczył Tua,to leszcz,a Tua męczył sie m.in.z niezłymi z hawkinsem czy Salifem,więc tylko lucky punch by go ratował,nie daje mu szans z Kliczkami Co do Haye'a,to gosć jest przereklamowany,wiem,że nie mozna inaczej walczyć z Valuevem jak Haye,ale już Larry Donald [...]
[...] 2"(tak jak "człowiek cep 1")jest mistrzem swojej kategorii wagowej w swojej organizacji???Nie rozumiem neiktórych.Gdyby uderzali cały czas cepami i liczyli na lucky punch to nie byliby mistrzami swych kategorii. Cro Cop wygrałby z Liddelem,bo jest po prostu cięższy i większy.Ma większy zasięg ramion.Jednak Chuck też ma jakieś [...]
Chuck ma bardzo nietypowa płaszczyznę uderzeń a przy tym dużą siłe ciosu i uważam że jak najbardziej ma szanse z Cropkiem a już na pewno z Silvą.Mało tego.Po tym co ostanio pokazuje Silva uważałbym Liddella za faworyta ich pojedynku.Z Cropkiem ciężka przeprawa ale może czymś dziwnym by trafił (Randlemanowi się udało)właśnie ze względu na bardzo [...]
[...] raczej nie będzie jak Mu wcisnąć chyba... No i raczej to nie jest obowiązkowe (betonowe) bo przy poziomie bokserskim braci to raczej przegrywają na dzisiaj tylko przez lucky punch.... I to jest takie zabezpieczenie na taką okoliczność... Myślę że mogą zejść spokojnie z tego żądania, jeśli bardzo Im na walce będzie zależeć.. Zmieniony przez [...]
[...] o wiele większa niż w parterze. Generalnie warunki i siła też stoją za Alim. Oboje obecnie są na fali, ale Werdum w stójce już z Fedorem wyglądał na obsranego, podobnie pewnie będzie z Alim. Nie chce mi się wierzyć, że będzie decyzja, na submission też bym nie liczył, albo Werdum przez lucky punch albo Ali przez demolkę. Mniej więcej 20%-80%.
No dobra walka. Odniosłem wrażenie że Adamek w początkach był bardzo pospinany i jakoś tak nerwowo się ruszał. Zacząłem mieć obawy. Ale Banks go nie zaskoczył, mimo że bardzo chciał. Widać było że liczył na "lucky punch" ale się przeliczył. Poz
[...] każdy myślał, że wielki Roy powrócił i, że jego kariera bokserska nie jest jeszcze przekreślona. Fakt miał przebłyski z przed lat, ale to tylko chwilowa migawka tego co potrafił. Dalej resztę już pewnie wszyscy znają. Calzaghe, Jef Lacy itd. Z Greenem szczerze myślałem, że to tylko wpadka, lucky punch. Hopniks za to dobił gwóźdź do trumny.
Tomasz Drwal walczyl jak gdyby mial mega zakwasy , jakis taki powolny bez reflexu . Kondycyjnie tez za dobrze sie nie zaprezentowal , a jak juz paliwo sie zaczelo konczyc to liczyl chyba na lucky punch .
Ojj przeciekawa walka. Jesli pojdzie lucky punch no to KO by Tank :) A jesli przejda do parteru to stawiam na Kimbo mimo tego Abbott zna dobrze zapasy. Przewazajaca role odegra tu zapewne Rutten z jego wyszkoleniem, nie moge sie doczekac walki
[...] nie ma już miejsca w szeregu aktywnych bokserów. "Sasza" wykończył amerykańskiego weterana w drugiej odsłonie. Pierwsza runda pokazała, że Rahman mógł liczyć jedynie na lucky punch. Powietkin był szybszy na nogach, aktywniejszy, dokładniejszy i bardziej skoncentrowany. Trafiał lewym sierpowym lub podbródkowym, strzelił też potężnym prawym, [...]