Ja też lubię na różne siłownię chodzić Zawsze inne bodźce Racja, nogi dziś całe obolałe od łydek, aż po dupę. }:-( Jak ja dziś wejdę na rower i zrobię kardio, to nie wiem. %-)
Muszę też popatrzeć za sensownym siodelkiem Ja już dawno powinienem wymienić swoje siodełko, bo krocze cierpi. %-) Dziś jakoś z łózka się zwlekłem, obolały jak byłem, tak jestem, oby udało się rozchodzić nogi, bo kardio czeka mnie po treningu barków. 8-)
Nie długo tylko pod wiatr będzie fajnie %% Już wole wiatr, niż 12-14C i deszcz. %-) W przyszłym tygodniu to kardio chyba będzie na siłowni, jeżeli pogoda się sprawdzi. :-(
Nie długo tylko pod wiatr będzie fajnie %% Już wole wiatr, niż 12-14C i deszcz. %-) W przyszłym tygodniu to kardio chyba będzie na siłowni, jeżeli pogoda się sprawdzi. :-( Prognozy fakt są nie ciekawe
Niedziela 22.09.2019r. Plecy, Biceps, Triceps 1) Ściąganie drążków wyciągu górnego do klatki: 23,5kg x 12 / 33,5kg x 10 / 43,5kg x 10 / 53,5kg x 10 / ( 63,5kg x 10 / 48,5 kg x 10 / 33,5kg x 10 ) 2) Wiosłowanie sztangą w oparciu o ławkę skośną: 40kg x 12 / 60kg x 10 / 80kg x 10 / ( 100kg x 8 / 80kg x 10 / 60kg x 12 / 40kg x 14 ) 3) Hammer High [...]
Piątek 27.09.2019r. Intensywne kardio: 43,6km Kardio na świeżym powietrzu. :-)) Red bulka trzeba było odpalić i do boju Mocna kawa wleciała przed treningiem, coś tam pomogła.
Kiedy dokrecisz do 50?? W listopadzie, jeżeli okaże się, że 31 sesji kardio w październiku na dystansie 43,6km będzie za mało. }:-( na 45tym łapie go zadyszka :-D Nie zapuszczam się już tak daleko z powodu zadyszki ;-D, ale kto wie, czy czasem nie będzie trzeba. %-) Zmieniony przez - LiptonS w dniu 2019-09-30 18:09:53
Więcej kcal więcej składników odżywczych Więcej energii, a tej brakuje rano po przebudzeniu i jak zombie chodzę. Zależy skąd kalorie :-P Praliny wysokobiałkowe, pierniki toruńskie, czekolady 90% Wawel, jeszcze tego trochę mam. 8-)
Sobota 05.10.2019r. Intensywne kardio: 43,6km Tragedii dziś nie było, myślałem, że będzie gorzej po tym, co zrobiłem wczoraj. %-) Lepiej zostać przy 4000 Się zobaczy ile wleci, bo dziś jest kurczak z rożna, a on mnie dobrze zapycha. :-))
Sobota 12.10.2019r. Intensywne kardio: 43,6km No właśnie widzialem to cardio Może być ? /SFD/2019/10/12/d8bdd4b8753c4fedb03c49b14f5e0d86.jpg Masz klepniete jako zaliczone :-)
Środa 16.10.2019r. Intensywne kardio: 43,6km Rispect za te kardio. Będę śledził twoje poczynania. Pozdrawiam. W tym jest nie do zajechania Też mam granice, ale jak forma nie wyjdzie, to zostanie rower. %-)
Jeszcze masz te pralinki? Ja też :-) Tak, połowę pralinek już rozdałem, ale 28 paczek jeszcze zostało, więc chyba będę sobie słodził w dni treningowe. %-) Zmieniony przez - LiptonS w dniu 2019-10-19 11:38:07
Widocznie dalej jesteś przetrenowany Przetrenowanie bez odczucia przemęczenia ciała ? @-) zaorany piknie musisz być :-D Chyba głowa mi wysiadła. %-) Środa, pora wracać do codziennych zajęć. https://www.youtube.com/watch?v=_pfDAQNP3Rc 8-) Zmieniony przez - LiptonS w dniu 2019-11-13 10:20:50 Zmieniony przez - LiptonS w dniu 2019-11-13 10:21:19