koniu151

orbitrek a biegi w terenie, to jak masturbacja(własnoręcznie), a sex(z partnerką). Zarówno tu jak i tu przy pierwszym się tylko namachasz a i tak ch** z tego masz i na koniec pozostaje jedynie frustracja. Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2012-08-06 23:57:46

nie wiem czy 10 na domku nie będę. %-) ale to pewniejszy termin niż 17 - wtedy na bank mnie nie ma. Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2012-08-06 23:59:24

a Milki/Wedla dla plebsu jeść nie będę %-) jak bym siebie słyszał. %-)%-) Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2012-08-07 00:04:59

może napiszę Ci to inaczej jak nie masz doświadczenia w "tych sprawach". %-) Są aeroby i są aeroby, tak samo jak możesz jeździć Ferrari i 20to letnim fiatem bo przecież to i to samochód lub np pryskać się brutalem z targu albo zapachami od Chanel bo to i to przecież perfumy. Mimo że aeroby są na końcu łańcucha skuteczności aktywności redukcyjnej, [...]

nie - doczytaj czemu, np w postach podwieszonych, lub w badaniach naukowych pewnie też było pisane czemu, jak i tutaj w dziale x10000. Jednak taki wniosek już sam powinieneś wyciągnąć po tych 4 miesiącach, skoro nie zrobiłeś przez ten czas żadnego progresu. Wyznaczanie HR % jest bardzo sztuczne i bardzo niepraktyczne, generalnie każdy chyba [...]

ludzie różne rzeczy piszą. %-) Generalnie mimo że 99/100 twierdzi że widzi, że jak łyknie sobie bcaa to mu mięśnie nie spadają, a zazwyczaj po prostu nie ma co spadać %-) zastosowanie widzę w nich tylko jako środek doraźny w celu poprawy regeneracji przy wyjątkowo ciężkich treningach, więc zbierając wszystko do kupy 99 osób na 100 tego bcaa nie [...]

a Milki/Wedla dla plebsu jeść nie będę %-) jak bym siebie słyszał. %-)%-) Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2012-08-07 00:04:59 Dziękuję, że pokazaliście mi miejsce w szeregu i hierarchii społecznej - u mnie w domu jedzą tylko Milkę, albo Wedla };-)

Koniu151 dla mnie redukcja to konkretny okres wyrzeczeń dietetycznych i sporej liczby aerobów, nie ważne w jakim okresie i dla kogo. Tutaj fakt, mogę od kogoś wymagać, czy kogoś naprowadzać na moje myślenie. Tak przygotowuję się do zawodów, ale nie mam jakiejś bardzo "ubogiej" diety, nadal spożywam duże ilości kacl. Ładuje t3? tzn? Węgle co prawda [...]

wydaj mi się, że nikomu się nie chce nikt nie jest tu głupi/naiwny/frajerem - jakkolwiek to nazwać. Linki masz w podwieszonych. Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2012-08-08 17:45:45

Im fight - pot nie jest wyznacznikiem niczego, w 30 st też Ci się jaja spocą, a od tego nie schudniesz. ProSatan t3 - takie małe, okrągłe, białe tabletki, pakowane w biało-różowe kartoniki w listkach 3x10szt. %-) Tak węgle mają swoje uzasadnienie, ale przy okazji nie trzeba rezygnować z tłuszczu, zwłaszcza zwierzęcego aby potem nie płakać, że [...]

ale to tak razem? %-) kurak zagryzany musem z ryżem? %-) Bo dieta kulturysty musi być ohydna! Nie wiedziałeś?%-)

ogranicz nabiał do kilku razy w tygodniu nie kilku razy dziennie i wywal te chlebki fitness tak jak pisałem, reszta ujdzie, choć kcal jak na masę może być mało, ale to wyjdzie w praniu. Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2012-08-09 13:49:02

jak widzisz innym by wyrobić sobie nawyki pulsometru nie potrzebują, bo żadnej wielkiej filozofii w tym nie ma. Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2012-08-09 17:32:56

co za idiotyczny pomysł. %-)%-) No raczej %-)

miałem robić dziewczynie, ale nie lubi sera, tak to bym dał. %-) To zrób dla siebie, zamiast wpyerdalać shoarmy czy inne burgery :D Zdrowiej bedzie i nie bedziesz poprawial im sztucznie PR, że można jeść to g**** i przyzwoicie wygladac :D :D :D

postanowilem skorzystac z uslug Koniu151 czekam na odpowiedz napisze potem jak wrazenia;)

Pare miechow temu w restauracji jadlem tagliatele ze szpinakiem i suszonymi pomidorami i był to jeden z lepszych bezmięsnych obiadów jaki miałem okazję w tym roku zjeść, bardzo fajne połączenie zielonego z czerwonym :-)) obiad bez mięsa nie może być dobry, ewentualnie nie ma prawa nazywać się obiadem, a przystawką/przekąską. %-) Zmieniony przez - [...]

myślę, że żółtko w tatarze to zasada taka sama jak to, że na baletach bez gumy nie dymasz - znana każdemu. ;-) a ja wszystko na opak zawsze :))

rozpisz to jedzenie w przystępnej formie, najlepiej screen z potreningu.pl, bo teraz wygląda to jak litania, a w kościele nie jesteśmy. ;-) Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2012-08-12 17:48:43

nie baw się sodem i potasem bo sobie tylko krzywdę zrobisz, potas to bardzo niebezpieczna rzecz, mimo że brzmi tak niewinnie bo w "witaminkach" i w ogóle, ale jak nieumiejętnie się z nim zabawisz to możesz nawet się z tym światem pożegnać. przy ~100-150g węgli nie ma konieczności robić ładowań. Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2012-08-12 [...]