komplement

dzikus - cięzko mi przyjąć komplement bo akurat teraz trafiłeś marnie, żałosny jest ten dziennik. Nie zrażaj się. 22 10 2013 Dzień rekonwalescencji po wczoraj, bo regularnym dniem redukcji bym tego nie nazwała Dziś dzień po czicie. Samopoczucie okropne, fizycznie nie mam siły na nic, czuję się ocięzała i zmęczona. Psychika pogarsza sytuację. [...]

Spawn mordy nie miał poza białymi oczami na czarnym owalu to sie nazywa komplement

Komplement to znaczy?

[...] dla tego przestałem chodzić do lekarzy. Mnie też sie raz ortopeda zapytał co biore, ale nie był tak upier*liwy jak u Renegata i w sumie ja to potraktowałem troche jak komplement a tak ogółem, to mało jest tych z powołania. A co do nauki, to weekend spędzam z atlasem i zeszytem Nie wstrzymam chyba... Musze umiec recytowac wszystkie panstwa [...]

Hmmm...odbieram to jako komplement Niestety,z nowszymi kawałkami jestem do tyłu (z takimi 3 lata wstecz. Niestety mój tryb życia do tego doprowadził Tym miłym akcentem idę spać,bo już chyba pora Dobranoc Zmieniony przez - Saida w dniu 2008-06-10 03:23:55

[...] że sugerujesz że ich nie ćwiczę, otóż zawsze trenowałem i trenuje je z tą samą intensywnością co pozostałe partie, jakość wizualna jest może nieco gorsza poprzez użycie flasha, na żywo można dopatrzyć się jakiś tam żyłek i lepszych "konturów" czwórek. Dzięki za komplement :), zdjęcie "łapy" robione bez pompy :). Każdy ma lepsze i gorsze strony.

k3ho nawet w piłke na chksie gram nie wiem czy to komplement ale dzięki

Potraktuję to jako komplement ;) ;P ogólnie nie piję alkoholu żeby nie było ;P jak już to słodki musi być stąd może mi podszedł ten smak białka ;)

Jak alu bedize mial experta to bede juz jak Mariusz P. wygladał Nie wiem czy to był komplement, ale chyba nie. Adzik, gdybym mógł to bym Cię tak w dupę kopną żeby Ci odpadła i by było *******

pa Tomuś dupeczko ;/ Odczytałem to w sposób obraźliwy w stosunku do mnie Chyba że był to komplement na moją ładną pupcię

odgrzewam kotleta- moj dzienniczek. Z poprzednich zalozen z roznych powodow niewiele wyszlo. Cwiczenia bylo co kot naplakal, diety jeszcze mniej, motywacja ujemna. Tak sie bujalem cala wiosne i pol lata. Do ciezarow i drazka nawet nie podszedlem. Przez caly okres suplementowalem sie w tygodniu sporymi ilosciami alko, w weekendy meczylem rower- z [...]

no własnie, ja wierze bardziej w dobre badania, zwlaszcza kilka badan ,na roznych osobach, a nie 2 ludziach ktorym sie udało i jeszcze dowalili szprycy i mysla ze kazdy bedzie dobry na wielkich ilosciach bialka Dzięki za komplement ;)

NRD-owska pływaczka to standardowy komplement %-) Szkoda, że nikt tak ochoczo nie komentuje naszych wąskich talii, płaskich brzuchów i jędrnych ud @@-)

jak napisales ze w pon to sprawdzialam 2 razy i tez to przeoczylam:p a w ogole thx dla mnie to byl komplement:p wymiary srednie mysle ze stac mnie na wieksze zaraz lookne twoj profil:P

to taka przenosnia....traktuj jak komplement

Dzięki za komplement beter...teraz czuje się taki dowartościowany...chyba zaczne sie bujać

[...] sylwetki raczej nawet trenujący) zakrzyknął na mój widok "ależ piękny z Pani człowiek, masakra!".. po chwili spostrzegłszy moją konsternację, dodał już odchodząc, że to był komplement.. a ja nie mogąc opanować gonitwy myśli zaczynając od tego, "dlaczego nie kobieta?", przez, "dlaczego masakra"?, a kończąc na "a może źle coś rower parkuję?" nie [...]

[...] sos gracki, ogórek kiszony Podwieczorek: grahamka, ser topiony, makrela wędzona Kolacja: 3 jaja na twardo Przekąski: Migdały Mój mąż przywiózł mi już prawdziwe jedzenie, więc jutro czysta będzie miska :-) Doktor powiedział, że świetnie się trzymam i oby wszyscy jego pacjenci byli tacy - nie ukrywam, że był to dla mnie mega komplement :-)

Wojtas18 on ma ta lape tak dogrzana tutaj ze wyglada jakby mial w niej synthol, to komplement przeciez byl nie?

[...] Tak węzeł, który prawdopodobnie nie bardzo ma ochotę puszczać krew pełną parą. Od przeszłości (otyłości klinicznej) nie uciekniesz całkowicie. Co do kulfonów, to dziękuję za komplement :-D Zauważyłem ostatnio, że dostałem kurzych ud. Masywne to one były zawsze, ale teraz poszły na boki. Nie ma dziwne w sumie. Od maja robię sporo ćwiczeń z ich [...]