kolację

[...] kalafior) + papryka i ogórek kiszony + wafle ryżowe i sok z buraka 3. Szejk białkowy + banan 4. Krewetki + ziemniaki + owoce - ale połączenie :D 3000kcal BTW: 227/85/370 Na kolację miał być stek, ale nie było wołowiny w sklepie, więc zrobiłem krewetki. Co prawda połączenie z ziemniakami niezbyt fortunne, ale było smacznie :) Treningu brak - [...]

[...] że jeśli zbyt dokładne liczenie skłania do przesady i obsesji, to jest złe. Kiedyś nie było kalkulatorów i ludzie patrzyli na zasadzie : 2 kromki z masłem na śniadanie i kolację, średnia porcja ziemniaków i kotlet (porcja mięsa/ryby) na obiad; mały deser - nie tyję, czyli jest ok - i też dawali radę. Takie ilościowe szacowanie jest proste, [...]

[...] itp. Przy takim schemacie, który jest dobry w ogólnych założeniach, łatwo korygować swoje posiłki, np. po wysiłku większa porcja mięsa i trochę więcej węgli na obiad czy kolację. Kiedy widzisz, że tyjesz, możesz ograniczyć węgle i/lub tłuszcze - cukier, deser, ilość kanapek , ziemniaki na obiad, ilość masła na kanapce czy sławnego tłuszczu do [...]

Na weekend będę potrzebował miejsce na dobrą włoską kolację, więc perfekcyjnie się to sprawdzi. Wejdzie jakiś makaron, owoce morza, mięso - coś z kuchni włoskiej na pewno. ;) Taki jest plan :)

@sol - mam sosy MP - rewelka w smaku i wjeżdżają z butli prosto ;) @Marian - u mnie to już nawet nie kwestia grubasa, bardziej wk***ianie się, że jest się słabym i nie potrafi się oprzeć jedzeniu. To jest irytujące... Co innego gdybym był głodny, to bym zrozumiał... Ale jem kolację i za 20 minut... ehhh :D @mtzwrn - Suunto

DZIEN 4 W wiec wczoraj bylo tak: 7.00. sniadanie, wlaczylem w drodze do pracy muzykę motywacyjna, nie po to zeby sie motywowac bo motywacja musi wychodzic ode mnie, wlaczylem zeby sobie czegos posluchać PRACA: wszytsko ok, nie ma sie czego bac, mam wystarczajace kompentencje, aby dac sobie ze wszystkim rade, nawet z trudnymi sprawami 15.00 [...]

jak gdzies tam pisalem, zycie jest niesprawiedliwe, ale trzeba sie z tym pogodzic i wychodzic z tego dalej I WILL BE HEALTHY AGAIN OR I WILL DIE TRYING. Kortyzol moze zbadam, na pewno testo, prolaktyne oboz koncetracyjny tez najsilniesi przezyli, wojny tez i jeszcze o tym opowiadali, albo ksiazki pisali DZIEN 14 cos tam nawet pospalem, cos [...]

Poprzedni jadłospis był w porządku, gdyby większość ludzi tak jadła to było by ok, a połowa nawet nie je warzyw, smaży kiełbache na 20 ml oleju z cebulą i zagryza chlebem %-) Zostań przy poprzednim ale zmień śniadanie, białko ze śniadania daj do drugiego posiłku z orzechami i miodem, idz do działu dieta jeżeli chcesz fachowej pomocy, powiedz o [...]

Tak więc juz 3 tygodnie jem duzo, duzo więcej. Na pewno o jakies 500-800 kcal wiecej dziennie niz jadlem. Smialo moge powiedziec, ze samopoczucie jest duzo duzo lepsze, odczucie lęku spadlo o jakies 50%, naprawde duza roznica, natrętne mysli nie są juz tak intensywne i latwo mozna je odgonic i zając sie czyms innym, co powoduje spadek [...]

Wyjazd tydzien, a ćwiczyłem bo na śniadanie bufet, obiad przystawka, danie główne i deser i tak samo na kolacje. Objawów depresji nie odczuwałem w ogóle, tylko napiecie nerwicowe.

Wyjazd tydzien, a ćwiczyłem bo na śniadanie bufet, obiad przystawka, danie główne i deser i tak samo na kolacje. rozumiem Jak się czujesz przy większej ilości tkanki tłuszczowej ? Zmieniony przez - BPL-G w dniu 2019-04-05 12:26:36

Mialem ostatnio ciekawa sytuacje. Po piatkowym porannym treningu podczas drogi do Poznania moje samopoczucie uleglo pogorszeniu, cos ala maly dołek. Zatrzymalem sie, przewietrzylem, nie pomoglo, nastepny przystanek - napilem sie, nie pomoglo. No i mowie kurna moze idzie kolejny nawrot, ale nie nakrecalem sie, poszedlem do Galerii Stary Browar cos [...]

Wczoraj porobilem 4 godziny w ogrodku. Przyjechalem do domu o 21 padniety, zjadlem kolacje, wypilem 1 piwo, wykapalem sie i padlem przed 11, spalem do 8 czyli 9 godzin bez tabletki wieczornej, bede ja bral naprzemiennie 1 dzien biore, 2 nie itd aby porownac jakosc snu z lekiem i bez, chociaz wiadomo ze jakasc ilosc jest w moim organizmie non stop, [...]

[...] jest w głowie. Ja lubie jeść na co mam ochotę, chce kebaba to jem kebaba, dzisiaj wypiłem cole pół litrówkę, zjadłem 7 daysa, batona, teraz zjem normalny obiad, normalną kolację i żyje. Wiadomo że cola to syf, kwas fosforowy i cukier - ale nikt nie ładuje 2l coli dziennie, nie popadajmy w obłęd z jakimś idealnym jedzeniem - bo właśnie taka [...]

[...] jest w głowie. Ja lubie jeść na co mam ochotę, chce kebaba to jem kebaba, dzisiaj wypiłem cole pół litrówkę, zjadłem 7 daysa, batona, teraz zjem normalny obiad, normalną kolację i żyje. Wiadomo że cola to syf, kwas fosforowy i cukier - ale nikt nie ładuje 2l coli dziennie, nie popadajmy w obłęd z jakimś idealnym jedzeniem - bo właśnie taka [...]

Dzisiejsza miska. Dalej czuję się pełna. Na kolację w ogóle nie mam ochoty. Jutro kupię jakąś rybkę, bo za dużo tego mięcha. /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/0bc70d811e514cd9b215d5acb070c872.png Zmieniony przez - sztangielka w dniu 2015-01-13 20:55:39

Dopóki nie będziesz pro, godziny posiłków nie powinny mieć dla ciebie większego znaczenia. Nie raz zdarzyło mi się zjeść kolację ok. 23 ;-) i idę od razu spać, także nie dla nas zasady niejedzenia po 18. Zostaw to meduzom. %-) Ja się trzymam zasady ostatni posiłek 2-3 h przed snem, byle mały i lekko strawny. Jak słyszę w pracy mądrości dotyczące [...]

[...] czysta i jestem z nuej dumna, wczoraj miałam mały cheat, zjadlam 4 cukierki z okazji zmiany pracy ;) Miska z soboty: omlet, taki jak zawsze 2 posiłki ryż z kurczakiem i na kolację łosoś wedzony Niedziela: omlet 2 posilki nalesnik(2sztuki) ze szpinakiem i kurczakiem naleśnik z twarogiem i migdalami (Naleśniki z mąki razowej zytniej i zwykłej [...]

badum tssssss. Pilka łap soga za podejście. Monotonia jest zła (a tymczasem pójdę po raz 6 z rzędu zrobić sobie jajecznicę na śniadanie, kuraka z serem na obiad i twaróg z siemieniem lnianym na kolację :-D )

DANIEL GOŁĘBIEWSKI: "Po treningu (i oczywiście kąpieli) nastał czas na kolację. Lubimy przyjeżdżać do Gutowa również ze względu na łakocie, jakie serwują nam panie przygotowujące posiłki. W drużynie jest kilku amatorów ciasta drożdżowego posmarowanego dżemem lub jak kto woli dżemorem :) Oczywiście podtrzymaliśmy tradycje Gutowa i po posiłku [...]