sieś uniosl Kimono, a ja z jajem to pisalem %-) i w ostatnim wpisie wycieczka byla bardziej do zawodu syn, a nie do narzekania no ale jak chcesz :D no i to ze obecnie mieszkam na odludziu, znaczy, ze OBECNIE mieszkam na odludziu :D jak tam zaopatrujesz sie na starty Bonusa w UFC ?
Wiadomo ze to freak fighty, wiadomo ze poziom niski. A jezeli biezesz na ppwaznie jak pisze ze Taczbut to kelner, to ja nic nie poradze. OK Ide w kimono, milego dnia panowie!
To pewnie skomplikowane, ale mozesz nad tym popracowac kiedys. Ok ja ide walnac w kimono, trzeba troche odespac. A Ty nie mysl o glupotach, tylko rzeczach przyjemnych
albo zawsze trzeba nosić rezerwowe kimono ze sobą a przynajmniej górę i w razie "w" zawsze zaszachować przeciwnika , już się nie wymiksuje ... bo powiesz kłać kapotę i jedziemy frajerze ! obskoczy się frajera na punkty raz dwa i się nauczy moresu
[...] tylko opracowuje się i trenuje techniki typowo pod zawody w kimonach na zasadach IBJJF Duża część ludzi,wygrywa te zawody, blach od choya, tytułów od choya, a zabierzesz im kimono to mniej problemów niż z dużym atletycznym gościem, a są to właśnie też kolorowe pasy. Idealnie to widać na większości sekcji gdzie frekwencja na zajęciach bez kimon [...]