Też próbowałam if, na początku nawet ok, ale później ciężko było wytrzymać i tylko myślałam kiedy w końcu będę mogła coś zjeść. A jak zaczęłam ćwiczyć rano to już wogóle nie było opcji, żeby if utrzymać.
Asia nabiera rozpędu w nowym roku :-) jak idzie IF? Ja podobnie jak wiele z dziewczyn lubiłam IF ale przestałam stosować kiedy zaczęłam odliczać minuty do pory śniadaniowej :-P jestem ciekawa jak u Ciebie się to sprawdzi :-) Zmieniony przez - missInvincible w dniu 08/01/2022 10:19:43
Musze cos wam powiedziec........otoz kiedys moj terapeuta mi powiedziala ze powninnam jesc takie same obiady jak corka ?Moja corka wychowala sie na tradycyjnej polskiej kuchni.Ona nie chce jesc tego co ja,wie ze staram sie jesc zdrowo wiec im bardziej napieram tym bardziej Ona protestuje.W zwiazku z tym kiedys gotowalam dwa rozne obiady np,kiedy [...]
to pech, bo u nas też ostatnio na siłce jakieś remonty i dopiero od nowego tygodnia będzie ;/ ja teraz też obecnie trening stacyjny. Ej przyjedź na parę dni kiedy to razem sobie pojemy i potrenujemy :) kiedy byś się mógł braciszku wyrwać??? Ja ci powiem to, co s.m.p.a musisz próbowac wszystkiego i obserwować, co się dzieje z twoim organizmem, [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Dzięki za konkretne uwagi, właśnie nad tym się zastanawiałem kiedy triceps, kiedy biceps, ale nie chciałem nikomu tego sugerować. Jedni twierdzą, że klata z tricepsem jest ok, bo pompowanie klaty rozgrzewa prostowniki ramienia, inni znowu twierdzą, że robienie klaty z tricepsem obniża efektywność ćwiczenia tricepsa. Zastosuje te zmiany, które mi [...]
[...] jeden apel: ludzie, kur... nigdy przenigdy nie odwracajcie się do przeciwnika plecami- to nie zawody sportowe, on wcale nie będzie zachowywał się honorowo! Nigdy nie wiadomo kiedy tak naprawdę kończy się uliczna walka; no poza sytuacją, kiedy jedna ze stron fizycznie nie jest w stanie kontynuować pojedynku. A poza tym zgadzam się z X-ray... [...]
[...] Pikolinian jest niedrogi, kosztuje chyba 11 zl, robi go firma Walmark) Mam nadzieje, ze to wszystko jest klarowne? Uwierz mi, ta dieta jest smakowita i zwalilam na niej kiedys naprawde duzo. Jej ogromna zaleta jest to, ze nie musisz ograniczac ilosci; na początku bedziesz sie tym wszystkim zazeral, ale po tygodniu zrobi Ci sie mdlo na sam [...]
Cóż... Uważam jednak, że wysyłanie kogoś do "Trenuj cyklicznie", kiedy pyta się on o to, jak wzmocnić ścisk łapy, jest conajmniej dziwne. Nie piszę tego z pobudek prowokatorskich, nie lubię też wszczynać kłótni; ma to jedynie służyć za radę. Skorzystasz, bądź olejesz. Wybór, co chyba oczywiste, należy do Ciebie. Ja tylko uważam, że skoro [...]
[...] to że nie było żadnego treningu to dzień zmarnowany. DZIEŃ 50(dzisiaj): Trening na siłowni. Po 3 dniach przerwy super uczucie, mimo choroby siły wróciły, których brakowałem kiedy ćwiczyłem po kilka dni pod rząd. Trening 90 minut + 35 minut rowerka po siłowni. A teraz krótkie podsumowanie wydarzeń: - z własnego doświadczenia twierdzę że nie ma [...]
[...] do aerobów w dni bez treningu to robię na rozgrzewkę 10 minut rowerka, potem 20 minut orbitreka, 10 minut biegania, 20 orbitreka i jeszcze kilka minut biegania. Oczywiście kiedy mam czas skoczyć na siłownię żeby zrobić aero, jak nie to w domu rowerek około 1h. Jestem bardzo zadowolony że zacząłem biegać na bieżniki. zawsze kiedy będę musiał [...]
Dziękuje za troskę o moje zdrowie };-) To bardzo miłe z twojej strony :-)) Obuwie mam dobrej jakości (markowe) ze skóry. Tak łatwo nie przemaka zwłaszcza kiedy jest pokryte warstwą pasty. Za długo nie jestem w lesie więc nie zdążą mi buty przemoknąć choć jak wdepnę w kałuże to i do buta wleje się woda. Stopy też nie zdążą mi zmarznąć. Bardziej [...]
Trzeba się trochę ustosunkować. Masa, masa, masa. Od czego rosną mięśnie? Od wysiłku i białka. Proste. Ale przecież wysiłek wysiłkowi nierówny? Taki maratończyk powinien dysponować wręcz groteskowo wielkimi nogami - wysiłek jaki wykonuje jest olbrzymi. Dać mu białka i spuchnie ślicznie. I węglowodanów. Bo bez węglowodanów nie ma puchnięcia. Tak [...]
JP2 był człowiekiem od którego biło ciepło dobroci i mówię to jako ateista. Szkoda ze są to wyjątki jak kwiaty wśród chwastów. Taka ciekawostka, kiedy ostatni raz byłem w kościele? Taz ze szczerej potrzeby? Wtedy kiedy odszedł JP2 i już wtedy jako ateista. Ale to było szczere uczucie z pustką po tym wielkim człowieku. Nie mam natomiast tyle [...]
[...] siła znika po tygodniu, miałeś gorszy dzień i nie ma co robić filozofii. Ja często myślę: o to dzisiaj sobie fajnie szybko pobiegnę i wychodzi dupa, a przekornie wtedy, kiedy nie mam ani sił ani ochoty - biegnie się lekko i szybko. Poprostu nie trafiłeś z dniem, godziną, etc. Miałeś podchodzić do bicia rekordu życiowego - to nie jest fiki [...]
[...] nieprzyjemnych objawów dotyczących oskrzeli też bym nie lekceważyła. Miałam nieprzyjemność doświadczyć ataków astmy i stąd wiem, że płuca jako takie dają się odczuć dopiero, kiedy jest bardzo źle, a najpierw są subtelniejsze objawy, podobne do tego, co opisujesz - uczucie osłabienia, kaszel, poczucie przyduszenia, jak to nazwałeś "zaklejenia [...]
Ech... :-) Miało być stukanie, ale OK. Masz może pozapisywane treningi z Deep Six? Jak to tam po kolei progresja szła? Kilka tutaj wrzuciłeś - kiedy rest, kiedy no-rest... Coś dla Ciebie (chyba!): http://www.wsqn.pl/ksiazki/spartan-up-badz-jak-spartanin/ Zmieniony przez - panteon w dniu 2016-06-16 20:13:17
Zgadzam się z przedmówcą, czasami jeszcze niektórzy chcą tą kartę zobaczyć wypożyczając kajak nad jeziorem... i to wszystko. Co do "treningu" do karty pływackiej polecam zacząć od podstaw nauki pływania, jakie wciskam wszystkim ludziom, których uczyłem pływać po koleżeńsku :) Najlepiej sprawdza się basen, jezioro i inne akweny niespecjalnie... 1. [...]
[...] dlatego po każdym goleniu odkaź golone miejsce czyms na spirytusie (moze byc nawet cos na tradzik, bo czesto lekarze właśnie to przepisują). Podrażnienie tez wystepuje kiedy goli sie"na sucho" dlatego najlepiej robić to w trakcie kąpieli kiedy skora i włosy są zmiekczone,(najlepiej wcześniej potrzymać trochę piankę do golenia)
[...] Absolutnie nie baw się w żadne okna i w żadne diety if bo tylko sobie komplikujesz i pamiętaj że liczy się bilans kaloryczny i to co jesz w ciągu całego dnia a nie godziny ale nie ma sensu obciążać się i utrudniać jakimiś oknami tylko skup się na podstawach a ty jedz wtedy kiedy masz ochotę i kiedy ci pasuje oraz kiedy pozwala ci praca i przerwy