[...] treningu. Trening biegowy z prawdziwego zdarzenia przy niemałej masie mięśniowej wymaga sporo kalorii. Ponadto, ciężko jest przesadzić z kcal gdy uwielbia się wartościowe jedzenie i nie lubi się śmieci. Dzięki temu nie muszę się bawić w żadne ważenie, liczenie i ograniczanie. Oczywiście nie jem byle czego i byle jak, dietę mam poustawianą [...]
[...] mase lub dynamike siłe baze tlenowa itp to sie zalewam. Masz jakis schemat zywienia czy co? :D Hej! Taki efekt dają: jakaś tam niemała masa mięśniowa + mało przetworzone jedzenie + trening nastawiony na hipertrofię. Musiałbym wpieprzać syf żeby się zalewać. :) Dzisiejsza kąpiel w rzece. :) /SFD/2017/1/8/240457ca04ad4c7ea8524bb22dde561a.jpg [...]
Kabo, wiesz jak jest...chociaż moje jedzenie w 90% jest przygotowywane w domu, i śmieci tam nie ma, to jednak jem to, co lubię...raz kurczak z piekarnika, innym razem spaghetti czy golonka. Uwielbiam owoce. Słodycze mogłyby nie istnieć, ale jak potrzebuję szybkich węgli, to Snickersa czy krówki wciągnę;-) Nie wiem, ile zjadam kcal, białka, [...]
kawał chłopa tylko podrzeźbić trzeba ;-D a moc faktycznie jest :-) Kabo, wiesz jak jest...chociaż moje jedzenie w 90% jest przygotowywane w domu, i śmieci tam nie ma, to jednak jem to, co lubię...raz kurczak z piekarnika, innym razem spaghetti czy golonka. Uwielbiam owoce. Słodycze mogłyby nie istnieć, ale jak potrzebuję szybkich węgli, to [...]
[...] to zabrzmiało górnolotnie ale ostatnie kilka miesięcy sprawiły, że moje życie prawie wywróciło się do góry nogami. Treningi stały się codziennością którą uwielbiam, zdrowe jedzenie i jego przygotowanie to przyjemność. Nabrałam odwagi i ochoty do kosztowania nowych rzeczy. Dziękuję bardzo Bziu, która dzieliła się ze mą swoim czasem, swoją [...]
[...] czekoladek, nie zjadłam wszystkich ciastek, normalnie spędziłam wieczór z bliskimi mówiąc, że już nie chcę więcej słodyczy. Kiedyś po takiej wpadce rzuciłabym się na jedzenie pochłaniając kilka tysięcy kalorii i jedząc do bólu. W pewnym sensie to potknięcie jest dla mnie sukcesem... Dziś miski zachowane idealnie :) Tydzień 6 trening II [...]
[...] zrzuty dzienników potem uzupełnię, na wigilię też zaplanowane jakoś w miarę wszystko. Planuję być w moim makro, co prawda idealnie nie będzie ale nie planuję rzucać się na jedzenie. Dziś trenowałam i jutro rano też jeszcze zrobię trening, następny we wtorek. Trochę wydygałam, że święta itd.. więc zrobiłam więcej niż powinnam. Nie wiem czy to [...]
Dzień dobry w Nowym Roku :) Ja jestem zachwycona pomocą Bziu i mam nadzieję, że będzie się działo jeszcze więcej :) (spać nie mogę jak dostaję nowe rozpiski z treningiem %-) serio ) Tydzień 5 trening I 1. Ściąganie drążka do klatki 5*10 10x25kg 10x25kg 10x25kg 10x25kg 2. Wyciskanie leżąc 5*6 6x30kg 6x30kg 6x30kg 6x30kg 6x30kg 6x32,5kg 6x32,5kg [...]
kaka to nie jest cheat :-D to jest normalne jedzenie, jakbyś może przekroczyła makro to był by zdrowy cheat wtedy :-D a tak to się nie liczy ;-P czekam na pierogi :-P
[...] zresztą i tak moje będzie najpiękniejsze na świecie :-D:-D do Turcji lecę kolejny raz, jakoś wygrały kwestie finansowe biorąc pod uwagę, że tylko poleżeć chce, pyszne jedzenie mają. Do Egiptu lecieliśmy jak "niebezpiecznie" było ale ja wychodzę z założenia, że każdy ma swój czas i jak przyjdzie kostucha to się pod domem człowiek [...]
Załamka, dziś kolejny dzień taki kiepski treningowo ale była pogadanka z trenerem bo zrobiłam sobie niezłą samowolkę }:-( kompletny brak sił bo: po I ponad tydzień przerwy, jedzenie źle i dużo alkoholu po II kompletnie niewyspanie i trochę stresu mam po III stwierdziłam, że przytyłam i muszę schudnąć więc jadłam 1700kcal dźwigając po 70% maxów [...]
[...] na świecie :-D Nie mam apetytu, nie mam mdłości ale mogłabym nic nie jeść. Najlepiej jadłabym po garstce owoców i to by mi starczyło, właściwie to wmuszam w siebie jedzenie. Nie mam żadnych zachcianek po za gorącą niezdrową kajzerką z marketu wczoraj }:-( Czekolady, żelki, ciasta leżą obok mnie i są dla mnie wciąż odpychające /-)_ Dziś [...]
[...] misek i panikuję wtedy, moja psychika to znosi dramatycznie. Muszę wrócić do planowania miski. Napadów kompulsywnych nie było ale pod wpływem złych emocji sięgam niestety po jedzenie, malutkie ilości ale emocjonalnie jest katastrofa. Wiem, że nie mogę się głodzić, że nie mogę się obżerać, wiem że muszę o siebie dbać ale... to nie takie proste :( [...]
Wyjazd na termy, ale super :-D Takiej wyroczni wcale bym nie ufała ;-) I nie bój sie więcej jeść, jedzenie jest fajne. Czasem dorzucenie kcal potrafi przynieść zaskakujące efekty :-D
Kurcze ja tez mam problem podjadania, tzn. lapie sie na tym ze jak przygotowuje sobie jedzenie to w miedzyczasie ciagle cos podskubuje. Juz jak sie polapalam ze to robie to staram sie zeby to byly warzywa ale czasami tez w ciagu dnia jak nie mam czasu zjesc to mi sie zdarza lapac cos po drodze. Ale Ty masz w sumie 5 posilkow wiec nie ma duzych [...]
[...] nie jeść, i co będę mówić innym żeby go nie utuczyli, tak mnie to przeraziło, że płakałam jeszcze bardziej. Opamiętałam się później, nie głodziłam się i nie rzuciłam się na jedzenie ale zaczęłam się zastanawiać, czy to że mam takie myśli nie oznacza, że potrzebuję pomocy specjalisty :( Dziś spokojny dzień, miska utrzymana zdrowo + 2 gałki [...]
[...] nie jeść, i co będę mówić innym żeby go nie utuczyli, tak mnie to przeraziło, że płakałam jeszcze bardziej. Opamiętałam się później, nie głodziłam się i nie rzuciłam się na jedzenie ale zaczęłam się zastanawiać, czy to że mam takie myśli nie oznacza, że potrzebuję pomocy specjalisty :( Dziś spokojny dzień, miska utrzymana zdrowo + 2 gałki [...]
"PAWEŁ-ZERO KOKSU"
