[...] na inne przejście do Zgorzelca, po drodze pozbyłem się opakowania firmowego, a miecz ukryłem w nogach. I tak przemyciłem miecz do Polski; a przy kolejnej wizycie odzyskałem Mehwerkstuer. Tak wygląda moja historia – pokrótce-pewnie nie ma się czym chwalić. Ale gdybym mógł kupić miecz w Polsce to bym kupił a nie kombinował. Allah Akbar
[...] mnie te sa nawet deczko za duze chyba. Ja w sklepie stacjonarnym kupowalem. Dobra spadam, bo jestem w srodku czytania mega interesujacej ksiazki- pamietnik satanisty. Jak kogos interesuja takie rzeczy (prawdziwa historia) to bardzo polecam: http://members.lycos.co.uk/clanhoa/Ucieczka_z_piekla.pdf (odradzam ludziom o nieuksztaltowanej psychice )
[...] zmian patologicznych. 3 sierpnia - wróciłem do treningów, lekkie rozgrzewkowe, również ćwiczenia izolowane, brak przysiadów i martwych ciągów. Brak bólu. I to by była cala historia. Powodem wszystkiego mogło być przewianie (upały, otwarte szyby w aucie) lub jakieś błędy treningowe, bo pisałem w temacie ok. miesiąc przed tym zdarzeniem, że [...]
[...] I ja zapominam sprawdzić co to są invety:-?. Ale też nie rozumiem, dlaczego kaptury nie? Są utożsamiane z siła pleców i podstawą do budowania innych mięśni w okolicy, jak zrozumiałam. To cała historia kapturów:-)) A dlaczego bicepsu i tricepsu nie kończyć? Dzisiaj mam w planie MT itp, więc ręce byłyby niczym nietknięte, gotowe do obróbki...
Hehe.. Ciekawa historia. Też miałem przeboje z Marbo, ale koniec końców skończyło się ok. Sprzęt dojechał tydzień po czasie (terminy), też były braki w zamówionym towarze, ale dosłali wszystko kurierem na następny dzień. Sprzęcik solidny, ładnie pomalowany proszkowo, nie zauważyłem żadnej rdzy.. Keltonie z kolei po wpłacie pieniędzy stwierdzili, [...]
hahaha nieee, ja nie cierpię smalcu, to taka historia jak chciałam zjeść sobie kromkę, ugryzłam, a tu okazało się, że to chleb w składzie którego był smalec :D Dzisiaj treningowo Rano 40 minut biegu potem siłka- dzisiaj bez poweru:/ zaraz po zjedzeniu potreningowego poszłam na miasto dopiero wróciłam:D
A ja czekałem, 2 filmy chyba obejrzałem xD Kurde, zakrencona ta historia, ale idzie sie połapać. I widze, że Ty wszędzie masz kolegów ;p że Tobie sie chce jeszcze biegać ;p
Cześć Elaine fajna historia i to tylko na dwa kluby dobrze a może szkoda że nie było ich więcej. Dzięki za mądre słowa, buziaczki :-* Wyślę Ci na priv ale jak cuś to jest u Tany.
moja historia ma na celu przestrzeć wszystkich co zamierzają wziąć a nawet tych co biorą ażeby przemyśleli swój wybór i jeżeli po przeczytaniu mojego postu chociaż jeden ziom powstrzyma się od sięgnięcia po koksy to moge mówić o moim wielkim sukcesie pozdrawiam wszystkich !!!!!!!!!! jeżeli możecie i macie podobne opinie co do brania koksów i [...]
[...] Brać to bierz ale Pomyśl 5 razy To miał na celu ten post !!! Każdy jest kowalem własnego losu i kreuje własną rzeczywistość !! I tak jak na początku pisałem i teraz Twierdze to samo Jeżeli chociaż jedna osoba po przeczytaniu tego posta przemyśli dokładnie swój wybór a tym bardziej jeżeli nie wezmie wogóle to myśę że moja historia pomogła :)
[...] + 100ml mleka 0,5% - ok. 200g piersi z kurczaka - jeżeli będzie to jakiegoś ogórka bądź surówkę Ogólnie pokażę Wam Lwa. Przez niego zostałem wy***any z lekcji. Maty miałem nieludzkie. Trening brzucha przez ok. 25 min Długa historia z tym Lwem. Będziecie chcieli to zaspamuję trochę o Nim Zmieniony przez - pathetic w dniu 2007-12-06 17:50:03
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
ja sobie nie potrafię wyobrazić jak to będzie po ostatnim egzaminie, że będę się budził, wstawał z łóżka i nie musiał niczego się uczyć %-) teraz po napisaniu matmy już mam niby luzu na tyle żebym sobie mógł wyjść wieczorem na piwo czy teraz na SFD, ale ciągle z tyłu głowy siedzi jeszcze ten francuski i historia
[...] "to mija się z celem skoro on u Pana maskuje a nie leczy problem" więc zaczynamy od podstaw i zamiast leczyć będziemy wyleczać i identyfikować problem od podstaw. Czyli historia kołem się toczy.... istna kvrwa masakra. Zamiast Road to 2019 to będzie Road to healthy life 2019 Już sam nie wiem czy mam płakać z tego powodu czy śmiać się czy uj [...]
[...] ze to nie jest takie znowu niezwykle zaczynac w takim wieku. Moi koledzy rowniez wpadli w bodybuilding + martial arts. A ze ja nie robilem sobie sezonowych przerw to inna historia. Jesli nie cwicze przez tydzien to dostaja takiej nadaktywnosci ze samoczynnie zaczynam cwiczyc rozpieprzajac cos albo dorywajac siedo jakiejs ciezkiej pracy. [...]
Malarecki to już jest historia fizjologii polskiej, jak studiowałem w latach sześćdziesiątych to On już istniał na tym podwórku. Jeśli chodzi o fizjologię stretchingu to wystarczy wklepać to hasło w przeglądarkę i masz polską wersję informacji w tym temacie, lub po angielsku: physiology of stretching i znajdziesz blok informacji Brada Appeltona. [...]
[...] tego bo trudno mi się będzie przyszykować na luty-bardziej myslę o wolontariuszowaniu-zobaczymy. Wystarczy, że będzie śnieg i zrobi się rajd przeprawowy a to już jest zupęlnie inna historia. W tym roku w lutym była pogoda mniej więcej jak teraz i nawet żałowałem, ale ten bieg mi do niczego nie pasuje w tym terminie. Już raczej repeta z Formozą.