Mówimy tu o walce gołe ręce vs nóż. Oczywiście wiele się zmienia kiedy sami mamy jakąkolwiek broń, niekoniecznie konwencjonalną. Równie dobrze może nam do obrony posłużyć plecak, kurtka, krzesło czy chociażby garść piachu, ale wdawanie się w dyskusję "a jak on ma nóż a ja młotek?" chyba nie byłoby zbyt rozwijające w tym temacie.
Cześć dziewczęta i chłopcy :-) Jak zobaczę jeszcze raz taki temat z marudzeniem, to przez kolano przełożę i poślady spiorę porządnie %-) Miłego dnia :-) ale obiecaj ze na gołe :D
Nie no na zero, żyletką się nie gole, za dużo zabawy i jeszcze mozna sie pozacinać :-D Na zero mówię na maszynkę do włosów bez żadnej nakładki, imo najlepsza przewiewna fryzura a nie żadne grzywki jak johny bravo
ja kupilem taka maszynke philipsa do golenia glowy potem kupilem nowa do bani i ta stara ryj gole ;] lekki zarost zostawia ,taki minimalny ,ale mi to tam odpowiada
[...] w regulaminie i wtedy mozna wyciagac konsekwencje, ale niestety w wielu szkolach nie ma takich regulaminow wiem bo u mojej corki nie dosc ze rewia mody to farbowane wlosy, gole brzuchy obcasy, spodnice ledwo zakrywajace tylki, calowanie sie na przerwach itd a teraz przyznac sie kto sie nigdy na przerwie po kryjomu nie calowal :D :D ja! bo mi [...]