Tak jak już wyżej zostało wspomniane to pas nic ci nie pomoże na kwestie szerokości talii i podpisuje się obiema rękami pod tym co między innymi flex napisał że pasy tylko w ostateczności ponieważ zbyt częste stosowanie wszelakiego rodzaju pasów powoduje więcej szkody niż pożytku bo pasy rozleniwiają i upośledzają pracę naszego naturalnego gorsetu [...]
https://i.imgur.com/E5aucbP.png Pobudka o 9.30. Leniwe śniadanie i trening. Żonka zebrała się i pojechała rowerem do rodziców, a ja czill w domu. Czy coś więcej? No tak.. trochę popracowałem, porozciągałem się i takie tam pierdołki.. ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-2. Placek jaglano-marchwiowy z sosem kakaowym i ALMOND CREAM SMOOTH, mus [...]
https://i.imgur.com/sDmSXd9.png Pobudka o 6.30. Do pracy. Jak to przy poniedziałku tonę w rozpiskach dietetycznych. Jak się nie obejrzałem trzeba było jechać do domu. W domu szybko się przebrać i lekkie rege na rowerze. Potem chwila ogarniania przed jutrem i niedługo spotkanie online w sprawie Na Osi. Tyle ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. [...]
https://i.imgur.com/0LO8Jjx.png Pobudka o 6.40 i do pracy. Zleciało bardzo szybko. Roboty dużo. Po pracy trening na rolce bo pogoda słaba. Potem core, trochę prac domowych, które są in progres. ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. Kurczak z ryżem i duszonymi warzywami 4. Placek jaglano-marchewkowy z ALMOND CREAM SMOOTH i musem śliwkowym, [...]
https://i.imgur.com/E52MV1j.png Pobudka o 6.40 i do pracy. Dziś trochę mniej, ale nadal intensywnie. Obrobiłem się około 14.00 i została godzina czillu. Potem do domu, rower, core i trochę prac domowych. Teraz wieczór z Żonką, dlatego daję rozpiskę wcześniej, odłączam się od neta ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. Kurczak z ryżem i [...]
https://i.imgur.com/sWwVcKo.png Pobudka o 9. Żonka wcześniej wstała bo dziś chrzest do roboty. Ja się zwlokłem, śniadanie i rower. Potem serwis zasłużony. Trafił pod prysznic. Trochę ogarniania spraw domowych, rozciąganie, zaległości kolarskie. No i spalił mi się laptop, już czeka na odebranie do serwisu… Wieczór z Żona przed TV. [...]
https://i.imgur.com/OiUilsU.png Pobudka o 6.40. Sprawdzenie pogody i na trening. Mega weszło, jak ja kocham podjazdy. Szybki prysznic, śniadanie i na siłownię zrobić instruktaż treningu kolarskiego dla naszych podopiecznych. Super mamy grupę. Potem część z nas opiekunów pojechała na zwiedzanie (dziś wolne od roweru) z grupą, a ja Żonką odebrać [...]
https://i.imgur.com/YRq6GII.png Żonka wróciła przed trzecią więc dziś pospaliśmy do około 9. Pobudka, śniadanko, ostatnie domalowywanie elementów domu po szplachlowaniu i koniec remontu na razie ;-) Potem rower, czill na dworze, grill, czill w domu przy netflix i…. koniec weekendu ;-) Zważyłem się dziś ponownie, już lepiej 71.7kg ;-) [...]
https://i.imgur.com/FWcqe05.png Pobudka o 7. Do pracy, nawał roboty. Po pracy szybki trening i roboty domowe. Powoli kończymy remont salonu. Co się okazuje że sprzedaż mebli-zakup sprawia że wyszło bezkosztowo ;-) Wieczór z Żonką ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. Ryż z kurczakiem i warzywami duszonymi 4. Placek jaglano-marchewkowy z [...]
https://i.imgur.com/E1Pjqkn.png Pobudka o 8. Śniadanie i szybko na trening. Po treningu pojechaliśmy do rodziców na działkę. Miło i przyjemnie, w drodze powrotnej do castoramy, porobić trochę zakupów do przemeblowań w domku. Wróciliśmy i z wiertarką robota.. Teraz kolacja, jutro Rondo Babka więc zaraz spać :-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. [...]
https://i.imgur.com/YMvdgHx.png Pobudka o 6.45. Szybko do roboty. O 15 koniec, wiele się nie dziś nie działo, ot taka rutyna. Po pracy trening, posiłek, trochę roboty w domu i właśnie stoję przed decyzją czy jutro lecę sam w świętokrzyskie czy w czwartek z kolegami :-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. Kurczak z pieczarkami, fasolką szparagową [...]
Szajba- racja... https://i.imgur.com/IG8HB8G.png Pobudka o 6.45. Na 7 do roboty. Zleciało jak zwykle zresztą, potem trening i ładowanie do wieczora. Ale sporo roboty w domu bo się jeszcze spakować muszę na jutro. Najpierw 280km, a potem grill z kumplami i Żonka wpadnie :-D https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-2. Kurczak z ryżem i warzywami w sosie [...]
https://i.imgur.com/D62e5BS.png Pobudka przed 8.00. Praca, dziś Żonka zawiozła bo miała sesje w ciągu dnia i potrzebowała auta. Po pracy trening i pakowanie, bo jutro świętokrzyskie :-) Pojeździmy trochę :-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. Kurczak z ryżem i chińskie warzywa, olej lniany 4. Omlet jaglano-marchewkowy z musem porzeczkowym i [...]
https://i.imgur.com/mk1guQK.png Pobudka dziś o 7. Spojrzałem na zewnątrz.. mokro, więc poszedłem alej spać.. Obudziłem się po 9.00. Śniadanko i na rower. Po rowerze po Żonkę do rodziców bo padało. Wieczór luźny, pokręcone po domu, odpoczywamy przed jutrem ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-2. Omlet jaglano-marchewkowy z musem truskawkowym i [...]
https://i.imgur.com/fWXc2IZ.png Dzień w pracy. Sporo ogarniania, w tym program do obsługi prywatnych klientów, wybieram najlepszy. Na ten moment zastanawiam się nad Kcalmar’em i Tiq diet. Potem do domu, rolka, posiłek i trochę posiedziałem przed kompem. Zaraz siostra Żonki na noc wpada to coś obejrzymy. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. [...]
Podpisuje sie pod tym co napisal flex, jednak dodatkowo zauwazam tutaj ze masz delikatnie poglebiona lordoze ledzwiowoą, co sprawia, ze brzuch wyglada na bardziej wypchniety do przodu i daje wrazenie duzego, jak i slabe miensie brzucha puszczaja, przez co wszystko jak gdyby przed Toba wisi. Tak wiec jak najbardziej musisz mocno przetrenowac [...]
https://i.imgur.com/WWf949i.png Pobudka o 7. I do pracy. Dziś już w firmie niestety. Zamieszania co nie miara, nawet nie wiem kiedy zleciało.. Jednak mniej komfortu, wolę pracę z domu. O 15 powrót i szybko na rower. Zdążyłem na żyletki. Potem core, posiłek i trochę roboty domowej wieczorem. I tak minął dzień nr. 1.. ;-) [...]
https://i.imgur.com/gZTsAiF.png Pobudka o 7.30. Od razu śniadanko :-) Potem robota przy krewetkach na rocznicowy obiad (obieranie ;-) ). Jak skończyliśmy poleciałem na rower, a Żonka zrobić swój trening crossfit. Jest na keto, schudła już… prawie 17kg od marca.. Ciągły progres ;-) Potem wróciłem zrobiłem core i przygotowania do obiadku :-) Po [...]
https://i.imgur.com/CrR1SHx.png Pobudka o 6.10… Kolega mnie obudził, planowaliśmy zrobić 180km, ale prognozy.. No i jednak każdy pojechał swoje koło domu, mi się udało nie zmoknąć całe szczęście.. Ale ten suport trzeszczy.. Potem od razu posiłek i do Warszawy ogarnąć kilka spraw, głownie buty na rower (moje mają 2 lata i wyglądają jak u [...]