Fatka już nie z drewna. Fatka z pluszu :D Wszystkie ciuchy mnie cisną, plusz widzę i czuję, ale, że ujrzę 7 z przodu na wadze, to się nie spodziewałam :D Jest 71,1 kg - czyli mam co robić :D Czekam aż mi otworzą baseny, bo w tym tempie ja zaraz i 8 dych przyatakuję. Zmieniony przez - fattyciak w dniu 2021-04-19 18:05:21