Bromo biore od dlugiego czasu, pol tabsa na noc, nic zlego mi po tym nie jest. Pytanie raczej w kierunku czy go-nads bedzie dobrym wyborem w celu zwiekszenia poziomu tescia (ktorego poziom oscyluje u mnie w dolnych granicach) a obnizeniu estro itd.
Zwykle wyższy poziom teścia ciągnie za sobą i podbicie estro. Z badań (tych "marketingowych"%-)) wynika że DAA fajnie podnosi poziom teścia bo ok 40% jak mnie pamięć nie myli - w praktyce pewnie górnej granicy normy się na tym nie przekroczy.
Z tych badań, które wrzucałeś to wynika, że estro masz niecałe 3x ponad normę, co nie jest jakimś strasznym wynikiem, i masz wszystko rozpisane w poprzednim temacie. Nie do końca rozumiem po co kolejny temat z pytaniem o to samo, kiedy odpowiedzi były dość wyczerpujące.
Różnie bywa z bost.u mnie.po ok 10 dniach zauważalne samopocz,a po atd np średnio,sciaga wodę i kolana mnie napier..........bo estro mocno zbija,ale u każdego inaczej;)
Nie ma testa, nie ma estro. Możesz się teraz bujać z clomem i boosterami, już i tak raczej nie uratujesz tego co zrobiłeś na cyklu, albo możesz wskoczyć na propa na 8 tygodni, trochę podciągnąć, potem przeprowadzić prawidłowe pct i będzie ok.
skoro prowadzi cię lekarz to po co zakładasz temat? jak masz już gino to nolva go nie cofnie,a jak ją odstawisz to bedzie odbicie i dopiero wtedy zobaczysz co oznacza wywalone estro chłopie
nie zmobilizuje,niskie estro plus wino zajedziesz stawy,samopoczucie będzie do dupy całkiem dlaczego wino solo?sząłu na tym nie zrobisz? a dodatkowo wino jedzie ostro po organiźmie
w ciemno bym nie dawał,skocz do labu i zrób jutro badania na estro i zobacz co się dzieje,jak jest wystrzelone mozna wrzucić i poleciec już do końca cyklu i jeszcze troche za pct aby odbicia nie było