domu

[...] + aero 20 min Dzisiaj trening normalnie zrobiony z rana, bo nie musiałem odsypiać, bo skończyłem pracę koło północy. Przyjechała wkvrwiona szefowa, i odesłała 3 osoby do domu, w tym mnie, bo jej się odcień moich spodni nie spodobał, za mało czerni w czerni było %-) A u dwóch innych koszule za mało eleganckie %-) Paranoja ale chuy tam, [...]

[...] +9x +10x + aero 15 min Trening z tych raczej słabszych. Zdecydowanie deficyt snu... Bramki spokojne ale długie, a wczoraj jeszcze urodziny siostry gdzie było popite, i do domu też wróciłem przed 2. Z rana dzisiaj nieprzytomny, zjadłem przedtreningowy i usnąłem, obudziłem się po 1,5h. Plecy z ogóle słabo poszły, bardzo słabe czucie. Drążek też [...]

[...] się dokładać ciężaru, ale powtórzenia już w dół. Po prostu odcinało prąd i koniec, jakbym był totalnie wypłukany. Po treningu to już całkiem myślałem, że nie dojdę do domu %-) Do tej pory czuję jakby mi ktoś odciął prąd w nogach %-) Dzisiaj pierwszy raz waga poniżej 97kg, dokładnie 96,9 :-D A jutro będzie na bank jeszcze mniej po nogach [...]

[...] z drążkiem stojąc podchwyt 2x12-15 46kg 7b. Uginanie maszyna modlitewnik 2x12-15 28kg + aero 15 min Wczoraj szybko skończyliśmy bo nie było ludzi, koło 2 już byłem w domu, odespałem na luzie więc wpadł dzisiaj trening. Znowu fajna pompka, choć nogi było czuć po tylu godzinach stania. Wszędzie dodane, nic tylko się cieszyć ;-) Waga 102kg, [...]

Piątek i sobota ciężkie bramki, dzisiaj przed 7 wróciłem do domu, więc o treningu w ten weekend nie było mowy. Lekko za to podjadlem, wczoraj w chudym ciachu, ale tak chudo to nie było, bo zjadłem 3 kawałki ciasta, 3 ciastka I szejka lodowego %-) A dzisiaj wybraliśmy się do Kury, i teraz jeszcze zamówiłem schabowego i rosół, bo jakiś niedojedzony [...]

[...] bokiem z martwego pkt 2x10-12 + bo 12x11 / 12x11 / 15x9 7a. Podciąganie drążka do brody 3x15 58,5kg 7b. Odwodzenie 3x15 13,5kg + aero 20 min Dzisiaj o 12 już byłem w domu, a o 14 na siłowni :-D Tydzień zupełnego offu to za długo dla mnie :-D Zacząłem już nowy plan, gdzie priorytet będzie na plecy i barki właśnie. Ale ten tydzień polecę [...]

Kilka dni nie wchodziłem i dzisiaj liczyłem na to że jest po sprawie i jedziesz do domu. Masakra Trzymaj się

Extra! Teraz powrót do domu i na siłownię. Co Cię nie zabije to ... wiadomo. Zdrowia!:-)

Alexus - jakaś tam bakteria, coś podobnego do sepsy, ale dużo mniej groźne. Niendopytywałem, bo i tak się nie znam. Ogólnie już jutro mogę wyjść do domu jeśli chcę, bo antybiotyk i tak podaje się doustnie, ale muszę się codsiennie stawiać na zmianie opatrunku. No ale nie wiem, bo póki co chodzi się bardzo ciężko.

Przemo progres gołym okiem widać;) i to jest najważniejsze ze zarazem przy pracy nad poprawa zdrowia;) jeśli chodzi o moje zdanie i twojej kat tez wlasie szedlbym w npc tam limit masz juz fajny. A jednka Ciebie klasyk kreci i masz do tego sylwetkę;) nie zapomnaj o Sywli ze jak bedzie waga ciężka to wyrzuci cie z.domu %-)

[...] podczas mś weteranów na początku lat 2000 odbywających się w Białymstoku przywoził osobiście dla naszego najsławniejszego weterana metę w środku nocy bo zapomniał zabrać z domu i jak to określił "pompa schodzi" %-) na jego oczach otworzył słoik i nie licząc nawet tabletek łykną 2 garści ;-) 8ml aptecznego propa dziennie(25mg/ml czyli 200ed)nic [...]

To chyba lepiej jak robią badania niż jakby wypisali do domu i radź sobie. Im więcej badań - tym łatwiej później dobrać leczenie.

No to co - kisiel z granexami pre workout, i lecimy z pullem! ;-) Nareszcie W DOMU! /SFD/2018/9/19/a12863e3827a49c7b8825866e63c09e4.jpg

I zrobiłem raptem z 5 ćwiczeń, wszystko na maszynach, przez ponad 2 godziny, bo po prostu chciałem tam być, i nie wracać do domu ;-) No cóż, dziękuję,dobranoc :-D

k***a jakis dramat... dlatego mimo, ze kolano mam cos znim probione, to ciagle odwlekam szukam opinii do kogo w koncu sie udac bo nie chce a) złej doagnozy b) idź pan do domu nie cwicz, przejdzie... kulturystyka? A daruj Pan to sobie;-) 250 do kieszeni i heja...

Kolejny świetny dzień dzisiaj :-) Rano miałem rezonans, no i okazało się że jest duża poprawa stanu kręgosłupa! Ropnie w otworach miedzykregowych już zanikają, a to jest bardzo ważne dla nerwów brzucha, bo i ucisk się zmniejsza :-) Także jak wszystko dobrze pójdzie, za ok. Miesiąc będę już w domu :-)

Mario - poniedziałek? Po pracy spoko :-P ja bede na lotnisku rano w pon, ale po całej nie przepsanej nocy itp watpie ze od razu bedziemy jechac do siebie 400km wiec pewno chwila odpoczynku czy kimy w wawie, moze treningu i w sumie pewno popołudniu/wieczorem dopiero do domu ;)

[...] neg 12kg + worek 20 min Dzsiiaj bardzo ciężki dzień. Z rana boks, po którym już byłem tak zajechany, że o czymkolwiek z parteru nawet nie chciałem słyszeć %-) Poszedłem do domu, zjadłem przedtreningowy, i miałem nadzieję, że chociaż chwilę się zdrzemnę przed treningiem, no ale nie wyszło... I na trening poszedłem bez siły, więdząc już że szału [...]

[...] przechowywanie. Ja na szczęście mam fabrykę niedaleko i kupuję w sklepie firmowym, więc transportu nie ma wcale. Do tego każdą butelkę pakują w styropian na czas dowozu do domu :-) Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2020-03-04 11:56:06 Domyślam się że o to chodziło ;-) Mi natomiast chodziło o to ze mimo tego ze kupujemy w aptece to też trzeba [...]

[...] trochę. Wstałem rano, i myślałem ze będzie ok. Zjadłem przedtreningowy, no i zaraz brzuch wywaliło, i już cały czas dyskomfort na treningu... Jeszcze jak już wychodziłem z domu, to info od Kondzia, że pod siłką właśnie 2 gosci zgarnęli... %-) No ale jak dojechałem już nikogo nie było, więc luz. Mimo tego wszystkiego siły było, i trening poza [...]