[...] robię sobie co mi się przypomni, dlatego mogą ćwiczenia wydawać się chaotyczne :-) Tradycyjnie się spieszyłam, bo wylądowałam na siłowni późno, a musiałam zdążyć wrócić do domu zanim lekarka przyjdzie do syna, bo znowu jakiś kaszel mu się przyplątał i dwie nocki nie przespane mieliśmy wszyscy. Pokusiłam się zrobić javelyn press, ale [...]
Ale Okuninka jest koło Magora, o ile dobrze pamiętam, a plan jest taki, żeby zrobić najazd na jego, jego dom, dzieci i okolice... A tymczasem... 12 dni do maratonu i formy nadal nie widać. /SFD/2017/9/12/979c5f1869964b32a944251892f8011a.jpg
Noo k***a ja szafkę na buty 6h skręcałem xd moja po 1h wyp******iła z domu bo miała dość k**** co przy tym leciały xd spasowanie tak jak piszesz dramat. Dobrze że w nowej chacie wszystko stolarz będzie skracał bo chyba bym ten dom rozj**ał xD
[...] chipsy, fast foody itd. Jak mówią skąd to się wzięło to - "aaa kiedyś w piłkę się poszło grać, na disco, tu tam z kumplami, szkoła, wf itd. a teraz praca za kółkiem, dom, żona i brzuch rośnie". Oni nie zmienili ani ig jedzia, ani produktów. Fakt są starsi - ale tylko kilka lat, więc ich metabolizm nagle nie zmienił się o 180st. Wcześniej [...]
[...] 5msc, przez ten czas przeszedł poważną przebudowę. Prawie -10cm w pasie i +4cm w bicepsie. Wiem że pomiar bicepsa to nie wyznacznik, ale generalnie gość grubo po 30-tce, dom, dziecko, żona, 2 prace po 12-14godz dziennie. A mimo to walczy i nie poddaje się :-) Zawziął się i z miesiac notuje mega proges! Barki - Wznosy bokiem w górę ze [...]
[...] sobie serie pompujące - duży zakres, z takimi bardziej siłowymi. Fajnie czułem dwójki, no i zrobiłem coś innego niż zwykle %) -4s allachów na bebzon, rozciąganko i do dom. Trenuje teraz systemem Plecy, łapy, nogi %-) bo szarpnął mnie ostatnio lewy bark, wolę nie kusić losu i odpuścić na tydz, dwa. Muskle nie znikną a nie narobie sobie [...]
No to się cieszę :D Z takich seriali co ostatnio oglądam - Modliszka - Altered Carbon (polecam w uj jak lubisz taką tematykę) - Dark - Black Mirror - Dom z papieru. Myślę, że to Cię może zainteresować :D
Dom z papieru chyba jeden z moich ulubionych podpatrzony u Ciebie, dla mnie mega :-D podejrzewam, że teraz uderzę w tego Dope, bo właśnie lubię tego typu klimaty, kończę już ten spam i dzięki! :-)
[...] tutaj było ale to z racji tego, że dosłownie brakuje mi czasu :-) Oczywiście na treningu czas zawsze się znajdzie ale ostatnie dni to było pobudka - > praca - > trening - > dom - > gotowanie - > spanie i tak od czwartku aż do wczoraj. Treningi robione wszystkie a nawet w tym tygodniu z racji ustawki wypadł ponad program. Co do samej ustawki [...]
[...] odwrotnie co dzien to nowe stresy dobrze, ze z w pracy wszystko sie uklada. Ostatnie 15 miesiecy sa dla mnie bardzo wycienczajace zlozylo sie na to wiele spraw (zwlaszcza dom i szkola), ale albo rybki albo cipki - koniec uzalania sie! Na ta jesien walne cykla dabka, szczepionke i postaram sie nie hartowac na full, moze pomoze... Mam nadzieje, [...]
[...] z Krześni i puścić im ziemię za odsepy - ci bowiem woleli siedzieć na swoich własnych "lechach" niźli uprawiać cudzy zagon. Przywabił jednak nieco ludzi bezdomnych; w różnych wojnach wziął kilkunastu jeńców, których pożenił, osadził po chatach - i w ten sposób wieś poczęła się dźwigać na nowo. Ale trudno mu to szło, więc gdy [...]
[...] miotał się niby młody wilczek pochwycony w pułapkę. Ale dowiedziona to prawda i marynarze ją znają: morze nierade nosi zdradzieckie statki i nie sprzyja rabunkom i zdradom. Podniosło się wściekłe, spowiło statek w ciemności i gnało go przez ośm dni i ośm nocy na oślep. Wreszcie marynarze ujrzeli poprzez mgłę brzeg najeżony urwistymi skałami [...]
[...] z tata kolo burdelu i Jasiu wskazujac na burdel pyta: - tato tato co tutaj jest w tym budynku takim kolorowym z tymi wszystkimi swiatelkami ? na to tato odpowiada: - to jest dom rozkoszy synku po pewnym czasie w domu Jasiu domaga sie pieniedzy od taty w celu udania sie do kina...po czym tato daje Jasiowi daje 20zl...Jasiu zmierzajac w kierunku [...]
[...] jazdę po chodniku na jelicie cienkim...A mnie wzięli do radiowozu i...dobrze że te chrupki tam były bo bym z głodu umarł...ale po krótkim przesłuchaniu wypuścili mnie do domu na obiad. A tego co chciał mnie napaść to odwieźli na intensywną terapię. Grażynka: Tak się w wypadku poturbował? Rysiek: Nie policjant za mocno mu wytłumaczył że pała [...]