[...] pełzać i stęka jak jakieś zombie pjerdolone. I na tym w sumie koniec %-) jakoś się urwało ale mówie Wam, banie mi to zryło srogo. obudziłem się koło 4 a o 5.30 wstawałem do roboty i ledwo usnąłem, tak k****sko się bałem. Dawno nie miałem tak poyebane snu który mi tak siadł na bani. Jak już wstałem do roboty to nadal o tym myślałem. Zaraz się [...]
[...] 85% ma całkiem sporo tłuszczu ;-D i wiesz z tymi moimi daniami to jest generalnie dążenie do maksymalnego ograniczenia czasu, który muszę spędzać w kuchni robiąc kubły do roboty; a ten szejk to typowe danie jednogarnokowe (czy raczej jednoblenderowe) - wrzucam owies namoczony poprzedniego dnia wieczorem, wióry, mleczko, wheya, jakiś owoc [...]
[...] lat też wisi i dynda, a kształt moich ramion bardzo mi się nie podoba. Cała nadzieja w systematycznych ćwiczeniach. Szkoda, że dopiero teraz trafiłam na to forum, ale lepiej późno niż wcale!!!! Także wzięłam się do roboty z optymistycznym nastawieniem! Ach te nasze kobiece dolegliwości...;) Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-04-03 10:19:35
w **** duża poprawa korpusu klatka podcięta nie ma już fatu na boczkach i brzuch poprawił się znacznie zaznaczona talia kawał czasu dużo roboty ja byłem naocznym świadkiem tego wszystkiego i powiem, że pełen szacunek za to z jakim poświęceniem i wbrew różnym przeciwnościom jechał do przodu gratuluję Damianie i chyba nie tylko ja czekam już na [...]
[...] by pomogło). @Hesia, brzmi jak coś, co bym zrobiła jeszcze z 10 lat temu. :P Może bez wracania pod innym nickiem, no bo na pewno wszyscy pamiętają i nie mają nic innego do roboty, jak tylko śledzić moje poczynania, żeby wytknąć błędy. Potem potrzeba robienia wszystkiego idealnie trochę opadła i nawet umiem przyznać głośno, że dałam d... (tylko [...]
[...] ... Był nawet moment że chciałem zrezygnować z treningów z powodu jakiś głupich dyskusji o sensie zycia i takich innych pierdołach. Ale było, minęło trzeba się brać do roboty mimo że jeszcze nie w pełni sił to dzisiaj trening siłowy :-D Jest to właściwie prawie to samo co robiłem 5.09. z drobnymi zmianami czyli robię ostatni tydzień [...]
Szajba, dam znać :-) 20.09.2019 PIĄTEK Piątek to dzień gdzie w pracy zawsze trochę więcej, stała pobudka i do roboty. Zleciało, po pracy powrót, pogoda była niepewna, a jako że mam 7dniowy okres próbny zwift’a popróbowałem dalej. Ostatecznie nie padało %-) Po treningu szybkie rozciąganie, rolowanie (kolano cały czas dokucza) i kolacyjka z Żonką z [...]
26.09.2019 CZWARTEK Pobudka dziś o 8.30. Śniadanko i praca. W pracy znów okienko na trening %-). Zalety pracy zdalnej :-P Po treningu dalej do roboty i od 16.00 wolne. Ponadzorowałem Żonkę na treningu, porozciągałem się na ile ręka pozwalała, trochę poogarniałem w domu. Czas minął, kolacja i już relaks przed TV. Dieta: 1. Omlet marchewkowy z [...]
04.10.2019 PIĄTEK Codzienna rutyna… Pobudka 8.20 i do roboty. Dziś nie treningowy, więc bez okienka, ale za to piątek, więc zawsze więcej pracy mam niestety. Jakoś zleciało, po 16 trochę zajęć domowych. Teraz kolacja i netflix. I tak kolejny dzień minął.. Jutro idę na wesele i nie będę sobie żałował jedzonka ! :-) Dieta: 1. Placek [...]
Śmiechem, żartem. Kiedyś rzuciłem okiem na lokalizację treningów kolegi. Wieczorem Nowy Jork, rano Londyn i kolejnego dnia jakaś wyspa na Antypodach. Pomyślałem, taki to sobie pożyje, po czym wziąłem młotek i poszedłem do roboty %-)
16.10.2019 ŚRODA Pobudka 2min przed budzikiem, czyli coś czego nienawidzę %-). Śniadanko i do roboty. Trochę pracy, ale zleciało. O 15 skoczyłem z Moją na spacerek. Powrót, wleciały czipsy i sernik %-). Już boje się na siebie spojrzeć w lustrze, ale brnę w to dalej… ;-) Potem spotkanie z Trenerem w celu omówienia planów na przyszły sezon. I tak [...]
[...] dzień i się udało :-D. Wróciłem, potreningowy i polecieliśmy z Żonką na spacerek, ładnie się zrobiło :-) Następnie obiad i chill. Tak zrobił się wieczór. Jutro niestety do roboty…. ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy ze śliwkami i ALMOND CREAM SMOOTH 2. Placek jaglano-marchewkowy z gruszką i ALMOND CREAM SMOOTH [...]
https://i.imgur.com/F4t9k4G.png Znów słabo spałem, chyba zmęczenie wychodzi. Przed 9 pobudka i od razu do roboty przygotowywać stoły i zastawę na urodziny. Żonka za to w kuchni. Jak się nie obejrzałem była 11.20 i wskoczyłem na trenażer. W planie 2h, a o 14 mają przyjechać goście. Na styk się udało, potem zapie.rdol przy gościach, zrobiła się 18, [...]
https://i.imgur.com/UmvbbSu.png Pobudka o 7.20 i ogień do roboty. Zleciało przy nawale pracy. Długa walka z FB, aby zaakceptował reklamę na diety… ;-) Po pracy trening, potem core, następnie posiłek. Po odpoczywałem trochę, stan po-choroby się załączył czyli leje się z nosa i odrywa z gardła… Kocham to… :-( https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. [...]
To chyba jak ktoś cały dzień leży i nie ma nic innego do roboty ;-) Jak pracowałem normalnie z biura, to kręciłem się 10 minut po biurze po lunchu. Wiadomo, że przy 6 czy większej liczbie posilków, to już się zbiera, ale nie trzeba więcej niż 3 razy dziennie taką przechadzkę urządzić po posiłku. Badania wykazują, że lepiej reguluje poziom cukru we [...]
https://i.imgur.com/5kVsq8h.png Pobudka przed 7.00. Do roboty, zleciało bo dużo pracy i zamieszania. Po rower, po rowerze trochę obowiązków domowych, jeszcze się pewnie porozciągam i tyle.. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. Kurczak z ryżem i fasolką szparagową, olej lniany 4. Omlet jaglano-marchewkowy z musem truskawkowym i ALMOND CREAM [...]
https://i.imgur.com/csCkylK.png Pobudka o 6.30. Do roboty, dziś sporo pracy jak to przy piątku. Jeszcze ogarniałem plany suplementacji dla klientów.. Po pracy.. stłuczka %-) Wjechałem kobiecie w tyłek. Facet przed nami zagapił się, chciał skręcić w lewo i hamował awaryjnie. Za nim ta babka, która de fakto zjechała na prawo wjeżdżając w rów, a ja [...]