[...] ćwiczę dalej 8-) Maj i czerwiec były nieregularne przez konieczność dokończenia studiów, no ale "coś tam było" tyle że z progresją bieda. Od lipca koniec z uczelnią i do roboty, może w końcu życie się trochę podreguluje, a i treningi razem z nim :-) Plan cały czas ten sam: 1.Przysiad 2.Wyciskanie 3.Martwy ciąg 4.Military press 5.Wyciskanie [...]
wczoraj micha się zmieniła... zabrałem serek do roboty a tu zonk skisł... więc oyebałem wafli 80gr i jak przylazłem do chaty to dojadłem piersi 150gr... ;] Dzisiaj rano udało mi się zważyć... anoreksja 75,7, lekko podbiję w tym tygodniu z rana owies i po treningowo rodzyny.
Oveja, IMO powinnaś. Ja przecież też nie mam sylwetki sportowej, ale stwierdziłam że kiedyś trzeba w końcu zacząć. A prowadzenie dziennika to z jednej strony motywacja a z drugiej jasny obraz tego co się robiło (jadło, ćwiczyło) i jakie były tego efekty. Także żaden tam wstyd, do roboty. Podpisano - hipopotamek z dużym brzuszkiem
distraught 60-70 g węgli, w wakacje 40 g, czy ty aby nei zaczęłaś się głodzić??troszkę za mało tych węgli wg mnie.... no i jaha pamiętamy Cię...bierz się do roboty swoją drogą ciekawa jestem fot, bo te 60 kg przy 164 to nie tragedia ja ważę 63 przy 162 i patologii nie zauważam
eeeei, Słońce, bez smutów wystarczy, że ja mam jakieś jazdy ale, ale- zaraz prawdopodobnie będe wiedziała, why do roboty, a efekty będą!! głowa do góry
[...] w tygodniu praca na nocki od niedzieli do czwartku. W niedziele po szkole jak mi sie uda w miare to odrazu na siłke cisne, pozniej godzinka snu i do laski a pozniej na 23 do roboty, rano odsypiam troche do 13, obiad, do laski i siłka, odespac siłke, do nauki i znow na nocke. Po czwartkowej nocce mam wolne od roboty wiec odsypiam i douczam sie [...]
[...] ma.. GSP - teraz Condit, winner Kampann/Hendricks może Maia/Marquardt kiedyś chociaż wątpię, Rory i Diaz jeśli po zawieszeniu rozwali kogoś z TOP 5. Benson - ten ma dużo do roboty Aldo - po przejściu Edgara i Guidy (jeśli wygra 2-3 walki) narobiło się trochę pretendentów o pas Cruz - też sporo zwłaszcza, że wróci po kontuzji pewnie minimum 1.5 [...]
[...] po 5 godzinach snu; ale jakoś poszło; jutro wstaję 5:45 i tylko jakieś wygibasy przy otwartym balkonie machnę na rozruch. albo zaszaleję, pośpię do 6 i od razu zwlekę się do roboty 7.05.2015 czwartek rano: 15 minut - rozgrzewka, 3 serie - wykroki cc+przysiad plie/goblet z 10 KB - 10 powtórzeń, 1 seria po 10 : pompki, dipsy, pompki szerowko, [...]
[...] dzień 20 treningu:P oczywiście NIETRENINGOWY ;) Zmieniony przez - John_Cena2 w dniu 2008-08-23 01:31:32 POLECAM KOKSY TĄ GRE ONLINE http://onlyfight.pl/reg.php SIŁKA JEST I W OGÓLE MOŻNA SIĘ SPAROWAĆ OGÓLNIE WCIĄGNĘŁA MNIE wysłałem swojej ludzi do roboty na 6h no to ja ide gnić :P elo ;) Zmieniony przez - John_Cena2 w dniu 2008-08-23 02:08:24
Ale gdzie tu regeneracja podczas tych 5h? Ja sypiam elegancko po 8-9h. Ale jak pójdę do roboty to jest 24h na nogach a potem 5h snu,5h na nogach i 10h snu.
Daj mi miesiąc a Vśr w biegu dobiję do Twojej ostatniej przejażdżki %-) Może nie na 38 ale 5-7 :) Zrób z jajec i owsianych placka, potraktuj go jak spód od pizzy - zapiecz na górze nieco sera, wędliny (keczup do małej buteleczki jak lubisz ;-) Pokrój i masz improwizowany posiłek do roboty. Zmieniony przez - Danio135 w dniu 2012-08-15 17:33:28
ja mam podobnie od tyg. w trakcie roboty itp wszystko ładnie pięknie ale jak pójde na siłke to w połowie treningu zaczynam miewać co pare minut atak osłabienia - jak uderzenie - na chwile po skończonym treningu ok. 18:30 ide do domu i padam na kanape jestem totalnie osłabiony mam kołowania w głowie i odruch wymiotny do samego końca dnia ok. 23 [...]
[...] Mp3 Dolphin a speedo brałbym speedo a jak dużo wypróbowałbym i tak gwarantuje Ci że długo zajawki miała nie będziesz ja nie wybrałem nic tylko interesowało mnie to kiedyś i stąd tak pisze, jak jest pogoda przerzuciłem się na rolki bo wody mam już dość ale akurat dziś leje i włanśnie ide pływać a potem do roboty więc jak coś potem odpisze
[...] mam wyższych uczuć, a tu się okazuje, że chyba jednak mam Też tak miałem, jak więcej kiedyś piłem . Przechodzi po odstawieniu alkoholu . I po znalezieniu czegoś fajnego do roboty. Serio. a plecki to do masazysty Cóż, to nie jest kwestia skoliozy czy czegoś takiego. Prosty jestem jak szczała . Jest jeszcze opcja, że zacznę jeździć [...]
[...] ze 100g, 150g cukierków i 150g takich drażetek z masłem orzechowym z tygodnia amerykańskiego z lidla, lodów już niestety nie było, a miałem ochotę ich spróbować, poszedł za to jakiś 500ml kubek algidy także naprawdeskromnie, a jestem mega zasłodzony i napchany, ide spać %-) jeszcze jutro mnie czeka pobudka o 4, bo muszę na 5 do roboty iść %-)