[...] czy ziarenka ryzu - coraz to nowe modele i filozofie treningowe, zmiany planu co 2 tygodnie itp. Trzeba to wszystko maksymalnie upraszczac by zyc normalnie, miec czas dla rodziny, dla ludzi, o pracy nie wspominam bo to podstawa. Wazniejsze od wymienionych w pierwszym zdaniu tego akapitu detali jest wlasciwie wykorzystanie czasu jaki [...]
[...] milczeniem informację o swingu jednorącz Crackenem, a przecież to ciężko znaleźć na YT :-D Ten zestaw był przemyślany jednak. Wierzchołek to były wszystkie rodzaje pracy dla barków. Press - siła "maksymalna" Snatch - siła eksplozywna TGU - napięcie I od napięcia do eksplozywności i znowu siły przypięcia. Końcowe 6 swingów to było wyzwanie [...]
Ja bym się na takie porwał, bo to wariactwo, ale interesujące. Podejrzewam że jako jednorazowy "wybryk" to kosmiczny szok dla organizmu ale i bodziec dla mięśni. Nie wiem tylko czy dałbym radę na kiblu usiąść po takim "maratonie" :-)
Ja bym się na takie porwał, bo to wariactwo, ale interesujące. Podejrzewam że jako jednorazowy "wybryk" to kosmiczny szok dla organizmu ale i bodziec dla mięśni. Nie wiem tylko czy dałbym radę na kiblu usiąść po takim "maratonie" :-) i to jest bardzo trafna wypowiedź - takie coś ma być wybrykiem a nie celem, Maciek jak będziesz trenował tak [...]
[...] to nie fitness. :-D Chyba by Ci na głowie Adamie postawiono odważnik za takie stwierdzenie :-D Duży odważnik. Co do mojej pozycji w klubie, to muszę jeździć i będę jeździł dla towarzystwa. Coraz częściej rozważam jednak wynegocjowanie dla siebie indywidualnego toku nauczania. Tj. grupa niech sobie robi to lub tamto, a ja obok swoje. Jednak z [...]
[...] siłek. Wiecie, taka poza i drobnomieszczańskie tęsknoty za prostotą. :-D Kiedyś w modernizmie była chłopomania. W postmodernizmie mamy slumsomanię. Trening garażowy, dla biedoty, której nie stać na karnet do klubu, awansował do rangi wielkiej marki. Czary-mary :-D Shadow - muzyka dla Ciebie :-) https://www.youtube.com/watch?v=4SFdI2ejaGw [...]
[...] bywa niezapomniane. :-) Chciało mi się płakać przy przysiadach. :-D U mnie kawa z masłem i kokosem smakuje pysznie, jednak traci swoje właściwości pobudzające. Pewnie dlatego, że to raczej posiłek niż kawa i za bardzo siada mi na żołądku. Duże ilości przysiadów sprawiły, że przestały mi strzykać kolana :-) Zazdroszczę dostępu do stojaków [...]
Ja tylko chciałem napisać, że Piotrkowicz mimo tego że jest PRO, ma mega doświadczenie to dla mnie nie jest wiarygodny w tym temacie bo on swoją masę zrobił na HC. A to że ludzie różne rzeczy "kupują" i podążają za modą to jest norma. Jednak każdy powinien spróbować różnych dróg i na sobie stwierdzić co jest dla niego dobre ;-). LC jest dietą [...]
Dygresyjka: czy ktoś ze starych bywalców siłowni spotkał się w latach 90-tych, 80-tych z typkami, którzy jadali wysokoproteinowe pasze dla świń? Bo do mnie takie legendy dotarły. Były dwie szkoły i umiarkowane centrum. Szkoła "na zimno": zjeść proszek i popić wodą. Szkoła "na ciepło": ugotować zupę, przyprawić itp. Centrum nie wybrzydzało. Wydaje [...]
Im więcej czytam tym więcej wątpię! No i dobrze! Większość ludzi nie lubi negować tego co robią. To niebezpieczne (dla samopoczucia). Ja tam lubię się uczyć. :-) Podobno zdolność pod podważania tego co się robi, to jedna z najcenniejszych umiejętności przy zdobywaniu nowych kompetencji. Fan - ja już tych łokci odruchowo pilnuję. Teoria tunelu? [...]
[...] płatki owsiane, szejki, kurczak/ryba, jaja, serki wiejskie, warzywa, ryż, kasza, owoce, brałam też flawonoidy- (citrosept i zielony proszek green) omega 3, witaminy multi dla sportowców, czasami coś na stawy, aminokwasy, GAINERY-czyli cukier. Przecież to co brałam to jest podstawa piramidy sportowca, przecież to daje zdrowie i ładną sylwetkę - [...]
[...] gadżet z BT taki jak kupił Ronin. Od 1,5 roku się nie ważę, ale teraz zacznę i spróbuję pozbyć się części masy nienależnej. :-D A potem zacznę biegać. Aktywność fizyczna dla samej aktywności to fajna rzecz, ale liczy się też jakieś przeżycie. Fajnie jest ćwiczyć codziennie, ale na ryby też warto czasem z synem pójść, nockę z kumplami zarwać, [...]
[...] w dzienniku: 1. Nic nie zrobiłem w tym stylu, cały rok z przerwą na kontuzję mam dość uczciwie przebiegany. 2. Dla Ciebie długie wybieganie - 10 - 20 km. Myśląc o maratonie, dla mnie to nie jest długie wybieganie, tym bardziej, im zbliżamy się do 10 km. Jaja sobie robisz? ;) Długie wybieganie na taki dystans to powyżej 20 km. 3. Nie unoszę się i [...]
Od emocji wolę logikę. :-) Nie zawsze się da, ale przynajmniej myślę o sobie dobrze. Ketoza dla kierowców, ale trzeba wiedzieć co i jak. Podobno cukrzycy w poważnym stanie (z możliwością ketozy) mają jakieś zaświadczenia dla policji, ale nie drążyłem tematu.
[...] którzy całymi dniami latają nie pamiętając o jedzeniu (pamiętam, że nie byłem wtedy gruby a za duży też nie urosłem). To, że biedni (i głupi) obżerając się tanią mąką, cukrem i tłuszczem (zmieszane w odpowiednich proporcjach jest bardzo smaczne) stają się otyli jest jasne dla wszystkich od lat. Warzywa, owoce i mięso są dla nich za drogie.
Ron... Zaiste. Wpiszcie sobie Acro Yoga w Yt. Piękno, siła, sprawność i zajęcie dla dwojga na pół nocy. Drugie pół to zupełnie inna bajka. Warto przyjechać na takie wydarzenie. Treningi dwa dziennie z najlepszymi. Do tego ciągle jakieś zajęcia z mobilności, jogi itp. Ledwo chodzę. A wieczorem śmiech, odrobina alko i zajęcia w podgrupach. Kobita [...]
A spoko. Będę dokumentował wchodzenie pod Bestię. :-) To wydarzenie dla mnie. Dzisiaj robiłem testy dla Bartka. Powtórzę w środę w klubie. 5RM - 32 kg 3RM - 36 kg I właśnie tu zakończyłem. Nie mam kettla 40 kg, a i 36 kg w formie choinki mnie denerwowało. Nawet oberwałem po gębie zwisającym czymś. W zasadzie to nie jestem zadowolony. Czuję, że [...]
[...] działa niż równoważne w czasie kręcenie na rowerku czy bieznia. Bieganie u mnie przynosi efekt odwrotny od zamierzonego - ja tyję, serio... @@-) Nie wykoncypowałam jeszcze dlaczego tak jest. Możliwe, że jest to forma rege dla układu nerwowego, dla serducha i takie specyficzne wydreptanie metabolitów z krwi... Nie mam pod to filozofii. Tak mi [...]