deload

Forma sie poprawia towarowo bez zmian waga twz bez zmian. Deload zrobil robote :-) /SFD/2019/6/24/2dcf60afd5704a18938fce806e208fac.jpg /SFD/2019/6/24/a717f94806e74f07bb0dbe62d8aee272.jpg /SFD/2019/6/24/0188ba653f84466792c32bdb8afcf6c2.jpg /SFD/2019/6/24/7d9f1e9107b540908ad7009f6d7f66a5.jpg Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2019-06-24 07:22:02

Zapomnialbym. Dolozone wszedzie albo seria albo powtórzenia albo ciężar. I bark już na 90 procent puścił teraz tydzień deload to myślę że wróci do normy i będzie bajkaaaaa :-) /SFD/2019/2/6/ecb756e6cbfb41618253e7f03df21f47.jpg

Po 5 tyg deload tygodniowy I ogień dalej. Wstępnie mam plan na 12 tyg Ale zwykłe wprowadzamy zmiany w tym kolejnym etapie, zależy od okoliczności:-) A dziś mam takie domsy ze nie mogę z łóżka wstać Ale kila spraw do załatwienia i potem ogień na trening. Doczekać się nie mogę:-)

Jakby ktos pytal co u nnie to nadal deload. Od poniedzialku ruszam z nowym planem, aktualnie wszystkocstawiam na regeneracje. Z ciekawostek zrobilem 1 w zyciu strzala w posladki i 3 dzien umieram %-) wczoraj caly dzien goraczka. Naproxen leci ciagle.

Były: 1-10 2-8 3-5 deload 5-8 6-5 7-3 deload 9-5 10-3 11 ...sam wiesz;-) Zmieniony przez - ajazy w dniu 2019-01-08 21:20:25

Z zachowaniem deloadu sprawdzian mielibyśmy 2 grudnia...nie ukrywam, że ten deload przyda się Wam. Ale umówmy się, ja nie jestem Waszym trenerem, a i Wy za to medali nie dostaniecie, więc zrobimy jak zechcecie;-)

Już niedługo. To wy teraz deload w siadach, czyli czwarty tydzień robicie, tak?

[...] treningów w tym planie a dzisiaj nie czuję się jeszcze na tyle dobrze, żeby zrobić go z odpowiednią mocą. Zastanawiam się więc nad powtórzeniem całego tego tygodnia tak, żeby 5-tki robić w piątek/sobotę. A może nawet powrót do tygodnia piątego tak, żeby deload mieć dopiero za 3 tygodnie. Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2019-01-28 12:36:55

Chłopaki, w przyszłym tygodniu przewidziany jest deload, pominąłem go, bo chcieliście do maksów w jednym tygodniu podchodzić...to może zrobimy go? Rozpisać?

[...] napisać. Czołgu, grasz bardzo fair, to rzadkość w dzisiejszych czasach, ale właśnie takie rzadkości zdobywają szacunek fansa. Ten planowany tygodniowy odbój czy po murzyńsku deload, wydaje się doskonała opcją dla mnie. Powiosłuję leżąc na ławce, popodciągam żeby nie zdziadzieć , w czwartek mam silnorękiego, będzie dobrze. Nie mam wrażenia, że to [...]

Fanie dla mnie największą radochą będzie jak razem przebijemy 1200kg. A kto wygra to ma mniejsze znaczenie więc nie będę się na koniec bardzo chełpił tym że wygrałem ;-) Ajazy to proszę rozpisz mi w takim razie ten deload, poobijam się trochę :-)

Fans, nie rób ciągóww tym tygodniu...jakies mostki, revers hypers czy inne pierdoły na dół pleców w zakresie 15+. W planie i tak miał być deload. No daj se kurde chwilę...w przyszłym tygodniu juz jak ko-śsciół i partia nakazali ciągi 5 x 5.

Rozpiski wysłałem. Przeanalizujcie, potrenujcie i dajcie znać, bo po tym tygodniu, co nadejdzie, przewidziany jest w martwym i siadach deload...tu już Wam zostawiam decyzję, tylko zastanówcie się dobrze...to już są spore ciężary, a tydzień lżejszych treningów Was nie zabije...ale znacie swoje organizmy, jeśli zadecydujecie,że nie, to nie, polecimy [...]

[...] pogooglaj "power shrugs", obaj pogooglajcie. Ajazy pokombinuje...a jak nie wyjdzie, to podziękujemy sobie ładnie za współpracę, macie mniej więcej pogląd, ile daje trzymanie się planu przez dłuższy czas, z całym sztafażem..objętość, intensywność, deload, pik...także dacie radę. A u Fansa na ciągi była za duża objętość mz...zmienimy to trochę.

Tylko jak robiłam Wendlera to tam był deload w planie. Raz na miesiąc schodziłam z ciężarów do takich leciutkich :) Wydaje mi się, że to też kwestia osobnicza. Ja np. problemów z regeneracją nigdy nie miałam, ale też naturalnie mi takie przerwy wpadały czasem bo jakiś wyjazd itp. i roztrenowanie, bo np. choroba i się schodziło z ciężaru. Więc [...]

Też myślałam, że to treningi, jednak robię deload i jest jeszcze gorzej :-D zmianę czasu na wiosenny odczuwam jeszcze bardziej, nie mogę się przestawić nigdy ( wstaje codziennie o 5 rano ) a to już za tydzień :-(

no to może źle to ujęłam, pytam od przerwę, czy powinna być czy nie? Ja uważam, że przerwa jest potrzebna jeśli na serio nie ma innego wyjścia. Lepsza opcja to właśnie taki deload jak Paula pisała, obcięcie objętości. ja zupełnych przerw nie lubię.

Ja zaczęłam robić deload od kiedy Bziu mi pomaga w treningach, ja muszę robić po 7-8 tygodniach, wysiadam fizycznie i psychicznie, czuję się zniechęcona i zmęczona a po tygodniu na minimalnych ciężarach czuję się jak nowo narodzona, z taką nową energią startuję ja to sobie bardzo chwalę

Ja zaczęłam robić deload od kiedy Bziu mi pomaga w treningach, ja muszę robić po 7-8 tygodniach, wysiadam fizycznie i psychicznie, czuję się zniechęcona i zmęczona a po tygodniu na minimalnych ciężarach czuję się jak nowo narodzona, z taką nową energią startuję ja to sobie bardzo chwalę bardzo dobrze :-) im cięższe treningi, tym bardziej trzeba o [...]

[...] mimo zmian w diecie i padała o 18 na pysk choć wcześniej się to nie zdarzało. Poprosiłem żeby zrobiła usg tarczycy mimo badań w normie i wyszły jej guzy na tarczycy, była w styczniu na zabiegu wycięcia i wróciła do równowagi samopoczucia. Jak tu wszystko w normie będzie, a jak nie stosowałeś to może deload pomoże być może przypaliła trochę CUN.