15.06.2019 Sobota (5 tydzień okresu masowego) Pozowanie z rana i kolejny raporcik poszedł. Waga w końcu ruszyła do przodu, jest kilogram więcej w odniesieniu do zeszłego tygodnia, więc myślę, że zmian jako takich nie będzie, ale zobaczymy. Później cardio na czczo 25 min i trening, a jako że ok system już aktywny to trzeba było zaliczyć mordownię, [...]
02.07.2019 Wtorek (8 tydzień okresu masowego) Wstałem dość wcześnie, bo o 4 rano, by się ze wszystkim wyrobić. Poszedłem też dość wcześnie spać po przed 22. No i o ile rano cardio poszło bez problemu to zaś trening słaboo.. Nie wiem co się ze mną działo, ale brakowało mi tlenu. Nie mogłem uregulować oddechu 88-O Może to kwestia tego, że było [...]
[...] i już nie mogłem wstać. Na innych ćwiczeniach jednak ten ból sie nie odbił i duży, duży progres w dalszej części treningu. Aczkolwiek teraz, gdy wróciłem do domu to żebro boli przy każdym ruchu ręki i głębszym oddechu. Oby to szybko minęło, ciągle coś.. jak żyć ;-D Suplementacja: ALA: do każdego posiłku z węglami, prócz okołotreningowych Wit. [...]
27.07.2019 Sobota (2 tydzień prepa) Dość długo sobie pospałem dziś, wstałem i jak to co sobotę - pozowanie z rana na czczo. Później cardio i posiłek przedtreningowy. Niby lubię robić nogi, a wręcz uwielbiam, ale chyba poczułem presję tego, że dziś planowałem siąść te upragnione 200kg i jakoś chęci na trening spadły. No więc taki zaspany, mało [...]
[...] Wszystko ładnie poszło do przodu, progres praktycznie znowu w każdym ćwiczeniu. Jedynie przy tricepsie delikatny dyskomfort. Jest to taki tępy ból, że niby nie boli normalnie, ale przy niektórych ruchach takie tępe przeszywające dolegliwości, które w sumie nie są aż tak mocno denerwujące. Więc myślę, że jutro pomacham plecy w taki [...]
04.03.2020 Środa (1 tydzień utrzymania wagi) Dziś planowy rest day, prócz standardowego cardio. Pospałem dość długo, wstałem dopiero przed 14stą. I.. znowu samopoczucie lipa straszna. Coraz bardziej męczy mnie kaszel, ból głowy, zatoki i jakieś cholerne bóle mięśni. Daję sobie czas do poniedziałku, jak się nie unormuje to śmigam do lekarza, bo nie [...]
22.06.2020 Poniedziałek (14 tydzień redukcji) Dramat, dramat, dramat ;-D Wstałem ładnie o 3.30 wykręciłem 50 min cardio, zebrałem się do pracy i było jeszcze okej. Pod koniec roboty zjadłem potreningowy i mnie odcięło. Totalna niechęć do życia, brak sił i jeszcze pojawiła się jakaś mega zgaga, no ale wybrałem się na ten trening. Cardio: 50 min na [...]
06.10.2020 Wtorek (1 tydzień prepa) W nocy dopadł mnie ogromny ból brzucha, wziąłem tabletkę i poszedłem dalej spać. Gdy wstałem, wiedziałem, że nie ma sensu dziś robić treningu siłowego, bo tylko się nim dobije, a i tak zrobie go na odwal się, więc szybka decyzja - tylko cardio, off od siłowego. Cardio: 40min rano na czczo na rowerku stacjonarnym [...]
22.11.2020 Niedziela Ach, jednak dalej delikatne ciągnięcie pod pachą jest, więc leczę dalej kontuzję, zobaczymy co jutra uda się zrobić na treningu. Przede wszystkim muszę jutro podejść do tego z głową, tam gdzie będzie pojawiał się ból to odpuszczę, tak, by nie narobić sobie jeszcze większej szkody ;-D A by tego było mało to przede mną ciężki [...]
11.01.2021 Poniedziałek Samopoczucie dziś dno totalne ;-D Ciągle zbiera mi się na rzyganie + totalny brak sił i wszystkie stawy dają znać o sobie, a miało być tak pięknie %-) Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: PULL 1. Ściąganie V- drążka do klatki 9x95kg | 8x95kg | 12x75kg 2. Wiosłowanie sztangą nachwyt 10x120kg | [...]
[...] waga dziś, bo 112,4kg, więc już się robi fajnie ;-D Potem cardio, szamka i na trening. Ogólnie nie narzekałbym na nic, gdyby nie to, że wczoraj z rana coś zaczęła mnie pobolewać noga, na treningu się pogarszało, a później dosłownie kulałem. Przeciwzapalne, smarowanie, ale nic nie pomogło. Na treningu było dość tak w miarę, a pod koniec znowu [...]
[...] Piątek/Sobota - masa 6 Wczoraj kolejny dzień tragicznego samopoczucia - nie dość, że czuję się jakbym w ogóle nie spał, to każda minimalna aktywnosc czy chodzenie powoduje bol w mostku promieniujacy do pleców i płytki oddech. Holter umówiony na 22 marca, a tym czasem test czy glikokorykosteroidy pomogą, a konkretnie budezonid. Dziś z rana [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
[...] ;-) BPL-G, w sumie to napisałam wszystko, co wiem. Był okres, że w ciągu roku skoczyłam 12cm w górę, przez co rzepki pouciekały mi na zewnątrz. Od czasu do czasu mnie pobolewa i tyle. Rehabilitacja była, ale nic to nie dało. na boki jest to stwierdzone ze jest zespol przyparcia bocznego rzepki , sprawdzone pasmo biodrowo-piszczelowe , [...]
Oszczędzać nie zamierzam ciekawiło mnie i w sumie nadal ciekawi czy T-bol faktycznie odblokuje jesli mdrol zablokuje :D kumple mówią że ich wcale nie zabloczyło:D a na forach czytam ze blokuje mocno:D jedno mówią że t bol odblokuje inni że trzeba clomidu :D Osłonki to podstawa bo i tak jesli juz się zdecyduje na ph to mam świadomość że po [...]
Kama dzieki za zainteresowanie i rady, nabyłam to ZMA, bo wyczytałam na ulotce, że ma w swoim składzie tyle magnezu ile przyjmowałam do tej pory w tabsach plus cynk. Dzisiejsza noc bez rewelacji ale juz lepsza niż te ostatnie... :-) Melduje miskę: wczorajsza do wieczora tak jak napisane, wieczorem-czitowo :-( bo bylismy z chłopakiem w tajskiej [...]
[...] niedawno miałem WZW, ale najpierw zrobili mi jakieś zastrzyki, i za chwilę ból zaczął się zmniejszać. W końcu całkiem przeszło, i koło 3 w nocy usnąłem. Dzisiaj już niby nie boli, ale czuję jakieś dziwne uczucie. Do tego ciągle mi zimno, czuję się jakbym miał grypę. Żeby siadł apetyt, pomyślałbym że to grypa żołądkowa, ale śniadanie wsunąłem bez [...]
[...] Damian wchodzi na lajcie;-) Wczoraj przed spaniem czułem ze już mam dosc ale dawno tak nie miałem ale co z tego jak obudziłem sie po 1 w nocy na siku to mnie juz ssało, masakra;d na apeyty nie narzekam;-) u mnie zawsze po szerszeniu jak cos to tylko bol był a tym razem własnie tez spuchło;( ~~~~~~~~~ wpiskę dam jutro bo trzeba leciec w kime;-)
Po takim żarciu to widze, że podobnie jak ja się czujesz... :D Jak na kacu... to trucizna dla mojego organizmu :D A woda mi wczoraj tak podeszła, że aż ból w kolanach miałem...
Lady, o maszynach wiem:-) Będę starała się ćwiczyć na jednej siłowni, żeby progres był widoczny, ale nie zawsze jest to możliwe. Też jestem fanką sztangi:-D Lejjla, ból jest, Marta powinna być zadowolona%-) Do tego przywiodziciele, tył uda, łydki cierpią%-) Magda - każdy może mieć płonący tyłek%-) To nawet nie kwestia ciężaru, ale dokładnego [...]
Ok, jutro ruszam z testem Ofry;-) Żeby było do pełnego rachunku, to dzisiejszy trening już tam też wrzucę. Relację zacznę jakoś w porze wieczornej;-) Marta, tam w razie czego też będą nowe zdjęcia, w razie czego o opinię i ewentualne zmiany poproszę na PW:-D W każdym razie mogę Powiedzieć, że w trakcie dzisiejszego treningu zaczęłam w połowie w [...]