Nie edytuję, większa szansa, że ktoś zajrzy :-P Wrzucam miskę, która była podobna przez dwa dni (z braku czasu wykorzystałam te same składniki michy) oraz od razu jutrzejszą, a także pomiary po 4 tygodniach :-) Widać postępy, aczkolwiek nie wiem, czy rzeczywiście są tak duże, jak na to wygląda (kwestia napięcia centymetra, umiejętnych pomiarów [...]
[...] atak i w tej kwestii. Wiesz, szukam ratunku dla momentów, kiedy mi się zbiera na obżarstwo z braku zajęcia/relaksu, poza tym nikt mi nie wmówi, że to całkowita strata czasu, zwłaszcza że nie mogę sobie niestety pozwolić na wszystko (noga). Czasami to jest na zasadzie: 1h jazdy zamiast 1h dorywczego podjadania - co lepsze? ;-) Są sztuczne, [...]
[...] A co do napadów obżarstwa, to nie myśl że jazda na rowerze Cię przed nimi uchroni. Nikt nie wmawia też, że to strata czasu, ale moim zdaniem strata pieniędzy - jak sama mówisz, masz inne wydatki, to może zainwestuj w lepsze jedzenie? Opanowaniu napadów obżarstwa służy czysta miska i zmiana [...]
[...] to to ze lekarze przepisuja je niestety wciaz bez bardziej wnikliwego badania, sam pobiezny wywiad wielu niestety wystarcza (nie przecze moze Twoj gino jest inny), ale do czasu az cos sie nie wydarzy... a to jednak nie sa leki homeopatyczne, tym bardziej jak sie je bierze dłuuugi czas... no nie wiem, moze ja mam jakies zaburzone postrzeganie, [...]
[...] wg planu dnia pierwszego, sprzęt jest jaki trzeba na siłce więc mogę działaćw środę wieczorem zakwas był - środa: DNT odwiedziłam, ginekologa, dermatologa i alergologa, więc czasu na siłkę brakło - czwartek: siłkatu była porażka, brakło mi sprzętu do realizacji planu, muszę ten dzień robić w innym miejscu, poleciałam FBW na tym co było -piątek: [...]
[...] pełnoziarniste i baton...poza tym trochę alko w piątek, bo luby dostał robotę więc trzeba było opić troszkę.... Teraz łajza moja na 2 miechy wyjechała na szkolenie, więc czasu mam więcej postanowiłam nei szukać żadnej nowej siłki bo do niczego dobrego to nie prowadzi...pozostaję przy starym sprzęcie i siłce w piwnicy...kontrolę nad ciężarami [...]
Mam nadzieję, że jak od połowy grudnia zamieszkam z lubym to trochę się wszystko unormuje....koniec mieszkania w 2 domach, za dużo kasy i czasu to pochłaniało..... :-)) w szczególności czasu ;-) Aga, to daj znać, jak będziesz, możemy się na kawkę umówić, jeśli będziesz chciała ;-D Zmieniony przez - Betkaa w dniu 2011-11-06 22:12:12
[...] je tu żeby były pod ręką zestaw na kręgosłup nr1. Idea wszystkich tych ćwiczeń jest bys trzymała caly czas ściągnięte mięśnie Kegla na ile dajesz rade (bedzie to w miare czasu coraz łatwiejsze) oraz "ściskała" mięśnie przy kręgosłupie w miejscu nadwyrężonym 1. siedzenie na pilce ze złączonymi nogami cwiczac w trakcie trzymanie po 30sek mięśni [...]
[...] korzystać z rad osób, które taki biega mają już za sobą, pewnych rzeczy nie da się przewidzieć ;-) Z tego co wiem, drużyna organizuje regularnie raz w tygodniu trening biegowy i funkcjonalny. Poza tym od czasu do czasu treningi na przeszkodach. Więcej pewnie się dowiem na pierwszym treningu :-) Zmieniony przez - Viki w dniu 2017-08-31 19:45:56
Niedziela i poniedziałek dnt, trochę potrzebowałam czasu żeby dojść do siebie. Dziś chciałam pobiegać, ale brakło czasu (podróż, rozpakowywanie itp.). Zrobiłam krótki trening z kółkami i trx. Trxa opanował maluch i tak mu sie spodobało, że nie pozwolił mi ćwiczyć %-) Jutro chciałabym wykorzystać to, że jest sporo górek i trochę pobiegać. Wrzucam [...]
[...] Run Extreme w Bieszczadach Kilka słów o najtrudniejszym biegu z przeszkodami, w jakim do tej pory brałam udział a także o tym, jak w głupi sposób można stracić mnóstwo czasu ;-) Zacznę od nastawienia, bo to ważny element sukcesu. O ile w Szczyrku nastawiłam się na to, żeby pobiec na maksa, o tyle tym razem miało być na luzie, treningowo. [...]
[...] Pierwszą przeszkodą, z którą miałam problem była skośna... Tak, mój największy senny i treningowy koszmar. Tu podobnie jak kilka innych zawodniczek straciłam mnóstwo czasu i zdążyłam porządnie zmarznąć. Jedyny sukces jest taki, że pokonała tą głupią ścianę. Bardzo dziękuję za wspaniały doping wolontariuszy. Jak zwykle nie pamiętam [...]
[...] wznosy bokiem 2kgx10 /x5+3 /x5+3 6. spięcia brzucha 3x15 + wejście na linę 3x + chodzenie po ściance 3x + wznosy kolan na drążku (zamach) 3x5 W końcu porządny trening. Sporo czasu mi to zajęło, muszę pokombinować jak go skrócić. Podciąganie to na razie obraz nędzy i rozpaczy, muszę mieć ugięte ręce, z prostych nie ma szans. Opuszczanie robiłam na [...]
[...] to znacznie więcej wysiłku. Na polnej drodze to już w ogóle cyrk. Nic nie było widać pod śniegiem - gdzie głęboka koleina, gdzie spadek a gdzie w miarę płasko. Do tego od czasu do czasu trzask łamanego lodu. Raz mi noga wpadła. Interwały zrobione na bezpiecznej, trawiastej ścieżce. Oczywiście nie umiem trzymać równego, szybkiego tempa, zwykle [...]
Brann u mnie to dziwne. Czasem jak mam ochotę na czekoladę to po prostu jem gorzką 70-90%, jak mnie dopadnie smak na lody tez od czasu do czasu zjem i już. Ale tak, żeby nie mieć ochoty na normalne jedzenie tylko na słodkie i to kilka dni? Chyba jeszcze nie miałam. W sobotę odwiedziłam fajne miejsce - taki plac street workout w pomieszczeniu. [...]
[...] cały czas coś mi się przyklejało do rąk i nóg, więc ciągle machałam łapami, żeby się tego świństwa pozbyć. Tempo było dośc wolne i wcale nie podobało mi sie to, ze tyle czasu juz minęło, a tak niewiele km zrobiłam :-( Dobiegłam w końcu do utwardzonej drogi (nie asfaltowa, z kamieniami), którą biegł niebieski szlak. Wiedziałam, że ostatecznie [...]
[...] Ćwicze rano, więc do sniadania idzie koktlaj warzywno - owocowy i to jest fajne, bo sniadania bez węgli mi nie pasują. Pewnie mozna się do tego przyzwyczaić, ale trzeba czasu a ja czasu nie mam, zaraz znowu intensywne starty, nie chce przekombinować. Po treningu tez owoce i ziemniaki, później juz bez ww. Gdybym się źle czuła, to mam [...]
[...] Ćwicze rano, więc do sniadania idzie koktlaj warzywno - owocowy i to jest fajne, bo sniadania bez węgli mi nie pasują. Pewnie mozna się do tego przyzwyczaić, ale trzeba czasu a ja czasu nie mam, zaraz znowu intensywne starty, nie chce przekombinować. Po treningu tez owoce i ziemniaki, później juz bez ww. Gdybym się źle czuła, to mam [...]
Dzieki :-D Lubię takie prace plastyczne, ale strasznie dużo czasu to zajmuje :-( W każdym razie od pani dostałam podziękowania za dekroacje, a moja zapiekanka z ziemniaczanymi grzybkami bardzo się spodobała (i smakowała) i dostalismy nagrodę za najładniejszą potrawę :-) Książka "Zielone koktajle" - na pewno się przyda, może znajdę jakieś ciekawe [...]
Dziś DNT i możliwe, że tak bedzie do końca tygodnia ;-) Być może w srode wyjedziemy na kilka dni. Do środy muszę oddac pracę na konkurs pt. stroje regionalne. Mało czasu a do zrobienia jeszcze dużo, bo to format A1 %-) Nigdy więcej nie zgłaszam się do żadnych prac plastycznych, za dużo czasu to pochłania ;-) [...]