czas

dobry cel. Ja bym chciał podbić do 540-550 ale dłuższy czas nie trenuję typowo siłowo pod boje to będzie ciężko. Siadów bardzo dawno już nie robiłem i podejrzewam, że tu najwięcej straciłem.

Nie no, to nawet nie ma szans, żebym cały czas z domu pracował. Ale tak 2-3 razy w tygodniu byłoby spoko.

No ja neistety cały czas i ,żech zdziadzioł trochu

Muszę odstawić na chwilę media społecznościowe (tylko spam zostaje), wiadomości i interesowanie się tym wszystkim, bo się tylko wkvrwiam i niepotrzebnie zawracam se tym dvpę panowie, tracę czas. NAstrój przez to też chvjowy.

Ja na śniadanie często jak nie mam czasu (a w 90% rano się spieszę) to jem płatki żytnie bez dodatku cukru + chude mleko (zazwyczaj 0,5%) + ewentualnie jakiś tam banan do płatków/orzechy czy coś takiego i tak cały czas. Ewentualnie płatki żytnie zmieniam na coś typu kukurydziane czy tam jakieś owsiane lub ostatnio kupowałem jakieś pełne ziarno czy [...]

[...] turbo bo to bez sensu dwa czynsze płacić ... a jak już pójdziesz na swoje to będziesz jak jaki lord będę miał chwilę w weekend to cyknę jakieś nudesy i podeślę tera robiem kilka dni o już widzę niejedną erekcję zpowodują te kształty daje se czas na wstępne ogarnięcie do końca września czyli do końca wakacji potem dam też materiał porównawczy

Ale on to chyba zrobił już jakiś czas temu

[...] mi się, że dużo już poprawiłem i jeszcze więcej do poprawy jeśli chodzi o "higienę" myślenia. To ciężka praca i nieustanny proces, bo trzeba dobre nawyki podtrzymywać cały czas, nie da się raz nauczyć myśleć dobrze i mieć to na całe życie. Bardzo ciekawy temat jak to w jaki sposób myślimy może warunkować to, jak się czujemy i patrzymy na życie. [...]

No ja też dzisiaj... Dałem sobie spokój z grami i innymi rozrywkami, które kradną czas, także ogarniam.

Kielich jak będzie się rozwijał tak szybko cały czas to może zdominować strongman, podobnie jak Thor. Chociaż tutaj dużo też zależy od konkurencji jakie będą na zawodach, w dynamicznych nie ma mocnych na Kielicha póki co. Mi się podoba ten pomysł real pharmu, że poszli w strongman. Każdy tylko kulturystyka i pompowanie bicków, a tam fajna odmiana [...]

Facebook zszedł już całkowicie na psy. Nie widzę co prostują moi znajomi za to pełno jakiegoś gówna wyskakuje cały czas. I oczywiście covid, polityka i "problemy" 1go świata

Kiedyś korzystałem z takiej appki, gdzie ustwialo się daną czynność, czas pracy i przerwę. Miałem.ustawione 25min pracy i 5 przerwy i mega dobrze mi się tak pracowało, dużo bardziej produktywny byłem, muszę do tego wrócić

na czym one polegajo? W skrócie to tak: najpierw chciała, później coś jej zaczęło odpyerdalać to ją olałem, w sumie już spisałem na straty i teraz ją widuje na siłce i cały czas coś zagaduje, uśmiecha, zerka i ogólnie szuka kontaktu Normalnie to bym się nie przejął za bardzo, ale że to dvpa 9,5/10 w mojej ocenie to kuhwa trzeba skorzystać z okazji [...]

[...] jakbym jadł w Macu to z palcem w dvpie bym wyrabiał 5000 kcal dziennie bez większego problemu. Co do podejścia wszystko albo nic to mam tak często nie potrafię wypośrodkować czasem. Jak nie mam czasu na odpowiednią ilość ruchu to też spada motywacja co do diety, a chciałbym, żeby tak nie było. Tak samo jeśli chodzi o pracę rozrywkę. Nie wiem jak [...]

Zacznij od bycia na kolanach. I pokombinuj ze stopami przyklejonymi do podłogi podczas ruchu i z unoszącymi się wraz z opuszczaniem. Nawet 10 cm ruchy są spoko na początek imo. Najlepiej w ogóle zrobić jakiś dystans do ściany i go zwiększać - wtedy masz jakiś punkt odniesienia. Pilek - niestety, nie gram na perce w ogóle. Grałem jak mieszkałem u [...]

No ja też nie mam jakiegoś zacięcia właśnie jak nie ma w perspektywie grania na poziomie wyższym z innymi ;-\ Nawet nie wiem czy jest sens marnować czas na ćwiczenia skoro można poprostu skupić się więcej na pisaniu muzyki i improwizowniu

Jeśli tego pragniesz to trzymam kciuki. Ja się starałem z nią czasem żyć, ale muszę mieć jakiś kontakt z ludźmi i dlatego wolę pracę na miejscu niż zdalną i jeszcze jakieś treningi, gdzie mam kontakt z innymi. Zdarzało mi się czasem, że przez kilka dni jedyne słowo jakie wypowiedziałem to w sklepie dzień dobry i do widzenia i tyle, bo z ludźmi [...]

[...] 220. Przysiadu nawet nie biorę pod uwagę, bo dzisiaj widzę że tamten przysiad nie był nic warty, nawet jeśli względnie głęboki. Ale nie mam celu żeby dojść do jakiegoś ciężaru konkretnego. Raczej dojść do takiego poziomu, że czuje się dobrze w tych bojach i zmienic trening na coś innego, a te boje tylko sobie "przypominać" raz na jakiś czas.

trochę mi się przytyło przez ten ostatni czas. 90 ważę. Za dużo już jak dla mnie. Nie ma tragedii pod względem dynamiki ale trochę wytrzymałość podupadła. Przynajmniej mogę mocniej konkurować z cięższymi chłopami :-D

No zgadza się... Chyba, że wynajem jej na jakiś czas. Np. tydzień dla siebie , a potem nara. Pokrył bym badania w sumie. Generalnie problem jest taki, że gumy na mnie nie wchodzą i to odpada %-)