chwile

[...] złamać.. . Chyba już organizm rozregulowamy i do tego przemeczenie. Rano wjechały aeroby na czczo. I przed nocka starałem się odespac. Siłowy ospuscilem i wjechal jeszcze długi 6km spacer w ta ładna pogodę :-) Jutro po nocce w planie aeroby, spać i siłowy po południu . Waga na chwile.obecna jakieś 4,5kg mad limitem. Ale węgli w opor celu czas.

Poniedziałek! ZACZYNAMY BPS :-) Woda w górę, mocno sole. Waga z rana ok 87,5kg także jakieś 3,5 - 4 nad limit. Więc z waga raczej nie powinno być problemu. W stosunku do diamonda w Warszawie mam z 0.5kg - 1kg mniej na wadze na chwilę obecną ale.wg mnie jestem suchszy. Wegle narazie wysoko bez zmian tylko już od czwartku lecę na samych kiszonkach, [...]

Sobota! Prosto z nocki do domu spakować pojemniki z jedzeniem i w drogę na FIWE :-) Głównie interesowały mnie zawody klasyka. Wg mnie poziom bardzo wysoki, do 175cm Marzec forma kosmiczna, dawno nie widziałem nikogo tak docietego i suchego! W mojej kategorii ten Hiszpan też pięknie wyglądał, szczególnie rzucał się w oczy ta szeroka obręcz [...]

Dokładnie Wojtek. Wiem że mam do poprawy nogi, grubość plecow. I jak nie doj**ie teraz to nie ma szans tego poprawić. W sumie na chwilę.obecna mam ok 16kg powyżej limitu na weryfikacji. Więc to nie jest jakoś dużo ;-) I nie ma innej opcji jak wyjść wiosna w lepszej wersji ;-)

Piątek! Na nocce udało się potrenowac chwilę oko %-) więc szybka decyzja i szybki trening bicepsy z tricepsami i brzuchem zamiast kimy ;-) 1. UGINANIE ze sztanga prostą x4 2. Uginanie mlotkowe x4 3. Modlitewnik maszyna x4 4. Prostowanie ramion przy wyciągu z lina x4 5. Wyciskanie francuskie jednoracz że sztangielka x4 6. Prostowanie ramion z [...]

Środa! Już planowo 45min Aero na czczo :-) Po dwóch posiłkach z ww trening, plecy z tyłem barków i wyjątkowo dolozone bicepsy ;-) 1. Rack PULL x5 2. Wyciąg poziomy do brzucha x4 3. Przenoszenie przy wyciągu x4 4. Wioslowanie polsztanga x4 5. Wioslowa ie jednoracz przy wyciągu x4 6. T bar x3 7. Odwodzenie na bramie na tył barków x4 8. [...]

Wtorek! Tym razem odwrotnie bo nie szło inaczej ustawić dnia. Po śniadaniu siłowy plecy z kapturami. A wieczorem 60min aero w Terenie. :-) Trening jak do tej pory, dużo wiosel i jak wyżej sporo drop setów i powt wymuszonych. W tym tygodniu staram się jak najlepiej jeszcze powalczyć z ciężarem bo widzę że ładnie się trzyma dzięki temu nabicie i [...]

MojeImie: Tak,superserie są dla zaawansowanych,a to czy Cię to rozśmiesza czy nie,to Twoja brocha. A trening żeby być cięzkim(dośc intensywnym) wcalre nie musi być przeprowadzony ana kosmicznych ciężarach Kitly,jak już wspomniano,na pom[pie czyli chwile po treningu.

Dzień 17 z 32 Trening - Nogi Przysiady ze sztangą na barkach 16/12/10/8 (progresja ciężaru) 20x16 / 40x12 /50x10 / 60x8 25x16 / 45x12 / 55x10 / 65x8 27.5x16 / 47,5x12 / 57,5x10 / 67,5x8 30x16 / 50x12 / 60x10 / 70x8 32,5x16 / 52,5x12 / 62,5x10 / 72,5x8 Wykroki "w miejscu" 4x8 (progresja) 7x8 / 9x8 / 11x8 / 12x8 10,5x8 / 12,5x8 / 13,5x8 / [...]

Paatik a w sumie to ja nie wiem czy ja w ogóle potrzebuje pasek. A ten Twój pasek łączy się z zegarkiem? Dampaz muszę poczytać o tym Mio Za chwilę się okaże, że pas jest mu niezbędny %-)

Sobie cztery ostatnie posty przeczytałem {{:-(, a nic, nic. Może i lepiej, że "a nic, nic". Czasem miast pierydolnąć jakąś głupotę, warto dać sobie chwilę na zastanowienie ;-)

Może i lepiej, że "a nic, nic". Czasem miast pierydolnąć jakąś głupotę, warto dać sobie chwilę na zastanowienie ;-) To się nazywa uprzedzenie i to bezpodstawne, moje zdziwienie nie dotyczyło Twojego pytania ani odpowiedzi Nadinki. Przez uprzedzenia zatracasz bystrość umysłu, a mniejsza o to, zdrówka. Zmieniony przez - paawo w dniu 2020-06-11 [...]

Może i lepiej, że "a nic, nic". Czasem miast pierydolnąć jakąś głupotę, warto dać sobie chwilę na zastanowienie ;-) To się nazywa uprzedzenie i to bezpodstawne, moje zdziwienie nie dotyczyło Twojego pytania ani odpowiedzi Nadinki. Przez uprzedzenia zatracasz bystrość umysłu, a mniejsza o to, zdrówka. Dla przeciętnego zjadacza chleba, jak na ten [...]

Paatik , Dampaz trzeba po prostu spróbować. Wcale nie jest źle, choć przyjemnie też nie jest. Viki fakt, wszędzie foty z morsowania. Czasami myślę, że to właśnie o to chodzi, żeby fotę na fejsa wrzucić. Akurat jestem w grupie to chcąc nie chcąc i tak tam trafię. Dziś były podbiegi. Koszmarnie. Wczoraj mi szło ciężko ale dziś w ogóle sił nie było. [...]

Mam rozterki. W ostatnich trzech dniach byłam u trzech lekarzy plus jedna konsultacja telefoniczna. Ale byłam zbywana. Dopiero trzeci zrobił co należy. Mam zakrzepowe zapalenie żył powierzchniowych. Zastrzyki z heparyny na 45, tabsy przeciwzapalne na 20 dni. I mówię , że nie jest tak jak byc powinno i drążę i boję się cholernie i dopiero wczoraj [...]

Jeśli powycinali Ci trochę naczyń krwionośnych siłą rzeczy utrudnione będzie zarówno zaopatrzenie tkanek w tlen i substraty odżywcze jak i usuwanie produktów przemiany materii. Póki organizm nie zregeneruje się i nie usprawni układu krwionośnego będzie to wyglądać tak jak wygląda obecnie. Niestety, chwilę to potrwa. Dieta, odpowiednio dobrane [...]

Szajba wiem, rozumiem ale wiesz jak jest. Damian dzięki. Coś mam pecha. Byłam u fizjo. Niby wszystko ok ale jak wziął się za rozbijanie przywodzicieli to bolało jak cholera. I chyba to było to bo podczas niedzielnego biegania pachwina się nie odzywała. W sobotę do południa uderzyłam się drzwiami w rant frontu od zmywarki z przodu piszczeli jak [...]

Nadinka - zluzuj kobito bo się wykończysz!!! A jak czegoś nie zrobisz to co się stanie? Rozumiem ze, dzieci i zwierzaki i gospodarstwo... ale te przetwory i kwiatki??? Jak dają Ci radochę to pewnie, a jak tylko kolejny obowiązek bo trzeba - to moze jednak nie trzeba??? Moja Mama była oburzona,ze nie zamiotłam liści na balkonie. Nie zamiotłam bo mi [...]

Nadinka - zluzuj kobito bo się wykończysz!!! A jak czegoś nie zrobisz to co się stanie? Rozumiem ze, dzieci i zwierzaki i gospodarstwo... ale te przetwory i kwiatki??? Jak dają Ci radochę to pewnie, a jak tylko kolejny obowiązek bo trzeba - to moze jednak nie trzeba??? Moja Mama była oburzona,ze nie zamiotłam liści na balkonie. Nie zamiotłam bo mi [...]

Dzisiaj rozbieganie, w sumie 12 km i raz zegarka nie włączyłam. Jak na złość co chwilę jakieś auto jechało i musiałam schodzić na bok. /SFD/2021/12/10/2f0977b653694f45bde8f5e6178ebf9f.jpg /SFD/2021/12/10/83628662a1ae4be29531595994926064.jpg /SFD/2021/12/10/e6d539eea70c479cb7d360c6e5049e37.jpg