Wczoraj było bieganie. Spokojne interwały. I znowu pojawia się ból w tym samym miejscu. W przyszłym tygodniu jestem umówiona z fizjo/ osteopatka zobaczymy czy ona coś znajdzie. Ale ze smutkiem stwierdzam że bieganie teraz nie dla mnie. W ciągu dnia robię sobie pojedyncze podciągnięcia. Daje radę jednak z tą cienką guma więc jest już progres :) [...]
[...] był i antybiotyk i teraz dalszą diagnostyka co się dzieje. Młodszy przeziębienie które mi sprzedał. Ale lekko na szczęście. Dwa dni gorzej się czułam. Gardło trochę pobolalo ale praktycznie bez leków przechodzi. I dzisiaj już trening 1. Thusters 5x5 25 25 30 30 30 23 29 29 29 29 20,5 23 25,5 25,5 28 20 20 22,5 22,5 22,5 17 20 20 22,5 [...]
[...] o joga. To była próba czy po przerwie, gdzie starałam się pamiętać o ćwiczeniach MDM (chociaż nie za dużo bo skleroza), będzie się pojawiał ból. I na szczęście nic nie bolało. Wczoraj też było biegane. 3,5 kg w tempie jednostajnym żółwim :) A dzisiaj trening. B 1.Przysiad 5x5 40 45 50 50 50 40 45 50 50 55 40 45 45 50 50 40 40 45 45 50 [...]
[...] znowu wybory... wpadło piwo (jak ja dawno piwa nie piłam!). Chleb z pastą jajeczną, kurczak pieczony z ziemniakiem, babka ziemniaczana (na mieście). Samopoczucie: cały dzień bolała mnie głowa i biodra (po fizjo). Dopiero wieczorem po tabletce przeszło. Grzeszki: słaba miska i piwo Generalnie tydzień zaczął się ładnie, potem się wzięło i rypło, [...]
kebula: dziś już wiem, że można oszukiwać - można również robić w niepełnym zakresie, takie małe ruchy :) Dziś już coś takiego kombinowałam, ale sobie przypomniałam Twoje słowa, więc na następny trenio trzaskam większy zakres zamiast zwiększać obciążenie. yersina: witam rówieśniczkę :) miło wiedzieć, że ktoś czyta moje wypociny. no_idea: yup, wiem [...]
No to jedziemy. Nieco zamuliłam z wypiskami, więc zacznę od wczoraj, bo mi się nie chce nadrabiać :-D Eve, Bazylia: jest i przytulacz };-) czwartek, 31.08.2017 Jedzenie: kanapki z pieczenią, kurczak ala garam masala z ryżem jaśminowym + jakieś tam surówki kupne, kanapki z kiełbasą, borówki ze śmietaną. Picie: woda, herbata i "herbatki", kawa [...]
[...] krążenia - odwodziciele, przywodziciele, uginanie nóg leżąc z gumą (da się to zastąpić innym ćwiczeniem na siłce? Bo nie mam dostępu do gum) Kolano przy bieganiu poprostu bolało. Po rentgenie i usg lekarz stwierdził płyn przeciążeniowy - robiłam laser i pole magnetyczne. Ból ustał (choć pojawiał się tylko przy wysiłku). Ponowne badanie nie [...]
Dzień 70, poniedziałek DNT Ból głowy cały dzień, dlatego trening się nie odbył. Wieczorem mimo głodu nie miałam apetytu, więc miska się rozjechała na wieczór. Picie: woda, kawa, zielona herbata Warzywa: nie pamiętam /SFD/Images/2015/3/28/c1f66c6200d94fc4ae31ba3acf4284e8.jpg Dzień 71, wtorek DT Picie: woda, kawa, zielona herbata Warzywa: nie [...]
[...] przodu i w gore ciagne czworkami a nie pupa i dwojkami. Kolana podobno dobrze. Na razie robie tylko z cc. Wczoraj po treningu robilam przysiad i dalam rade do 15powt, potem bolalo kolano. Wady postawy:lekka skolioza (po nastawianiu i treningach prawie niewidoczna), liczne trigger pionty wlewej nodze, lekko leca mi kostki do srodka, sztywna [...]
[...] dokładam 12. spróbowałam sobie na maszynie, no nie wiem, na stepie, na 1 nodze bardziej czuję 13. najpierw rozciągnęłam powięź, potem robiłam przysiady, po 20 powtórzeniach bolało, ale nie był to tak silny ból jak poprzednio. No i chyba zrobiłam coś, co można by nazwać prawdziwą pierwszą męską pompką! Chyba, bo ciężko się robi pompki patrząc [...]
[...] za plecami, bedzie obciazenie na plecy (skolioza) i na kolana. Pilnuj, zbey nie robic przeprostu w kolanach wstajac. I masz gobleta - jesli nie bedzie wychodzil, bedzie cos bolalo - zamien na pryzsiad z pilka lub z TRX, jesli masz dostep Przed kazdym treningiem rozciagaj sie dynamicznie Po treningu lub w wolny dzien nadczo rob cardio lub nawet [...]
[...] ale nie ból, ewidentnie jest to mięsień, bo czułam to nie w kolanie, ale w mięśniu właśnie, dlatego nie dołożyłam w 2 serii. Jak dalej dam stopy to bardziej czuję pupę i nie boli noga. Na koniec był opór, więc raczej zacznę od 2.5kg na rękę. 1b. nie nie nie, źle źle źle. Pierwsze 2 serie z krążkami, ale tego ćwiczenia chyba nie da się z krążkami, [...]
[...] 5 6 7 4 4b.brzuszki z nogami na pilce 3*20 20 20 20 20 20 20 1a. No ładnie poszło. Siad nawet jakby lepiej, jakby ciało zaczęło kumać o co chodzi w tej zabawie. Kolano nie bolało w trakcie ćwiczenia tylko po (pod wpływem nacisku). Martwiłam się o rwącą dwójkę, ale w trakcie ćwiczenia nic się nie działo, po ćwiczeniach nawet jakby lepiej. 1b. Po [...]
Dziś tak. Zaczynam zapisywać jakie warzywa jem i w jakich kombinacjach i co się potem dzieje. Np. po kalafiorze potrafię mieć dziki bół brzucha albo zupełnie nic się nie dzieje. Może chodzi o kombinację z innymi produktami? Napiszę sobie excela albo apkę co mi statystyki wygeneruje :-) Bo może wcale nie chodzi o warzywa? Aczkolwiek jak nie jem [...]
[...] 16s 32s 35s 30s 33s 32s 28s 28s 32s 40s 32s 39s 31s 4b. Superman 3*15 15 15 15 15 15 15 15 15 15 15 15 15 1a. suwnica robię teraz na suwnicy "leżącej". Po ćwiczeniu trochę boli kolano, ale w trakcie nie i ból się nie nasila z ciężarem. 1b. RDL W tym zakresie powtórzeń dałam radę sporo dołożyć. Wciąż mam wrażenie że technika taka se, ale przy [...]
[...] 6, sobota DNT Picie: woda, herbata, kawa Warzywa: cukinia, sałata, ogórek Suple: brak Aktywność: bieg 4,45km, 33:57min teren + asfalt Miska: czysta, liczona Samopoczucie: bolą mnie pachwiny po jeździe konnej i brzuch od @ Grzeszki: brak Lifehack na dziś: Chłopu trzeba powiedzieć, że ma pokroić cebulę. Należy powiedzieć ile, w jaki sposób, [...]
[...] herbata, kawa Warzywa: cebula, pieczarki, szpinak świeży, ogórek świeży Suple: vit D3, vit K2, spirulina Aktywność: brak Miska: czysta, liczona Samopoczucie: głowa mnie bolała od rana, skończyło się na tabletce. Zakwasy na tricu i klacie ciąg dalszy. Grzeszki: brak Lifehack na dziś: sałatę i ogórka świeżego można przygotować wieczorem na [...]
oo, tę wodę spróbuję, bo mam wszystko :-) Bolało od razu po treningu i bolało cały dzień. Ból nie był duży i pojawiał się głównie przy ruchu. Nie wiem jak go opisać, coś jak przed grypą. Dziś to już jest bardziej jak domsy - w odczuciu ciągle jak przed grypą, ale pojawia się tylko i wyłącznie przy ruchu (np jak wstaję, albo się schylam).