b

Dziś akurat pada deszcz, 2 stopnie na plusie więc śnieg stopniał. Ale pogoda paskudna. 5.04 wtorek Zimno, deszczowo i wietrzenie. Dziś już mnie naszły myśli po co ja idę biegać w taką pogodę }:-( Ogólnie pogoda mi nie przeszkadza, ale po długiej zimie można mieć w kwietniu dość zimna. Tylko dwa stopnie na plusie i bardzo zimny wiatr. Nie [...]

6.04 środa Dziś już cieplej i bez deszczu więc można było normalnie wyjść z domu. 15 minut w S1, 5 minut w S2, 2 minuty S3, rozgrzewka i podbiegi 5x10 sekund. Na koniec na płaskim jeszcze 1x30 sekund. Krótki trening, nie ma co się męczyć przed niedzielą ;-) Dziś może jeszcze wpadnie rozciągnie, chociaż jakaś zmęczona jestem i nie wiem czy chęci [...]

Madzia pewnie tak, ale mam wrażenie że teraz bardziej się mecze i potrzebuje dłuższej regencji niż te 7-8 lat temu ;-) Jawor teraz mam stare i zmęczone nogi }:-( Paatik dużo mi nie brakuje %-) 8.04 piątek Spacerowa jazda na rowerze z dziećmi, pojechaliśmy do biblioteki oddać książki bo na nogach za daleko a autem odpada ze względu na koszmarne [...]

Mam całą szafę różnych zabawek ;-) Kiedyś wygrałam całkiem fajny zestaw. 14.04 czwartek Super pogoda, ciepło i słonecznie. Szkoda że to jedyny taki dzień, od jutra zimno a w niedzielę dla odmiany śnieg, w końcu dawno nie było %-)#-P Coraz bardziej nam dość tej pogody. Wczoraj zapisałam Młodego na kolejnego XRuna. Czekałam z tym zapisem bo nie [...]

My zawsze dostajemy, nawet jak się nie mieści :-)%-) 20.04 środa Znowu krótkie bieganie bo czasu nie było, Mała dalej chora :-( Jutro żeby pobiegać dłużej to będzie trzeba wstać o 5 }:-( Jak nie ma siłowych to jakiś luźny ten tydzień się wydaje, samo bieganie tak nie męczy ;-) Dziś najpierw trucht, później 2 minuty szybciej, krótka rozgrzewka i [...]

21.04 czwartek Wstałam po 5 i przed 6 wyszłam pobiegać :-) o ile nie zawsze chce mi się wstawać tak wcześnie to jednak lubię biegać z samego rana. Szczególnie teraz jak jest jeszcze cisza i spokój i słychać śpiew ptaków zamiast koparek i maszyn z budowy #-P Tym razem spokojny bieg, niecała godzinka. [...]

3.05 wtorek Przed południem bieganie. Spokojnie, po płaskim i nie wiem czemu Garmin naliczył tyle przewyższenia. Dużo asfaltu bo ścieżki kończyły się niespodziewanie i nie było możliwości biec polami. W jednym miejscu musiałam przejść przez rzekę, na szczęście nie było głęboko. Do tego 15x 10-20 sekund szybciej na długich przerwach. [...]

5.05 czwartek Z samego rana spokojny kros. Na początku trochę pod górkę, później już samo płaskie. Tym razem pobiegłam w drugą stronę i odkryłam mnóstwo fajnych dróg :-) Szkoda że czasu nie było więcej, bo bym zrobiła długie wybieganie ok. 20km. Szczególnie że nie dotarłam do miejsca które chciałam zobaczyć. Tereny do biegania świetne, szkoda że [...]

6.05 piątek Udało się zrobić szybki trening, 40 minut :-) 5x - podchwyt 5x - pompki 6x 5x - pike 4x - wiosło jednorącz 20kg x5 - odpychanie od ściany 15x Wieczorem może uda się jeszcze nagrać próby ćwiczeń do KNL.

7.05 sobota Z samego rana próby do konkursu KNL - unoszenie nóg i brzuszki. Trochę się zmęczyłam ;-) W południe w przerwie w pracy bieganie. Najpierw 30 minut spokojnie po płaskim, następnie w lasku 3x12 minut S3 na przerwach 3 minuty, trochę spokojnego biegu po lasku i powrót po płaskim. Pas tętna ześwirował, chyba bateria pada bo kilka razy [...]

8.05 niedziela Plan na dzisiaj wykonany :-) Jak zadzwonił budzik o 5 to myślałam przez chwilę żeby odpuścić albo pobiec później i krócej ;-) Ale jasno było to jakoś się zebrałam. Ciężko się wstaje tak wcześnie ale z drugiej strony uwielbiam bieganie o tej porze. Pomimo wczorajszych 16km dzisiaj biegło się dobrze, nogi lekkie i nawet nie zmęczyłam [...]

[...] jeździłam rowerem do pracy ;-) Z pracy odrazu rowerem na siłkę i wychodziło rano 30 minut, po południu 2x15. Duża oszczędność czasu. 9.05 poniedziałek Postanowiłam że w najbliższym czasie skupie się bardziej na kalistenice a nie na ciężarach. Co prawda trening siłowy jest lepszy na redukcji, ale z drugiej strony kalistenika bardziej przyda się [...]

Marta taki układ całkiem fajny :-) Hesia jak tylko próbuje się prostować to tyłek mnie przeważa %-) ja mam pogłębioną lordozę i to ma związek ze spiętymi zginaczami i problemami z wyprostowaniem. A nie chce robić tego stania w pozycji banana ;-) Paatik dzięki :-) 13.05 piątek Bez biegania ale za to bardzo rowerowy dzień. Rano odstawiłam dzieciaki [...]

18.05 środa W nocy kiepsko spałam bo mnie gardło bolało. Dziś jakieś osłabienie więc odpuściłam mocniejszy trening. Był tylko spokojny kros i kilak szybszych odcinków 30-60 sek, nie na maksa bo sił i tak nie było. /SFD/2022/5/18/dcc68810cad04f24b4b22d4317720545.jpg /SFD/2022/5/18/ec7fc15ee1934981b4bc5b78473b59a5.jpg Wrzucę jeszcze zdjęcie obiadu. [...]

19.05 czwartek Bez treningu, tylko rower do fizjo i z powrotem. Planowo miał być trening góry, ale jeszcze choróbsko trzymało więc odpuściłam. Dziś wg planu powinno być bieganie ale do niedzieli odpuszczam. Chciałam pojeździć na rowerze rano, niestety nie zdążyłam, za dużo spraw do ogarnięcia. Najwyżej pojeżdżę na stacjonarnym żeby nogi rozruszać. [...]

20.05 piątek Dziś tylko rower stacjonarny 40 minut, w tym 20 min. spokojnie, 10x20/40 i 10 minut luz. Przejrzałam kilka książek biegowych pod kątem informacji o treningach rowerowych, przeczytałam kilka artykułów i jest nadzieja dla mnie ;-) Może się uda żeby nogi trochę odpoczęły ale żeby forma całkiem nie poszła w las. W sumie może by się udało [...]

Organizator Zbója do końca tygodnia na urlopie, więc pewnie w przyszłym dostanę odpowiedź co do zmiany dystansu. 29.05 niedziela Rano pojechaliśmy na Runmageddon który był w okolicy. Ja tym razem w roli kibica. Za to Młody skakał po przeszkodach jak małpka, świetnie mu poszło. Nie zraziło go nawet to, że zgubił buta i dużą część trasy biegł z [...]

1.06 środa Wizyta u fizjo, dojazd rowerem. Łydka i piszczel ok, fizjo powiedział że czuć że tam już wszystko puściło. Oby tylko ten najbliższy bieg nie pogorszył sytuacji to będzie dobrze :-) Nogi też już lepiej, mogę schodzić normalnie po schodach i wstawać/siadać bez podparcia. Choć czwórki jeszcze czuję. Dziś już porolowane. Jedynie jakieś [...]

2.06 czwartek Dziś wyjątkowo zabiegany dzień a jednocześnie mało aktywny, sporo czasu spędziłam w aucie. Ledwo dobiłam do 5 tys. kroków. Bez roweru, treningu, rozciągnia. Ogólnie to zaczynam się źle czuć bez porządnego treningu. Jutro też pewnie będzie w biegu, czeka mnie pakowanie i wyjazd. Pakowania bardzo nie lubię, a tu dodatkowo muszę zabrać [...]

Nadinka, Rion dzięki :-) Wycwiel nie pije piwa %-) Madzia mam nadzieję że w przyszłym roku forma będzie jeszcze lepsza bo dużo mogę poprawić, trzeba tylko czasu. Festiwal Biegów Górskich XRun w Limanowej, Bieg czterech wysp 38km Na mapce bieg wyglądał na szybki, tylko dwie górki na mapce, z czego pierwsza wyższa a druga niższa a tak to sporo w [...]