Kuchnię tworzę z tego czym dysponuję! Z natury jestem skąpy (oszczędny) i dlatego mam trochę pod górkę (jem owoce, które rosną na drzewach i krzakach, które posadziłem - a jest tego jak na razie dosyć dużo jak na 2 osoby). Do prawdziwej wycinki brak mi konsekwencji takiej jak ma Red z Anią Bernady!
Ciastka są smaczne. Owoce z kompotu też. O o o - brać chłopy przykład z Pana Jana - boicie się truskawki, dżemu czy jabłka? Kurde, kiedyś jedliście wszystko jak leciało, a teraz trenujecie i nad takimi dobrociami się zastanawiać - po treningu można sobie trochę podogadzać zamiast prochu jakiegoś :-) mi takie podejście bardzo pasuje.
ajazy kiedyś pisał ze to bardzo kontuzjogenne cwiczenie..... Ja sie posłuchałam i juz nie robię.Nie on jeden :-) - piszą o tym od lat. Zwłaszcza gdy robi się wąskim chwytem - przestanę jak będzie bolało }:-( kerad - na wyciągu robisz wykorzystując liny? Po porannym treningu musiałem dosypiać zbyt krótki nocny sen. Obecnie jem głównie owoce: [...]
Wczoraj w południe zaliczyłem trasę marszową. Prawie codziennie spotykam tam starszą panią z walorami, która maszeruje z kijkami :-). Potem chodziłem z kosiarką i w rezultacie nie robiłem nic na brzuch ani nie wchodziłem na taboret. Byłem głodny i słaby po południu i dodatkowo wpadło 40 dkg schabu. Podjadam też kilka łyżeczek aronii pozostałej z [...]
Przetwory , alkohol wszystko wiemy Panie Janie %-)Przetwory czyli owoce i warzywa. Alkohol to sfermentowany sok owocowy - pobudza krążenie i w odpowiednich ilościach przedłuża możliwości mężczyzny :-) Wczoraj miałem dzień lenia podparty obolałością mięśniową. Dzisiaj obolałość minimalna - przemieniła się w twardość mięśni (a właściwie w poczucie [...]
Dziarek - i u mnie zadajesz takie pytanie? Jem głównie mięso i owoce bez specjalnego suplementowania się cynkiem (czasem posmaruję jakieś otarcie maścią cynkową).
Nalewki pije moja żona z moimi sąsiadkami.. Ja wyjadam jedynie owoce pozostałe po zlaniu nalewki. Mam po nich znaczniejszą moc do planków z głębokimi wrażeniami. Po owocach (z nalewki) wzrasta siła testosteronowa! Spacer zaliczony. Zebrałem kilka uśmiechniętych pozdrowień od płci obojga. Tylko maszerowałem w pełnym słońcu i w stroju do tego [...]
Jem 6 x dziennie (w sanatorium jadłem 3 posiłki - to co dali). W każdym ok 30g białka, kromka chleba, dżem , owoce i kompot. Zjem mniej węgli skrobiowych i siła spada (po sanatorium miałem zapas glikogenu - mimo choroby). Jestem po spacerze. Jutro taki sam trening jak przedwczoraj.
Chyba czas zakończyć szaleństwa z ciastkami i innymi delicjami.Czy tylko ja mam cierpieć. Cierp ciało jakżeś chciało! Ja nie tnę się w ogóle! Kości przeszkadzają przy plankach - spada dynamika i głębokość. Ciastka są smaczne. Owoce z kompotu też.
Panie Janie tylko z umiarem i jak slodkie wino to chyba i deser jakiś sie tam znajdzie albo co najmniej owoc :-) Wszystko pod kontrolą. Rzadko sam przekraczam 0,5 litra. Najczęściej piję tylko 250ml. Owoce u mnie to podstawa. Deser to gdy sąsiadka przyniesie 8-)
mówią, że na kurcze dobry jest magnezŁykam kompleks witamin i minerałów, jem owoce (ostatnio głównie jabłka i maliny). Muszę pomału przejść na trenowanie rano :-) - dawniej miałem wtedy więcej sił
A kolega Kriss wie ze swoimi postami zaśmieca dziennik Ojana? Zawsze może swój własny dziennik założyć ....Założyć może, nikt mu nie broni :-). Ten dział tylko z nazwy jest +35 :-). Mój dziennik jest tak samo profesjonalny jak ja :-). Obecnie mam 2 dni treningowe i dzień przerwy od treningu ze sztangą a potem powtarzam cykl. Na treningu 4 [...]
Ciasto od sąsiadki i żony też. Jabłek chyba ponad 2kg (najpierw spadały robaczywki a teraz bardziej dojrzałe i słodkie). Słoik kompotu to owoce i 10dkg cukru (ciężko namówić żonę na pasteryzację bez cukru). Wino półsłodkie. Jestem jak te tłuściochy na TLC - siedzę przed TV i komputerem ciągle coś przegryzając :-)
Dziarek - i u mnie zadajesz takie pytanie? Jem głównie mięso i owoce bez specjalnego suplementowania się cynkiem (czasem posmaruję jakieś otarcie maścią cynkową). E tam otarcie..maścią cynkowa to się smaruje chlebek %-)
Maliny i wszystkie rośliny w doniczkach można sadzić przez cały rok, chociaż najlepsza jest wiosna i jesień bo jest wtedy mokro i nie ma upałów. Ja w zeszłym roku sadziłam różne rośliny w lipcu i sierpniu i pilnowałam podlewania, dały radę. Co do malin to zamówiłam na allegro, dużo roślin zamawiam do paczkomatu albo kurierem ;-) Ja mam na działce [...]