16.10.2020 Piątek (2 tydzień prepa) Ciężką noc dziś miałem, nie dość, że jakiś ból brzucha to jeszcze do tego jakaś bezsenność. Co chwilę się budziłem, nie mogłem zasnąć. Rano jak wstałem to już były myśli, by odpuścić cardio, ale jednak się zebrałem. W pracy totalna wegetacja, ledwo żyłem. Wróciłem do domu, od razu kima godzinę, przedtreningowy i [...]
17.10.2020 Sobota (2 tydzień prepa) Pospałem dziś ponad 8h, spokojna dobra noc, wstaję rano i ten sam schemat - okropny ból głowy. Sprawdziłem sobie z ciekawości ciśnienie i w normie - równo 120/80. Więc pewnie coś w robocie mnie dopadło, gdzie raz zimno, raz ciepło, przeciągi itp. No nic, trzeba się ratować tabletkami ;-D Później zebrałem się [...]
23.10.2020 Piątek (peak week) Wchodzę na wagę z rana, a tu 91,1kg, a więc decyzja, że póki co bez picia i jedzenia. O 7 pojechałem do Wawki, w połowie drogi, około 10, gdy zważyłem się na postoju w maku już 89,9kg, a więc decyzja, że wypijam 0,5l wody + jem jeden skromny posiłek - 100g kurczaka, 50g ryżu i 5ml oliwy. Na miejscu byłem o 13.30. [...]
27.10.2020 Wtorek Dobrze wyspany, do pracy iść nie trzeba, bo urlop do końca tygodnia to aż szkoda nie wykorzystać dnia ;-D Także z rana powrót do swojej rutyny i cardio. Teoretycznie w planach miałem zrobić 40min, ale tak się wkręciłem, że ostatecznie wleciało 50min ;-D Później standardowa szamka przedtreningowa i stwierdzilem, że dziś czas na [...]
29.10.2020 Czwartek Wracając najpierw jeszcze do wczorajszego dnia - znowu odpuszczony całkowicie jeden posiłek, wiem, że nie byłbym w stanie już go wcisnąć ;-D Dziś pewnie będzie podobnie, ale póki co trzymam się schematu, a jak ostatecznie wyjdzie to dzień zweryfikuje. Dziś wieczorem mam również dostać od Łukasza plan działania, także [...]
30.10.2020 Piątek Dziś całkiem ciekawy dzień ;-D Wstałem mega wypoczęty, od razu wskoczyłem zrobić swoje cardio, przedtreningowy na szybko i na trening. Przetyrana mocno klatka i triceps, totalna zabawa, trochę krótkie przerwy, bo musiałem się spieszyć, bo Ci z telewizji napierali, że chcą być szybciej, ale ogólnie ładnie nabijało i zdziwiłem się [...]
31.10.2020 Sobota Pospałem dziś w opór, to tez mogę mieć problem z przejedzeniem wszystkich posiłków w ciągu dnia, chociaż i tak są jeszcze mało objętościowe ;-D Z rana cardio, szama, a później ostatni intuicyjny trening i akurat padło na nogi, skatowałem je aż miło ;-D Najpierw czwórki, potem dwójki, dupa i łydki ;-D Do domu wracałem to jak [...]
19.05.2020 Wtorek (9 tydzień redukcji) Dobra passa trwa dalej ;-D Wstałem jeszcze przed budzikiem, poleciałem cardio, wszystko na spokojnie i do pracy. Po robocie od razu na trening. Stwierdziłem, że po dwóch tak owocnych treningach jutro trzeba postawić na rest day. Wpadną tylko łydki, które dziś celowo odpuściłem. A jako, że piątek wolny w pracy [...]
22.05.2020 Piątek (9 tydzień redukcji) Tydzień jak po sznureczku! ;-D Dziś wolne od pracy, to też mogłem sobie nieco dłużej pospać. Potem od razu wybrałem się na te planowane badania i w sumie wstawię tutaj to, co zrobiłem, ale ogólnie moje podejrzenia się sprawdziły - prolka troszkę wystrzelona i trzeba ją ogarnąć tak do połowy normy ;-D Ten hdl [...]
Coś z dht już leci? Zrownales się że mną jeśli chodzi o hdl, to już wyczyn %-) zaden wyczyn, kojarze ze mialem 5 hdl ale nie moge znalezc foty Lap ta :) https://iv.pl/images/bb2503501ee7f19039e4bd2a855fc06e.png No z tym, że u mnie nie jest tak źle, bo LDL mam zawsze około 35-40, a trójglicerydy w dolnej normie ;-D 23.05.2020 Sobota (9 tydzień [...]
16.06.2020 Wtorek (13 tydzień redukcji) Wróciłem wczoraj po pracy i trzeba było zabrać się za jedzenie tego cheat meala w ramach refeedu i wpadły 2 takie oto burgery i 0,5kg frytek, ale co prawda tych frytek już nie dojadłem, przeżarty w opór %-) https://i.imgur.com/lwPXTLu.jpg Po takiej ilości węgli złożyło mnie do spania w moment, jak małe [...]
17.06.2020 Środa (13 tydzień redukcji) Dziś nogi to bez cardio, a udało się ustawić z gościem, więc taki trening to zawsze więcej da radę z siebie wycisnąć ;-D Ogólnie patrząc na kalendarz IFBB elite, jest ta Malta, kusi mnie to, bo w dobrym momencie redu jestem, a wypada na 28 sierpnia, więc raptem 10 tygodni na doszlifowanie formy, aczkolwiek [...]
23.06.2020 Wtorek (14 tydzień redukcji) Dramatu część dalsza ;-D Wstałem rano, ale, aby bardziej odpocząć to odpuściłem cardio z rana, bo w sumie mogłem sobie na to pozwolić, bo jeszcze jest dość dni, by wyrobić wszystkie planowe jednostki. Zebrałem się do pracy, aczkolwiek totalnie nie odczuwałem w ogóle głodu - ale myślę sobie - no okej, wczoraj [...]
30.07.2020 Czwartek (1 tydzień prepa) Dziś krótka wpiska, bo nic ciekawego. Off od siłowego, tylko cardio z rana zrobione. Odespałem dość długo po nocce, więc pozostaje ogarnąć posiłki na jutro i być może jakiś krótki spacerek do tego, by nabić trochę tej aktywności. Domsy na nogach po wczoraj takie, że szok, nogi mega sztywne ;-D Cardio: 30min [...]
02.08.2020 Niedziela (1 tydzień prepa) Wstałem elegancko wyspany, więc jako, że wszystkie jednostki cardio na dany tydzień wyrobione to tylko wyskoczyłem na delikatny spacerek na czczo. Kolejny tydzień lecę tak samo, brak jakichkolwiek zmian. Dziś miał być DNT, ale tak, jak wczoraj wspominałem - wpadły nogi z Łukaszem. Mega trening, dobre tempo i [...]
24.08.2020 Poniedziałek (5 tydzień prepa) No to się troszkę pokomplikowało ;-D Już wczoraj wieczorem dziwnie się czułem - ból głowy wieczorem i jakoś nie chciało mi się jeść. Zjadłem ostatni posiłek i ciągle czułem go pod gardłem. Poszedłem spać i co godzinę się budziłem totalnie bez powodu. Wstałem o tej 3.40, by wykręcić cardio przed pracą, [...]
27.08.2020 Czwartek (5 tydzień prepa) No i zmiana planów ;-D Wczoraj poszedłem dość wcześnie spać, ale strasznie kiepsko mi się oddychało, czułem, że coś jest nie tak, no i moje przypuszczenia się sprawdziły - cała noc rzygania. Rano telefon na kopalnie i urlop, bo już mi aż słabo się robiło, więc ciężko byłoby przeżyć ten dzień. Nad ranem już [...]
06.09.2020 Niedziela (6 tydzień prepa) Dziś off od siłowego, cardio zrobione i tyle ;-D Czas ogarnąć posiłki i coś odpoczać w tą niedzielę ;-D Na kolejny tydzień brak jakichkolwiek zmian, sylwetka idzie do przodu, waga schodzi, więc nie ma co za mocno kombinować ;-D Cardio: 40min rano na czczo na rowerku stacjonarnym Suplementacja: ALA [...]
23.04.2019 Wtorek (4 tydzień mini cut - PEAK WEEK) 9l wody, 10g soli, 50g produktu węglowodanowego - taki to plan na dziś :-D Waga planowo schodzi w dół, dziś już 82,6kg, więc spokojnie powinienem się wyrobić i jeszcze w piątek zacząć ładowanko Dziś trening z samego rana, a później śmigam do pracy Trening: PUSH 1 Wyciskanie sztangi na ławce [...]
23.03.2020 Poniedziałek (1 tydzień redukcji) Dobra, wracam do żywych! ;-D A przy okazji wchodzę już w etap redukcji - co prawda, z początku bardzo delikatnie, ale nie ma sensu się też nigdzie spieszyć, bo startów nie widać |-) Z ciekawości sprawdziłem sobie glikemię z rana, bo w sumie tak leży już dość zakurzony ten glukometr }:-( No i bardzo [...]