Viki - wiem, ze nie mam grypy. To potrafię rozpoznać, zresztą jeden test to było combo - na covid i grypę. Tak, mogę pójść na siłkę z katarem. Tak, mogę zarazić katarem. Nie sądzę wprawdzie, ze na siłce są osoby o podwyższonym ryzyku ciężkiego przejścia covida - ale na wszelki wypadek nie chcę zarazić kogoś czymś czego polska służba zdrowia leczyć [...]
Paatik.. a jak masz katar, to nie upośledza ci węchu i smaku? Czy mówisz Paatik o testach, króre wykrywają obecność białek w płucach, które są reakcją organizmu na patogeny, w tym wirus covid i inne wirusy, a także schorzenia? Często te testy dają wynik pozytywny, ale niekoniecznie na covid..
U mnie jeśli już robią, to z automatu na wszystko, covid, grypa, paragrypa, bo tylko na covid to co za sens. Generalnie wystarczy być 1-2 dwa dni bez objawów jakiejkolwiek infekcji i się wraca bez testów, ale być może jest inaczej gdy tak jak u ciebie jest ograniczony personel.
Hesia nie jestem przeciwnikiem szczepień ale serio mam wrażenie że u mnie szczepienie przyniosło odwrotny skutek :-)@@-) A co do służby zdrowia, no cóż. Wysyłanie pediatrze zdjęć guzka u małego dziecka, wysyłanie zdjęć gardła, bo jest covid, lockdown i przychodnia zamknięta to dla mnie kpina. Jak można leczyć przez telefon? Ja nie mogłam znaleźć [...]
Ja tam jakoś panicznie ostrożny nie jestem, staram się rozsądnie podchodzić do sprawy ale wylądować na oiom to bym raczej nie chciał. Wylądować na OIOMie można z setek powodów równie prawdopodobnych, co covid.. statystyki są fałszowane, testy niemiarodajne, prawda jest taka, że śmiertelność z powodu covid jest porównywalna że śmiertelnością na [...]
19.10.2020 DT Siłka w samotności - nie powinnam marudzić bo w teorii mogłam i WL i przysiady zrobić dobrze. Ale nogi jakieś dziwne po wczorajszym - więc siady tak sobie... Nastroju totalnie brak - było WL, siady, swing i plecy na TRX. Potem pofikałam. Nie było nikogo do asekuracji, bałam się do ławeczki robić mostek ze stania - mam wrażenie, że [...]
22.03.2021 aeroby Po całym dniu psich problemów plus newsach o wynikach próbnych matur (dramat na dramacie, dramatem popędza) - uciekłam z domu. Ciemno już było więc tylko ulica mi została. Wiało i generalnie zimno było. Akurat kółko z domu na cmentarz i z powrotem 4km wyszło. Tak, wiem 4km to doopa, ale w aktualnym stanie bardzo dużo sobie [...]
jak się mają wycofać jak ludzie umierają w karetkach z udarami/zawałami, bo czekają na wynik na Covid; żaden szpital nie chce ich przyjąć; wynik przychodzi raz pozytywny/raz negatywny - z tego się nie można wycofać, nie ma odwrotu. Co powiedzą ludziom? przepraszamy, ale nie ma pandemii pomyliliśmy się? masakra
No co Ty Tsu?! Nic nie boli, ale na zimnie?? wrr Weekend do bani - zatruliśmy się gęsią okrasą z Koszykarzem - dawno takich 2 nocy nie miałam...Ból brzucha, poty, na zmianę cieoło/zimno ...podaruję Wam szczegółowe opisy. Kolejny weekend w chałupie i na dodatek w takim stanie.. W nocy już myślałam, ze to może jakiś nietypowy covid mnie złapał, ale [...]
10.01.2021 DT Góra - cieszyłam się bo lubię wszystko z tego treningu. Ale 20x WL nie dałam radę - tylko 18 weszło... Plus brzuch - wznosy nóg w leżeniu. Do 300kcal musiałam trochę ławką rzymską i maszyną na plecy dobić. Jutro już do roboty, mimo że nie czuję sie na 100% zdrowa... no ale grunt że to nie COVID i roboty nie zamkną:) [...]
Paatik zadnych danych nie podawaj. Pojecia nie maja o przepisach a wiadomo kazdy lubi miec baze klientow wypelniona danymi po brzegi. Popros o np. polityke prywatnosci bo chcesz wiedziec czy dane bezpiecznie przechowuja. Przygotowywanie im troche czasu zajmie bo czuje ze tego nie maja. A szczepienia... szczepie sie i bede sie szczepila bo [...]
Hesia - no własnie najgorsze jest jak sie odbije, bo wtedy straszny ból. W ogóle myslałam na początku ze to po myciu okien ból plecow. A potem covid, a potem zawał serca. Strasznie dziwny ten objaw. Kawa też odstawiona. I wino. I chleb żytni. I pomidory, banany... Chyba długa lista tego będzie. Madzia - zaraz sie zapiszę na Tadeusza.Jak znalazł. [...]
01.05.2022 DT Spałam 3 godziny - i to nie ciurkiem... Poszłam na siłkę, żeby pójść. Trochę pogadałam i zrobiłam jakieś pół treningu... W trakcie zorientowałam się, ze chyba mam lekki stan podgorączkowy, no i od wczoraj boli mnie gardło. W domu szybki covid test - ale póki co nic. Syn cały zasmarkany, z bolącym gardłem i oczami - no, ale on [...]
[...] do wyciskania na skosie, nie raz nie dwa robiłam... Zrobiłam wczoraj jeszcze podejście pod ciągi i nogi na maszynie (uginanie na 4ki). Z MC powinnam się cieszyć bo ładnie doszłam do 85kgx1, nawet zapomniałam chwyt na naprzemienny zmienić. Covid przeżyłam, a łokieć mnie teraz rozłoży... Zła jestem jak cholera. Smaruję przeciw zapalnym i czekam...
Na siłce u mnie cwiczy taka laseczka - powiem Wam, ze na żywo tyłek nieziemski. Cała sylwetka taka trójbojowa, ale szacun że taki tyłek idzie zbudować!!! https://www.instagram.com/kaja.stb/?hl=en nie wiem czy link do insta działa - jakby co to "kaja.stb" A tak ogólnie to mam jakieś straszne zawirowania: covid, łokieć, remont, przeprowadzka.... Nie [...]
Viki moja siostra to samo - dwie dawki i teraz z covidem w domu siedzi, bo córce wyszedł pozytywny, a objawy ma te same co córka ( osłabienie, gorączka, kaszel ) więc rachunek prosty. Szwagier też szczepiony podwójnie i te same objawy co one - w ogóle to kwarantanne ma tylko córka, bo oni szczepieni i mogą wychodzić mimo, ze chorzy są... a tak to [...]
No wlasnie, byc moze przez ten covid taki trend, jak najbardziej zrozumiale, ale kazdy ma swoje priorytety i cele i inni niekoniecznie musza to rozumiec, nic zlego w tym nie ma. Ja tez trenuje bo chce i lubie, a nie bo musze, jestem wtedy po prostu szczesliwsza i czuje sie spelniona :)
Tsu - tak sobie pomyślałam, ze Ty to prawdziwego wyzwania potrzebujesz. Nie ma tam Wycwiel w kalendarzu jakichś zawodów??a? Czy nawet jakby miał to z ostrożności byś nie jechała? Zawody by się może znalazły, przynajmniej póki ich ktoś nie odwoła... problem z tym, że na siłownię nie mogę póki co wrócić, w związku z covid jedna wielka niewiadoma i [...]
No cóż.. ja bym poszła tam, gdzie pomost i rack do siadów.. covid mnie nie przeraża tak, jak reperkusje z nim związane (mandaty i przymusowa kwarantanna po kontakcie z wynikiem pozytywnym).