alu musze poprawic sobie humor na nowy rok :) Tak wiec terapia... Na poczatku roku szkolnego poklocilem sie z nia. Okazalo sie ze jest bardziej wredna niz przypuszczalem, pzekabacila osoby ktore uwazalem za warte przyjazni na swoja strone, zostalem sam. Potem zaczela sie mnie czepiac, gdy spotykalem ja na ulicy robila jakies dziwne awantury i [...]
niwix nie szukam burdy, masz soga :) dałes do zrozumienia ze to moze byc przyczyna probki nitrousa, a przeciez nie ma szans zebys cos takiego zauwazył po 1 probce .
w porządku ale chodzą słuchy że jakaś zorganizowana grupa przestępcza pod dowództwem nijakiego "vokala" po pijaku wszczynała burdy w sklepie z zapałkami mówili coś o zmarzniętej małgosi i pinokiu
Regii "narkomanskie nasienie" moim zdaniem to jednak alkohol bardziej wyzwala agresje niz tabsiki co potwierdza twoj przykald, porzadny studenciku"jak bym mial wciete to bym podszedl"bylem na paru masowkach na club rotation w poznaniu,katowicach wiekszosc byla tam najedzona a nie bylo ani jednej burdy.ja osobiscie wole bawic [...]
quasar to ty tam na ziemi siedziałeś ??, a ci motocykliści to road runners, mój master jeździ w tej grupie, wiesz chłopaki z road runners są spokojni i nie widziałem żadnej burdy w ich wydaniu (ciekawe czy by łancuchy wyciągneli ), ja częściej na techno bywam na roko od czasu do czasu. SFD FIGHT CLUB SFD JIU-JITSU TEAM LEARN TO THINK-THEN TO [...]
Widziałem sytłację gdy na imprezie miejskiej, chyba dni miasta to były , no i tam nie powiem bo goscie sporzy mieszkają w tym mieście i na koncercie...uwaga...Stachurskiego wybuchły małe burdy (ponoś stachurski czyms zebrał nawet, flaszka albo szyms a na scene ławki poleciały), i policja nie mogła nic zdziałać, nawet kilku pobitch gliniarzy było. [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Na hoy nam ukraina ?? żeby za 15-20 lat te burdy były skierowane w stronę naszego rządu ?? Wiadomo że Polska nie weźmie, ale sam fakt że to powiedział, on już ma jasno określony cel co chce zrobić.
Siema. Mam problem z pewnym degeneratem, generalnie jeszcze rok temu byl moim kolega(nie jakims dobrym, ale zdarzalo nam sie napic, pojsc na plaze czy zapalic), jednak juz wtedy wykazywal oznaki skrzywionej psychiki, mianowicie zaczynal traktowac mnie z gory, bez powodu, urwalem wiec kontakt i zylem sobie swoim zyciem, chociaz i tak czasem [...]
Mam problem na osiedlu, koleś już wielokrotnie mnie zaczepiał, ale tylko wtedy gdy był min z 3 kolegami, wdawałem sie z nim w jakieś pyskówki itd, przyczepił się do mnie prawdopodobnie o to, że od niedawna trenuję boks(kilka tygodni)- kiedy się tylko o tym dowiedział zaczęły się jakieś uwagi. Oprócz tego już kawałek czasu chodzę na siłownię- nie [...]
korwa napisałem posta 5 godzin temu i sie nie wysłał Dreso ja mam 2 demoty na głównej korwa Korona przegrała, co sie dzieje do chvja?! nie wiem czemu ale prze chvjowo się czuje, japjerdole zdissowałem wszystkich na fejsbuku, trochę sobie humor poprawiłem, bo jakiś zdołowany jestem a wszystko pewnie przez to że opuściłem dziś trening, i od 3 dni [...]
No to teraz ja powiem swoją akcje z seri PKP Zrąbał mi sie samochód i musiałem na trening jechać PKP 30 km , w jedną strone ok 0 przygód , trening na 19.00 do 21.00 , wszystko pięknie tylko pociąg powrotny o 22.45. Tak więc po treningu poszedłem sobie powoli na stacje kupiłem bilet zjadłem coś i czekam sobie na pociąg. Nagle wbija grupka kretynów [...]
no i na ch....? Powiedzmyz e twoj syn napilby sie i cos wywinal (i nie wierze ze Tobie sie nigdy nie zdarzylo), nawet jakby strugal kozaka to chcialbys zeby zostal obity batonem a potem poprawili mu w samochodzie? Podobalo by Ci sie to? PRzy okazji baton spokojnie lamie drobniejsze kosci, chcialbys zeby Twoj syn mial polamane dlonie lub kosci stop [...]
na tych marszach jest standard tajniaków jest kilkuset zaczynają burdy z kibicami niby "prowokują" policje a potem są sceny jak ten pies co kopał gościa kucającego po głowie...
myślę ze sam sobie odpowiedziałeś na pytanie jak się masz zachować. Nie wszczynać burdy ale nie dac sie okładać nie broniąc się. Jak Cię zaatakuje to broń się jak tylko dasz radę.
tam gdzie ja chodze do pubu mamy stałą ekipe także jak jest ktoś "obcy" i zaczyna burdy to zaraz zostaje spacyfikowany chociaż między swoimi też zdarzały się nieporozumienia ale z reguły kończyły się na dworze