7

Szajba, on połowę Sopotu leczy, w tym koszykarzy - wiec coś tam umie... Talerz biodrowy, bardziej tak jak zaznaczyłam z drugiej strony. To co boli pokrywa sie idealnie z wynikiem USG - naderwane przyczepy na talerzu biodrowym. /SFD/2019/3/7/ff5457837bb04cc193714e6b4b15f280.jpg Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-03-07 13:28:03

[...] Bieg przed lustrem? Z bieganiem ma to tyle wspólnego ile martwy ciąg ze zbieganiem ziemniaków Ból który odczuwasz jest zlokalizowany mniej więcej jak na zdjęciu poniżej? /SFD/2019/3/7/8fc2ff477e0a43bf9852e952aab4ad80.jpg Tez czytałem, że to buty z amortyzacją są przyczyną wielu kontuzji, ale tylko czytałem, więc ten tego, tak wtrącam tylko.

07.04.2019 DT Na szybko bo niedziela krótsza i krótsza sie robi, a jeszcze tyle z domowych/rodzinnych obowiązków. Osiedlowa siłka z założeniem, że pójdę wreszcie pomęczyć te przysiady, podejdę do nich edukacyjnie. Goblety wychodziły ładnie, doszłam do10kg, więcej hantli nie było. Następnym razem spróbuję z talerzem 20kg. Potem sztanga - różne [...]

1. chciał bym taka osiedlowa siłkę :-)) 2 cos wspólnego maja :-D niby takie ciche i spokojne /SFD/2019/4/7/03d5a590b9734e11b034161492dc2bce.jpg

[...] przypomnieć sobie nie mogę... Waga mi dzisiaj numer wywinęła - stanęła małpa jedna. Przeczekamy, nie damy sie zniechęcić. Dobrze, ze weekend idzie, będzie łatwiej - w pracy mi sie ciągle jeść chce. I ponoć ma być całe 7 C (dzisiaj było 1 jak jechałam do pracy) - wiec moze jakiś spacer wpadnie? /SFD/2019/4/12/9fcdb8e1c9184a488e8ef8b737d0522e.jpg

[...] numer wywinęła - stanęła małpa jedna. Przeczekamy, nie damy sie zniechęcić. Dobrze, ze weekend idzie, będzie łatwiej - w pracy mi sie ciągle jeść chce. I ponoć ma być całe 7 C (dzisiaj było 1 jak jechałam do pracy) - wiec moze jakiś spacer wpadnie? mam to samo, wszechobecny dzisiaj głód - na śniadanie zjadłam 2 posiłku, w sumie 1000kcal %-) z [...]

25.05.2019 AEROBY Jak można spać to mnie ptaszyska o 5 rano budzą.... Poprzewracałam się do 7 i wkurzona wstałam. Żeby domu nie rozsadzić miałam 2 opcje - do lasu, albo na rower. Rower jakoś mi nie pasował bez planu gdzie jechać, a w lesie mam swoje ścieżki - poszłam do lasu. Pogoda tylko udawała ładną, zimno w uszy było... Ale [...]

[...] (ostatni - powolny negatyw bez gumy), pompki na kolanach na kółka gimnastycznych. WOD 2: pistolety, wiosłowanie na kółkach gimnastycznych, plank, mountain climbers, trzymanie sztangi 20kg nad głową WOD 3: narciarz na maszynie, wyrzuty piłki 10kg, rwanie hantla jednorącz, martwy ciąg z kettlami /SFD/2019/6/7/ccf178d63d8b4708b763989d997e8dd7.jpg

07.06.2019 DT Byłam grzeczna i poszłam na trening. Teraz juz nie jestem - popijam winko po tym jak naprawiłam małżowi telewizor, którego Pan z serwisu nie umiał naprawić. Jak blondynka myśli, ze inni myślą jak blondynka to sie, okazuje, ze nawet łysi faceci mogą być blondynkami... Miał być tyłek edukacyjnie, a łapy i plecy na serio. W efekcie [...]

09.06.2019 AEROBY Zacząć dobrze dzień - bezcenne. Jakoś koło 7 sie obudziłam i zaczął sie wewnętrzny dialog: robić coś? rower? bieganie? spacer? Na wszystko było po 5 za i przeciw. Tak poleżałam 30 minut... Miały być marszo-biegi. Ale wyszło bardzo przyzwoite 5km samego biegu. Przyzwoite dla mnie - co oznacza, ze wreszcie nauczyłam się biegać [...]

[...] facetów do szkoły. Poranna wizyta na siłce niedaleko roboty. Jeden z krótszych treningów - ale zrobiłam co chciałam i co mogłam, biorąc pod uwagę wyposażenie. Fajnie bo o 7 na siłce 2 osoby razem ze mną:) Cycki, barki i łapki - juz nie pamiętam kiedy ostatni raz robiłam - a lubię robić najbardziej. Wyciskanie hantli na skosie (robocze 4 [...]

01.07.2019 DT Za tydzień urlop - opamiętanie przyszło za późno - forma na kostium zupełnie w polu... Przydałoby się jakiś deficyt zrobić, a tu nie ten czas miesiąca... Siłka: barki i dół. Dół tak enigmatycznie bo generalnie miałam ochotę na suwnicę i swingi, których dawno nie robiłam. Dodałam jeszcze ławkę rzymską i tak weszło trochę dołu:) [...]

Bziu - mnie też jako taki nie jara, ale bata nad sobą będę czuła, więc sie pewnie spocę:) No i wybierałam sie już jak byłam w maju i jakoś odwagi nie starczyło, wiec mam to jako wyzwanie zapisane:) widziałam na żywca kilka lat temu - jeszcze fajniej wyglądało. I temp. przyjazna - ok 25. /SFD/2019/7/2/9b2a34a9d9a74166957cd4bd46e35eff.jpg

02.07.2019 DT Szybka siłka - cycki i doły. Wyciskanie sztangielek (3 x 8px12kg), przenoszenie hantli za głowę (3x6px12 kg! wreszcie). RDL, GM - edukacyjnie ( z pilnowaniem kolan na boki, ze spinaniem tyłka od początku ruchu), zakroki z talerzem 10kg, wykroki chodzone z workiem 15kg. Juro off dla dołow. Chciałabym, aby nie padało - czas na [...]

03.07.2019 AEROBY W pracy miałam chwilkę, kiedy nic się nie działo - ściągnęłam sobie jakiś plan dla początkujących na 5k. I załamka - tam normalnie objętość taka, ze musiałaby protezę biodra chyba załatwiać... Najkrótsza wycieczka biegowa to 8km i tętno miałabym trzymać ok 140. Generalnie wszytskie treningi oparte o te 8km jako minimum. Ja to [...]

Takie jest pierwsze 11 treningów... /SFD/2019/7/3/38120496d60645aaadeb0339d25ef20d.jpg Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-07-03 20:47:36

04.07.2019 DT Dla odmiany poranny z Bziu. Był goblet z kettlem, było pull through z gumą, GM z workiem 20kg (póki co mój faworyt obok GB), pseudo żuraw na ławce rzymskiej, swing z kettlem i coś ala plank. W pracy połowa poniższej owsianki z jabłkiem - podział owsianki na pół wymusiły chłopy w domu i teraz jestem stratna 200kcal. Już nigdy przy [...]

[...] biodro:) Pierwszy raz się okazało, że z chęcią (a nie z przymusu) zrobiłam spacer w formie marsz/bieg. I zajęło mi to pół godziny. I jak na mnie to w sam raz:) Ten plan od Czołga z interwałami bieg/trucht przewiduje w miarę krótkie sesje. /SFD/2019/7/4/120331c928eb470fae038436f60fbd2e.jpg Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-07-04 19:34:32

06.07.2019 DT Ostatni trening przed urlopem! I dzisiaj to już cieszy bo czuję się zmęczona, a jeszcze pogoda nie pomaga - szaro, buro, ciśnienie niskie i kapie. Zrobiony dół zgodnie z planem plus korekta WL (duuuża korekta). Bziu najwyraźniej wiedziała z kim ma do czynienia bo mi progresje w plan wpisała i teraz nie mam jak kombinować... WL, MC z [...]

Zaczynam nadrabiać zaległości, bo już sie gubię. 07.07.2019 AEROBY 6 godzin w aucie z Gdyni do Warszawy, autostradą. Woła o pomstę do nieba. Nocleg w hotelu przy lotnisku i siłka z Koszykarzem w hotelu. Siłka uboga, ale strefa cardio na wypasie. Więc Młody na ławeczce z hantlami, ja na cardio. I tak nic z planu Bziu bym nie mogła zrobić. [...]