[...] produkcji. Jak najekonomiczniej? w okresie największego obciążenia ukł. trawiennego -> dużo jedzenia, orale czy tez w okresach po okresach biegunki, zatrucia itp. W święta u mnie 3os. miały jelitówkę, a 2 "muliło" wiec taki okres, nie byłeś wyjątkiem :-P temp. około 0 st to najlepsza temperatura dla wirusów i baterii. Adam,jest jakis [...]
[...] formę cięzej utrzymać niż ją zrobić - mówie sampoczucie + psychika(złe decyzje pod wpływem paniki, emocji, wysłów). O co chodzi z tym tempem np 3010 ? śledzi się od święta to się nie wie a dużo o tym było :-P ale luz ja też mało który dziennik śledze tip top :-P Jaki poziom tłuszczu podczas masowania uważasz za maksymalny, tak żeby [...]
[...] hiit 4x w tyg + sporadycznie cardio, ale dyskopatia + rwa kulszowa (3 wysunięte dyski) mnie położyły że nie mogę ćwiczyć, załamanie psychiczne, pofolgowanie z dietą (przez święta + sylwester + te 3 dodatkowe dni ... Więc sporo tego :/) chciałem masować na czysto, szło fajnie, było sucho a tu nagle bęc, obwody się zwiększyły zauważalnie przez [...]
[...] kiedyś jak nie było kokosa stosowałem rzepakowy, ale na niego trzeba uważać bo zawiera soję i robił się czarny jak się za bardzo przygrzało patelnię ;-D ja tez uważam że spray ma same plusy, jak mam więcej tłuszczy to jajeczniczka na klarowanym też wleci, ale to od święta ;-D Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2018-05-09 17:03:49
Teraz to wszystko jest złe i szkodliwe i na wszystko można znaleźć sprzeczne teorie ;-) Nie przepadam za rybami, ale lubię wędzoną makrelę, łososia i pstrąga :-) Oprócz tego śledzie marynowane, od święta tuńczyk z puszki i tyle w temacie ryb %-)
[...] Ambitnie. Ja dopiero w czwartek planuje trening. Jak poszłam w poniedziałek, to byłam sama... pózniej tylko jeszcze dziewczyna przyszła i tak pomyślałam, że normalni ludzie święta z rodzinami spędzają a nie na siłowni}:-( Dwa dni jakoś wytrzymam. Tez mam co zrzucać, a po świętach będzie tego więcej... ale tym sie postanowiłam po Nowym Roku [...]
17.02.2019 DT Zmęczona jestem, jednak codzienne treningi to nie dla mnie, a jakoś tak głupio w tym tygodniu wyszło. Plus tydzień był lekko redukcyjny:) Ale już dłużej nie mogłam odkładać tego cięższego treningu dołu - więc poszłam - z zakwasami na 4kach i bolącym biodrem (o dziwo w trakcie treningu nawet nie pisnęło). Żeby wyjść z domu [...]
Nie dało sie skoncentrować bo 5 facetów co pół minuty krzyczało "Qrwa-dasz radę!", "No qrwa, nie dałeś..." Święta nie jestem, ale qrwa mnie wqr....wiali. Było zacząć krzyczeć z nimi... Ja tam raczej odporna jestem na otoczenie, ale jak czasem słyszę u siebie jęki rodem z filmów dla dorosłych.. to też mnie coś trafia, bo ja ani pisnę, a często [...]
17.02.2019 DT Trochę miałam pecha bo faceci sobie urządzili jakieś zawody akurat koło miejsca do MC i przysiadu. Najpierw długo tyłek mobilizowałam- myślałam, ze skończą - ale jak sie przedłużało w nieskończoność to poszłam sie wcisnąć. Nie dało sie skoncentrować bo 5 facetów co pół minuty krzyczało "Qrwa-dasz radę!", "No qrwa, nie dałeś..." [...]
[...] się rozaferował - uciekłam do lasu. Potem niestety afery cd. No i @ przedterminowo rozwaliła mnie zupełnie i mój plan redukcji. Waga stanęła i trzeba ją teraz będzie przez święta popychać... Ocena samopoczucia - "-1". Wieczorem mam personala, liczę na poprawę humoru. W końcu od jutra kilka fajnych, ciepłych dni, bez roboty (tej normalnej), bez [...]
[...] i pompki na poręczach (na szczęście z kolan, ale dramatycznie było), potem absolutna nówka - tureckie wstawanie, w którym byłam blondynką po całości. Tego turka muszę przez święta podciągnąć, chociaż w kwestii zapamiętania sekwencji ruchów. Nogi mi się myliły, plątały - no cyrk był. I workout na koniec: wioślarz/przysiady z wyskokiem/plank na [...]
[...] dała..oprócz 100 razy lepszego tyłka niż rzeczona "star", to mogłaś poznać ..nie będę wymieniał nicków. bo kogoś pominę, ale wiesz...ciężko o tak fajną ferajnę...no i satysfakcję z 75 w mc, iluś tam na ławce czy w przysiadzie, lepszą gospodarkę hormonalną, bezkarne objadanie się w święta, tonus mięśniowy, i w ogóle nie patrz na to w ten sposób%-)
09.05.2020 MIXday Ponoć najpierw trzeba myśleć potem robić. Więc najpierw miałam przebłysk, zrealizowałam, a potem zaczęłam myśleć. Przebłysk:"Zabieram na Święta sztangę" Realizacja: pół godziny znoszenia sztangi i ponad 80kg obciążenia w maseczce ze strychu, z 3 piętra i pakowanie do samochodu na parkingu. Mokra jak mysz byłam. Proces myślowy w [...]
11.04.2020 KUCHNIA DAY Dobra - Mama sie ze mną umawiała, ze te święta to lightowo robimy. Rano stawiła się w kuchni z karteczką i wszystko było jasne, ze bedzie jak zwykle. Byłam głównym krojczym wszystkiego, plus ogarniałam babkę, cynamonowiec, chleb, dzisiejszy obiad, poniedziałkowy obiad .... i właściwie siedzę do teraz w kuchni bo jeszcze z [...]
[...] Pan S. Tutaj wszystko opiera się na tętnie a autor uważa, że nawet 1 bpm ma znaczenie i robi różnicę ;-) Po przeczytaniu książki odnosze wrażenie, że tętno i strefy to rzecz święta. W każdym razie mamy tutaj: - do 70% to regeneracyjny trucht (taki, że wolniej już się nie da) - 71-75% to tzw. pierwszy zakres (owb1) czyli biegi spokojne - 76-85% to [...]