witamy w dziale dla pań

Marta, czekam na te PRYWATNE wyjaśnienia.

Cześć wszystkim. Anegdota z dziś: podchodzi do mnie młody chłopak i pyta, co on może jeszcze dzisiaj zrobić na plecy, bo już zrobił o to (i pokazuje wyciskanie sztangi zza karku siedząc). Mówię: To nie jest ćwiczenie na plecy. A co dziś ćwiczysz tak w ogóle? - pytam zachowując śmiertelną powagę. A on że klatę, bica no i jeszcze by trochę plecy chciał i może barki.

PKP normalnie.

.

Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2010-11-15 21:32:37

tak to bywa

każdy pretekst jest dobry , żeby się pokazać - a między paniami to nie wypadało ?..;))) - u marty ?..;))

jakub - gratuluję śmiertelnej powagi - ale doświadczeniem trzeba się dzielić - każdy był kiedyś w czymś tam leszczem ..;))
a uczymy się od najlepszych !

Mnie dzisiaj panie z rowerków obserwowały z zainteresowaniem, a na początku z niedowierzaniem gdy podczepiłem sobie 70 kg do pompek na poręczach.

Lans musi być

hubert - no i ten ostatni film też był lansiarski-nawet dla takiego laika , jak ja ..;)

Który?

str 266 - niejakie burpees ..

A gdzie mu tam do lansu. Kondycja w lesie, brzuch wystaje z racji objadania się, ruchy ociężałe... Można wymieniać i wymieniać

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-11-15 22:19:16

Widzę, że cały spamerski potencjał na dziś wyczerpany został do wieczora, zostali tylko niezawodni Hubert i Ula.