Szacuny
1
Napisanych postów
220
Wiek
31 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3109
ok.
sproboje jeszcze na kickboxing chociaz tam w tej chwili sa same sparingi i nie wiem czy nie bede mugl dopiero od wrzesnia:(
a jesli chodzi o predkosc nauki to zdaje mi sie ze mi raczej szybko przychodzi,jak zaczynalem w nozna z srode poszedlem na trening na bramke a w sobote wyrobili mi karte, badania i na mecz pojechalem podobnie i z pilka reczna dlatego mysle ze raczej szybko cos pojme.wolal bym zapasy a jeszcze bardziej bjj ale niestety bjj sekcji u nas nie ma. a z zapasami chodzi o to ze chlopaki sa niemili uznaja tylko siebie i nowych wogole nie toleruja.probowalem zdobyc uznanie i w sparingach nie odstawalem od nich ale nawet trener robi laske ze cos podpowie albo cos...
ps;wcale sie nie bujam raczej jestem wporzo:)
Zmieniony przez - Crazy2012C w dniu 2008-02-19 15:40:36
Szacuny
1
Napisanych postów
2372
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
8858
Dokładnie tak, jak pisze Prkt -największe szanse na osiągnięcie sukcesu masz w sporcie który kochasz. Np w zapasach zostają tylko miłośnicy i nieźle szurnięci na punkcie tej sztuki ;-P (mówię też o sobie )
Szacuny
1
Napisanych postów
2372
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
8858
Atmosfera w klubie jest bardzo ważna -często klub jest drugą rodziną. Ale jak nie będziesz się zrażał i chłopaki zobaczą, że kochasz zapasy to na pewno z czasem spuszczą Cię do rodziny. Ich początkowa niechęć może też być nieświadomym sprawdzianem Twojej osobowości, czy jesteś miętki czy twardy -jak twardy, to prędzej czy później Cię zaakceptują, Jeśli okażesz się miękki lub uznasz, że to nie Twój sport to sam odejdziesz.
Ps. Nie twierdzę, że mam 100% racji i na pewno będzie jak mówię, ale chyba jest to wysoce prawdopodobne. Co Wy o tym sądzicie?
Szacuny
119
Napisanych postów
28242
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
125433
Ja się z Tobą w 100% zgadzam,Siwy. U nas jest podobnie,jedna wielka rodzina, ale najpierw trzeba tam wejść i na swój sposób udowodnić,że jest się "twardym",czyli dawać radę na treningach,starać się i nie dawać się sprowokować chłopakom.
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
52
jeśli będzie Ci to sprawiało przyjemność to nic Cię nie powstrzyma. Tak samo z wiekiem a Ty jesteś młody i wszystko przed Tobą, ja zacząłem trenować sztuki walki w wieku 22lat także relaks i idź na trening!
Szacuny
1
Napisanych postów
2372
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
8858
Po pół rocznym okresie przygotowawczym wybrałem się na... Puchar Polski Juniorów Oj, było ciężko ale się nie zraziłem, to mnie tylko motywowało do dalszych treningów. Teraz po latach jestem instruktorem i czasem na regionalnych zawodach sędzią. Niestety na IO chyba w tym życiu się nie załapię
Więc niczym się nie przejmujcie, tylko biegiem na trening!