-wiek: 25
-staż: 14 miesięcy (z 2 miesiącamiprzerwy)
-wzrost: 190cm
-waga: 78kg
-dieta: aktualnie utrzymanie wagi
-suplementy: białko, carbo, zma, omega, witaminy (czyli podstawa)
-dostęp do siłowni: ograniczony, przez 4 dni (ciągle) ćwiczę , przez kolejne 4 nie mam czasu na siłownię (jestem 15godz poza domem, wstaję o 4.20 rano.
Chciałbym zacząć suplementację kreatyną. Przeczytałem sporo artykułów na ten temat i uznałem, że najoptymalniejsza suplementacja monohydratem to branie go raz dziennie (w ilości 5g) po treningu razem z carbo. Nie ma co się bawić w fazy nasycenia, tylko codziennie przyjmowąć dawkę (5gr) Planowałbym brać kreatynę razem z carbo 10min po treningu, chwilę później trochę odżywki białkowej i godzinę po tym posiłek potreningowy. Czy tak byłoby dobrze.
Drugie pytanie dotyczy dni nietreningowych: Jako, że przez 4 dni w ogóle nie mam dostępu do siłowni to czy jest w ogole sens przez te 4 dni brać kratynę? Jeśli tak to w jakich porach? Razem ze śniadaniem? Czy może raczej w okolicach godzin treningowych?
Ostatnie pytanie: Czy 5gr przy 78 kg to nie za mało?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź!