strzelanie w stawach

hmm mi tam stawy nie strzelaja a raczej "chrumkaja" tzn takjakby nie przekrecaja sie plynnie i nic mnie wsumie nie boli
niewiem mowimy o tym samym?

O kurde! To to jest niezly wydatek. To już tańszy byłby ten arthryl - opakowanie starcza na miesiac. A kolagen w aptece też jest taki drogi?

Mi czasem przy wyciskaniu na płaskiej ławce lekko strzela w prawym barku. Pomogło (ale tylko trochę) gdy nieznacznie poszerzyłem ławeczkę, kładąc na niej kilka zwiniętych kocy.

Mi dziadostwo strzela w stawach łokciowych.

"w życiu trzeba tak robić żeby zrobić i się nie narobić"

Czesto jest to spowodowane zbyt duza iloscia serii - po prostu substancja smarna stawu jest zbyt czesto usuwana z miejsca tarcia - w optymalnych warunkach powinna sie sama uzupelniac, jednak czasami tak nie jest.



bst
Happy HIT follower

No mi też strzela w ramieniu, tzn. w obojczyku gdzieś(nie wiem jak dokładnie położenie określić) i mi to chyba od siatkówki tak strzela, bo to tylko w prawej ręce. W każdym bądź razie jest to uciążliwe i w moim przypadku dobra rozgrzewka tu nic nie wskóra, bo nie jest takie strzelanie jak przy przelewaniu płynu stawowego, że raz czy dwa strzeli i po problemie. To poprostu takie uczucie jakby ścięgno przy ruchu pozytywnym przeskakiwało, a potem wracało. I tak w koło Macieju. Najgorzej strzela przy ćwiczeniach na maszynie, co trudno określić jej nazwę:) (takie wyciskanie klaty na siedząco, złączając ręce, wszyscy chyba wiedzą o co chodzi).

Na strzelanie w stawach jest jedno lekarstwo troche dziwne, ale pomagają na to zmiksowane chrząstki z kurczaka.

jeśli coś dzięki mnie się dowiedzieliście to kliknijcie na gwiazdkę i potwierdźcie

RACJA
Pamowie rozgrzewka!
Cwiczylem asz do dzisiaj 4 lata bez rozgszewki teraz kurde
Zaczynam z rozgrzewa Pompki 2x12 3x12 3x7 Pszysiady 4x15
Po tym czuje sie cieplo i do cwiczen!!!ale zapuzno
4 lata bez rozgrzewki dalo mi znaki wszendzie kliki
w kosciach jakies pszy ruchah rak w pszod z cienzarkami
stuki w plucach a holera wie



Lukasz Kesik

ja mam zespół bolącego barku. do tego doszło że niemoge nawet przez 5min przez telefon rozmawiać :( rentgen wykazał poszerzenie szpary barkowej. lekarz przepisał arthryl ( 66zł ) i jakieś przeciwbolowe- przeciwzapalne.
piszecie ze arthryl jest drogi : wystarczy na 20dni i na jednej kuracji sie nieskończy. jeśli szkoda wam kilkadziesiat złotych to z wami jest coś nietak ! przecież chodzi tu o Wasze zdrowie. zobaczycie na starość. ćwiczcie dalej , jak strzela to strzela ! miejcie to w dupie ! cieżary wązniejsze od zdrowia.
pogadamy za pare lat. kiedyś też tak myślałem jak niektorzy z Was... i teraz mam za swoje. polak madry po szkodzie...

PRZESTROGA POWAZNA-tez 6 lat napierniczalem ile fabryka dal apstrykalo srykalo a od dwoch lat nie moge sie pozbierac wypadaja mi co jakis cza sprzy byle jakim ruchu barki np po zejsciu z roweru ze zgieta reka boli mnie karczycho i ledzwi e-od 6 miech aspie napodlodze kregolup sie poprawil sporo plywam ijest lepiej ciezary ze 140 naserie zlazlem na klaci edo 60 barki robie po 5kg na serie na bark biceps tez triceps 20kg -wszystko po 30 powtorzen nei mam innego wyjsci apilem zelatyne przez miesiac po 50 gramdziennie posmarowalo to troche stawy teraz zamierzam zarzucic msm i glucozamine sam sie lecze bo prze tyle lat lazielm po ortopedachj i mowili tylko przestan cwiczyc ale wiecie z esi nie da -moze tego bede zalowal ale jakims tam laikiem maniakiem jestem -codziennie trzaskam teraz rower i jezioro bo zapisalem sie do klubu morsa i bede zanuzal si ecaly wrzesien az do kwiertniatylko ze jak beda mrozy to raz na tydzien guradwa -pozdrawiam i wezce do serca te cizary -ja walilem biceps 60 kg piora 120 wioslowanie klata 140 na serie triceops 70 kg francuzkie itd i teraz strzyka ,a jak kregoslup mam szyjny rozwalony to od tego mi wypadaja barki i strzyka w lokciach ogolnieczuje sie niezle ale powoli wszystko wychodzi a mam 24clata -he ehehe czekam nacudowny lek za kilka lat napewno bedzie

kolagen