Stefa obrot daje okolo 3m nie wiecej, kule tez sie rzuca cialem, tez jest praca nog, tez jest obrot cialem, wypchniecie barku, pracuja te te same miesnie niz przy ciosie prostym. Rekord swiata w pchnieciu kula z miejsca (bez obrotow i doskoku oczywiscie pchniecie z uzyciem ciala )= 20m. Natomiast rozwalajaca jest Twoja znajomosc fizyki.
Zgadzam sie, ze Tyson mial
mocny cios knoch outow. Jednak badz pewnien, ze po poprawnym uderzeniu kulomiota konczy sie to zlamaniem kregoslupa w odcinku szyjnym. I do mojego przedmowcy naprawde nie wiesz jak zmierzyc predkosc reki boksera lub swoja? Wez cos do reki moze byc jablko ( chodzi o to zeby nie bylo za ciezkie ale i nie za lekkie aby móc pominac opor powietrza i postaraj sie wykonac cios w miare poziomo bedzi to po fizycznemu rzut poziomy zmierz odleglosc. Wzory znajdzisz w podreczniku fizyki. Mozesz zrobic to z kolega. Porownacie kto uderza szybciej. Jezeli macie taki sam wzrost i mase reki ten ktorego jablko poleci dalej uderza mocniej. Jezeli masa reki jest rozna nie jest to takie proste ale tez potrafie to obliczyc. W kosmos latamy a nie potrafilibysmy sily ciosu obliczyc? Kpina. Jeszcze raz podkreslam. Wywolujac ta dyskusje mialem na mysli porownanie sily ciosu (prostego) a nie szanse w walce. Poza tym walka ma to do siebie, ze jeszcze trzeba wiedzic kiedy cios zadac, czuc walke,byc cwaniakiem w ringu jakim byl Tyson. O tym nie rozmawiamy.
Przedmowca pisal o predkosci kuli 13,5 m/s. Zgadza sie przy 7kg kuli ktora leci ponad 20 predkosci sa tego rzedu. Ale 4kg kula mistrzowie pchaja ponad 30 metrow, dwojka prawie 40. Panowie jest nawet na to wzor matematyczny ile leci np 5 kg jesli wiemy ile leci 7kg. Za pomoca kul mozna obliczyc nawet efektywna mase uderzajacej reki.