problemy z chudnięciem :(

witam ponownie. muszę napisać o tym bo chyba sama nie wierzę :(. Co prawda nie warzyłam się po świętach ale za to zmierzylam i powiedzcie mi jak to jest możliwe, że w ciągu tygodnia przybyło mi w talii 5 cm a w udzie 3 cm. :(((( masakra jakaś :(

nie wiemy, ty doskonale wiesz co jadłaś i czy coś robiłaś, nie wróżymy z kuli i nie powiemy ci czemu

owszem odpuściłam sobie troszkę, ale znowu nie aż tak bardzo. Słodkie bardzo mało, chleba nie jadłam w ogóle i no i na noc też nie. A jest to w ogóle możliwe, że przez tydzień czasu odłoży się aż taka ilość tłuszczu???

Czyja to wina?

T-W-O-J-A tylko i wyłącznie.

Trzeba było MYŚLEĆ, kiedy skakało się z jednej głupawej dietki na drugą.

Ciało nie zapomni NIGDY. Nie miałaś do niego krzty szacunku, to teraz ponieś tego konsekwencje.

Twoje komórki tłuszczowe są jak puste garnki, baaa... Kotły, które wypełnią się po brzegi, kiedy tylko zaczniesz wlewać w nie syf
Gdybyś odchudzała się mądrze, owe komórki byłyby jak zasuszone figi - długo trzeba byłoby je moczyć w takiej cieczy, zeby napuchły do rozmiarów wielkich ropuch.

tak, dopóki nie nie doprowadzisz się do porządku, będziesz tyła jak balon od każdej takiej kilkusekundowej przyjemności oralnej.

no tak zalogowałam się na forum z nadzieją na zdobycie większej wiedzy na temat całego odchudzania. Na pewno takie słowa nie pomagają, wręcz przeciwnie bym powiedziała. wiem, że o wiele jesteście mądrzejsze dlatego chciałam pomocy ale chyba się pomyliłam a na zapytanie czy to możliwe, że w tak krótkim czasie można złapać aż tyle tłuszczu, bo trochę mi się wydaje to niemożliwe otrzymałam odpowiedź "tak to Twoja wina i tylko Twoja wina i takie tam" dzięki za pomoc i wyczerpującą odpowiedź!!!

A co Tobą bardziej wstrząsnęłoby - taka realna informacja, czy "głaskanie po głowie". Jeśli masz się opamiętać, to chyba raczej to pierwsze, prawda? Odpowiedź, dlaczego tak się stało - masz post wyżej. Powinnaś raczej docenić szczerość, podziękować za motywacyjnego "kopa w du..." i wziąć się do roboty.
Powodzenia (szczere, jakby co).

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-01-03 15:03:45

myślę że bardziej wpłynęłaby odpowiedz na zadane pytanie i wyjaśnienie jak to się dzieje w organizmie ze w tak szybkim tempie odkłada się tłuszcz. Ale ok pytania nie było a ja doskonale zdaję sobie sprawę że wina jest moja o ile nie ma to związku z tym, że rzuciłam palenie.

Martucca przecież wyjaśniła.

No właśnie.
Pozwól, że wskażę owo wyjaśnienie:

Martucca

.
...
Twoje komórki tłuszczowe są jak puste garnki, baaa... Kotły, które wypełnią się po brzegi, kiedy tylko zaczniesz wlewać w nie syf
Gdybyś odchudzała się mądrze, owe komórki byłyby jak zasuszone figi - długo trzeba byłoby je moczyć w takiej cieczy, zeby napuchły do rozmiarów wielkich ropuch.

tak, dopóki nie nie doprowadzisz się do porządku, będziesz tyła jak balon od każdej takiej kilkusekundowej przyjemności oralnej.

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-01-03 17:20:24

nie było tematu pomyliłam forum. Mądre jesteście, bo jesteście wszystkie szczupłe i wysportowane. znajdę specjalistę i postaram się udowodnić że u zdrowego człowieka odłożenie aż takiej ilości tłuszczu w jeden tydzień nie jest normalne. A póki co dzięki za rady. Zapewne pomogłyście bardzo

Zmieniony przez - marta223 w dniu 2014-01-03 17:32:41