Jak zauwazyliscie po temacie postu,mam problem z Thermo Speed Extreme.
Mianowicie.
Od dzis postanowilem zabrac sie za siebie i schudnac.
Jako pomoc w tej bitwie wybralem wlasnie TSE ze wzgledu na swietne recenzje produktu i dobra cene.Niestety mam kilka 'ale'.
Moim pierwszym zaskoczeniem byl rozmiar kapsulki,tak wielkiej tabletki jeszcze nie widzialem:D No i niestety nie przemoglem sie jej polknac,tylko wypilem zawartosc z cala szklanka wody gazowanej,roztwor wygladal na conajmniej bagienny :P ale wypilem.Na czczo.
Krotki trening z Aerobami,troche sie spocilem-mysle sobie dobrze jest.
Potem sniadanko i spacerek z rodzina.W pewnym momencie poczulem przyspieszone bicie serca,kolatanie wrecz,myslalem ze zaraz umre-ale przeszlo.Potem znow bylo mi nie dobrze i nie czulem sie najlepiej.
Nie wiem co robic,czy to taka reakcja organizmu na duza dawke koffeiny,lub czegos innego ? Czy moge dalej zazywac TSE ?
Powiem tylko,ze jeszcze nigdy nie mialem stycznosci z jakimi kolwiek odzywkami,spalaczami itp,nawet kawy prawie nie pije :D
Jak myslicie,co mam robic ? :(
Pozdrawiam !!