Szacuny
0
Napisanych postów
24
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
91
Czyli to, że jem często, a mało i niskokalorycznie nie jest dobre?
Kurczę, ktoś, komu udało się schudnąć i utrzymać tę wagę - zmieniając złe przyzwyczajenia wprowadził mnie w błąd?
Pomijam fakt, że jestem zdezorientowana w sprawie ćwiczeń...
Szacuny
0
Napisanych postów
24
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
91
Aż się boję z tą dietą wyskoczyć
1. jogurt
trening
2. 2 kromki razowego chleba + ogórek + serek wiejski
3. płatki z mlekiem (uwielbiam) szczerze - albo "fitness", albo zwykłe kulki Nesquika
4. brązowy makaron + pieczarki + oliwa z oliwek + dymka
5. jogurt/owoc
Od 17.00 nic nie jadłam - od dziś zmieniam więk nie krzyczcie za bardzo
Szacuny
369
Napisanych postów
8676
Wiek
44 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
130653
dieta koszmar. pomijając fakt ze kcal jak dla anorektyczki, to w dodatku produkty i rozkład BTW pozostawiający wieeeeele do zyczenia. co to jest jogurt na sniadanie?? płatki ktore wymieniłaś to śmieci, które powinny stac na półce ze słodyczami, wieczorem zas owoc- cukier i "niesmiertelny" jogurt, a od 17 głodówka i szybka droga do rozwalenia metabolizmu. tylko tak dalej, a niebawem bedziesz tyć z powietrza
Szacuny
0
Napisanych postów
24
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
91
Dzięki za kopa! Zaczęłam jeść normalniej
Katabolizm już mi nie grozi - liczę więc, że tyć od powietrza nie będę ale uwierzyć nie mogę, że tak się dałam wrobić osobie, którą miałam za wzór - schudła 40kg w pół roku i od pół roku wagę utrzymuje.