Szacuny
0
Napisanych postów
106
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1326
Relacja z dzisiejszego treningu:
Przysiad ze sztangą 50/55/60
Wspięcia na palce 60/60
Wyciskanie sztangi płasko 50/55/60
Wiosłowanie sztangą 38/43/48
Wyciskanie sztangi z klatki 24/30/30
Uginanie przedramion ze sztangą 24/24
Pompki tyłem 2x12 powtórzeń
Co do ćwiczeń:
-widoczna poprawa siły w wiosłowaniu (lepiej z techniką)
-stosuje sie do waszych rad i powoli dokładam nieduze ciezary co tydzen co daj dobry efekt (fizyczny i psychiczny)
Niestety muszę sobie odpuścić bieganie na jakiś czas. Dopadło mnie jakies choróbsko.
Szacuny
0
Napisanych postów
106
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1326
Tak właśnie zrobię :). Dzisiaj jest jeszcze gorzej, prawie nie moge mówić. Na szczęśnie nie ma gorączki więc to coś z zatokami/gardłem. Jak się wykuruję powracam do biegania :).
Szacuny
0
Napisanych postów
106
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1326
Trenuje w poniedziałek i piątek :). Od marca wprowadze 3 dzien treningowy.
Coś mi dieta chyba nie sprzyja bo strasznie czuje sie wzdety i mam zaparcia ;/. Jakoś sobie pomagam ziolkami ale nie daje to super efektu. Hehe coś sie sype :D.
Szacuny
0
Napisanych postów
354
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3687
Na początku tak może być bo występuje jednak zmiana zasad żywieniowych. Myślę, że z czasem to przeminie lub możesz spróbować usunąć produkty powodujące u Ciebie wzdęcia.
Szacuny
0
Napisanych postów
106
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1326
Niestety będe musiał dać sobie spokój z siłownia w tym tygodniu (a może i w przyszłym...). Do bólu gardła i kataru doszła wysoka temperatura, brak apetytu. Wolę nie ryzykować i pierw wykurować się porządnie niż poważnie zachorować. Mam nadzieję że to co wypracowałem przez parę tygodni nie pójdzie na marne :).
Zmieniony przez - klysiu w dniu 2011-01-20 17:12:56