PatLu/Redukcja dla 32-latki czyli mlodej laski :-)

Podlamacsie mozna jak ja widze ze tu dziewczyny 10 lat mlodsze grasuja.

Akurat chcialam zuwazyc, ze najlepsze sylwetki na tym forum maja Szefowa (nie wypomne wieku) i dziewczyny okolo 30stki (np.Jarenka, Martucca) natomiast 20stki sa raczej tlustawe

Zmieniony przez - wrong w dniu 2011-01-06 21:05:01

Dobrze, że napisałaś toraczej

Wez policz Ania, Ty jedna giniesz w oceanie

Oj tak tak, swinta prawda tym bardziej, że Twój start jest naprawdę fajny.....

Bo w domu to: zwariowalas chyba! mam
standard


natomiast 20stki sa raczej tlustawe (...) Wez policz Ania, Ty jedna giniesz w oceanie
ja mam 25 lat... mam sie obrazić, czy co?

Ty to masz juz z gorki. Oj wiecie o co mi chodzi, no, zeby nie usprawiedliwiac sie, bo empirical evidence swiadczy, ze mozna po 30stce, przed 30stka itp.

Eee prawda jest taka, że jeszcze kilka lat temu dziewczyny ~20lat nie wiedziały co to otyłość W liceum już zdarzały się zwolnienia z w-fu zdrowych osób, teraz jest to już norma.


edit: witamy w dziennikach

Zmieniony przez - 4nn w dniu 2011-01-07 10:20:44

4aa dzieki!
wrong, ja dopiero teraz zauwazylam twj wpis i zdjecia! no zesz ... opchalabym sie tymi orkiszowymi chlebami co je dzis z pieca wyciagnelam coby mi nie szkodzily.

Poziom motywacji znacznie wzrosl! tenkju!! Sobie wmawiam ze piekna 32 jest! A czekajcie te 2 miesiace tylko..
Kopa mi zapodac jeszcze poprosze i bedzie komplecik!!

MIalam niby zaczac od pierwszego stycznia no ale poslizg byl przy ukladaniu michy.
A propos mam pytanie: a jakbym dowalila zamiast wegli tluszcze na ten przyklad? nie byloby ladnie tez?

Misek dzisiejszy:
jajko i polowka awokado
kleik ryzowy
kasza, pasztet z kulek ktore nie pamietam jak sie po polskiemu nazywaja
kasza, ogorek, mozarella
kasza
i wlasnie co pozarlam grillowanego lososia
B74 ( W122 T53.5 1350kcal


Z treningu dupa za przeproszeniem bo mnie glowa rozbolala na maxa ze ledwo do domu doszlam. Kilka razy probowalam z bolem glowy sie potreningowac - nie polecam

*****izm mi wyszedl kompletny - bialka malo! choleraaaaa..

Prosze mi sie wypowiedziec. I co ja mam jadac w dzien beztreningowy?

Lady M, ty jedziesz z dieta bialkowa i wegle tylko okoloreningowo?

Dzieki, chlebka duzo jadam

Tez gadam, ze 30 lat to duzo (nadal mam 29), ale to faktycznie glupie jest, bo w takim razie najlepiej sie polozyc do trumny i umrzec

Powodzenia

Szkola Obliques jest taka, zeby nie robic cyrku w dni nietreningowe i jesc to co zwykle
Ale te kcal to jakas zgroza. Mozesz sobie odjac wegli pod warunkiem, ze to przezyjesz, rzadko spotykana cecha. Tzn. nie mowie o sile woli, tak czesto demonstrowanej przez kobiety (Ana Boot Camp)tylko, ze bedziesz najedzona, zawodolona, zdrowa, z okresem i bez ciagu na czekolade.
Pomysl tak- jak dasz 150g wegli to bedzie z czego ciac.

ech, widze, ze tu trzeba interwencji
nie jedz kaszy suchej tylko tak mniej wiecej

sniadanie: jaja (wiecej niz 1), owies, tran +warzywa
II sniadanie: jakies mieso/ryba ze 150g, kasza, warzywa+zdrowy tluszcz
obiad: mieso/ryba/straczkowe + warzywa, tluszcz
podwieczorek: mieso/ryba/straczkowe/jaja + warzywa, tluszcz
kolacja: twarog, tluszcz, warzywa

Zmieniony przez - wrong w dniu 2011-01-07 20:41:46

no nieee, do trumienki jeszcze nie!
no dobra dobra juz, dodam te wegle. jakos ... w paszteciku straczkowow warzywnym moze?? smakowity on mnie jest bardzo.

owies mi nie bardzo wchodzi - beda za to jajca 2 i warzywa. o tranie oczywciscie zapomnialam napisac - wtrabilam z jajcem dzis.
to mam wciagac nabial czy nie? Martucca nakazala najpierw odstawic na 4 tyg - ??

oki, ja sobie zaraz rozpiske na to wszytstko trzasne i wysle!