...
Napisał(a)
No wlasnie.Mysle,ze sporo osób tutaj chcialoby sie dowiedziec.Nie badz taki tajemniczy
...
Napisał(a)
Jest w tym sens bo życie to nie tylko koks i biceps ale to trzeba przeżyć żeby w to uwierzyć.
Piszecie ten sport jest wszystkim wymaga wyrzeczeń, całe życie chcecie jechać na wyrzeczeniach w końcu stracicie przyjacół żone czy dziewczynę i co najważniejsze zdrowie zostanie z miską ryżu i z szejkiem białkowym
Nie zamierzam nikogo pouczać bo sam koksuje mam prawie 40lat ale staram się żyć jak normalny człowiek mając świadomość że saa to środki uzależniające przede wszystkim psychicznie i nie są to środki obojętne do organizmu.
Druga sprawa jest taka jak ktoś ma 18-20lat to co go obchodzi co będzie za 10lat ale ludzie po trzydziestym roku życia tak ja często mówią gdyby mogli cofnąć czas.
Można oczywiście koksować mądrze jak osoby w moim wieku lajtowo testosteron do 350week góra taka dawka osobą w średnim wieku może nie tylko zaszkodzić ale pomóc ale na forach internetowych osoby mające 18 lat biorą na drugi cykl 4-5 środków nie rzadko anapolon czy tren w końskich dawkach, myśląc że więcej mocniej znaczy lepiej.
Piszecie ten sport jest wszystkim wymaga wyrzeczeń, całe życie chcecie jechać na wyrzeczeniach w końcu stracicie przyjacół żone czy dziewczynę i co najważniejsze zdrowie zostanie z miską ryżu i z szejkiem białkowym
Nie zamierzam nikogo pouczać bo sam koksuje mam prawie 40lat ale staram się żyć jak normalny człowiek mając świadomość że saa to środki uzależniające przede wszystkim psychicznie i nie są to środki obojętne do organizmu.
Druga sprawa jest taka jak ktoś ma 18-20lat to co go obchodzi co będzie za 10lat ale ludzie po trzydziestym roku życia tak ja często mówią gdyby mogli cofnąć czas.
Można oczywiście koksować mądrze jak osoby w moim wieku lajtowo testosteron do 350week góra taka dawka osobą w średnim wieku może nie tylko zaszkodzić ale pomóc ale na forach internetowych osoby mające 18 lat biorą na drugi cykl 4-5 środków nie rzadko anapolon czy tren w końskich dawkach, myśląc że więcej mocniej znaczy lepiej.
najsłabszy inhibitor wychwytu zwrotnego serotoniny,
- najmniej selektywny inhibitor wychwytu zwrotnego serotoniny.
TABELA WEDŁUD KSIĄŻEK PISANA NA PODSTAWIE MOICH ODCZUĆSKDER-paroksetyna fluvoksamina
...
Napisał(a)
Ja zawsze myśle że z tymi koksami zwłaszcza w młodym wieku to kretynizm, ale potem druga myśl to...
Arnold szamał po 20 tabsów mety dziennie, i dzisiaj ma się świetnie Taki Stallone całe życie non stop koksuje i w wieku 60 paru lat wygląda lepiej niż 90% tego forum
Arnold szamał po 20 tabsów mety dziennie, i dzisiaj ma się świetnie Taki Stallone całe życie non stop koksuje i w wieku 60 paru lat wygląda lepiej niż 90% tego forum
...
Napisał(a)
99,9999 kolego, moze ze 2-3 osoby tutaj wygladaja lepiej a to i tak tylko raz w roku na zawody/fotke
co innego kilka lat temu kiedy byl tu FabioBB i nni
co innego kilka lat temu kiedy byl tu FabioBB i nni
...
Napisał(a)
cześc
Flex 76 -zmieniliśmy sie wszyscy ( czas płynie ) na pewno juz nie tak "ostro" jak kiedys patrze na młodszych kolegów "bawiacych sie w doping". najdłużej byłem na "off" nieco ponad rok, ciągnie czasem do "zrobienia sobie dobrze" i podkęcenia powrotu do jako tako znośniej formy. Na pewno nie eksperymentuje jak dawno z underami, zwiększonymi dawkami a jestem z stosowaniem środków sprawdzonych (aptecznych) w umiarkowanych "nie odmóżdżających daweczkach.
Co do mego spojrzenia na stosujących doping w naprawdę mocnym wymiarze mam do nich całkowicie ambiwalentny stosunek, raczej sie śmieje niz staram "uświadamiać".
Zobacz sam ilu kolegów juz odeszło z dopingu czyli zajmują sie innymi dziedzinami życia, juz ich doping jak i siłownia nie interesuje. Ja też cwicze lekko, wreszcie mam przyjemnośc z tereningów, nie boli mnie kręgosłup , barki, w zasadzie nic mnie juz nie boli bo ćwicze dla przyjemności na małych ciężarach, traktując siłownie jako relaks a nie "twardy obowiązek".
pozdr
mc
Flex 76 -zmieniliśmy sie wszyscy ( czas płynie ) na pewno juz nie tak "ostro" jak kiedys patrze na młodszych kolegów "bawiacych sie w doping". najdłużej byłem na "off" nieco ponad rok, ciągnie czasem do "zrobienia sobie dobrze" i podkęcenia powrotu do jako tako znośniej formy. Na pewno nie eksperymentuje jak dawno z underami, zwiększonymi dawkami a jestem z stosowaniem środków sprawdzonych (aptecznych) w umiarkowanych "nie odmóżdżających daweczkach.
Co do mego spojrzenia na stosujących doping w naprawdę mocnym wymiarze mam do nich całkowicie ambiwalentny stosunek, raczej sie śmieje niz staram "uświadamiać".
Zobacz sam ilu kolegów juz odeszło z dopingu czyli zajmują sie innymi dziedzinami życia, juz ich doping jak i siłownia nie interesuje. Ja też cwicze lekko, wreszcie mam przyjemnośc z tereningów, nie boli mnie kręgosłup , barki, w zasadzie nic mnie juz nie boli bo ćwicze dla przyjemności na małych ciężarach, traktując siłownie jako relaks a nie "twardy obowiązek".
pozdr
mc
IHS TEAM
...
Napisał(a)
niestety marek.c mówi dużo prawdy ale takk prawda ze i tak każdy będzie robił swoje
i poniesie tego ryzyko
i poniesie tego ryzyko
...
Napisał(a)
marek.c a tak ładnie piszesz, że powinieneś się zastanowić nad wydaniem książki
Zmieniony przez - MarcinRed w dniu 2011-01-05 22:50:41
Zmieniony przez - MarcinRed w dniu 2011-01-05 22:50:41
Myję naczynia tak dynamicznie, że liczę to za trening cardio
...
Napisał(a)
musisz wiecej pisac na tym forum, malo tu takich. dla mnie osobiscie jestes wzorem i mam nadzieje ze bedziesz przykladem zarowno dla mnie jak i innych zeby nie popelniac takich bledow w zyciu.
Prawdziwymi zwycięzcami są ci, którzy zwyciężają w walkach życia codziennego.
Poprzedni temat
WINKO ŻÓŁTE
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
Następny temat
Koks z Ukrainy
Polecane artykuły