zobaczcie

PrzeGibon --> "A co do tego sznura to wielkiej straty by nie bylo bo chooya w zyciu osiagnalem i gowno jestem warty". ...... wiec nie wal juz zadnego koksu... Twoje podroby sie jeszcze komus przydaja bo wielu czeka na przeszczep ;)

co do "niedojrzały emocjonalnie" chodzi tu o to zeby panowac na emocjami nie wyszło no to hoooyek...co swiat skresle przez jedna babe...a co jak Ci nie wyjdziez Ta? to juz koniec z laskami? tych niby "jedynych" to u nie jednego juz troche w zyciu było... TY sobie mozesz duzo chciec swiaty wydupic do góry nogami ale sam nic nie zdziałasz...to musza 2 osoby chciec !!! .... A NA SIŁE TO SOBIE MOZESZ JEDYNIE CYKLA ZAYEBAC ;)

dajcie spokój,przejdzie mu

elninio84 chodzi o to ze kiedys myslalem ze tym czyms co uczyni mnie szczesliwym jest silownia a dzisiaj przejrzalem na oczy(lepiej pozno niz wcale)

A swoich organow nie oddam bo jestem pies ogrodnika

F1 ja to wszystko wiem i dawniej stosowalem ale w stosunku do niej nie mialem sumienia tak postepowac(za bardzo ja kocham)I co mnie spotkalo? Mialem jakas zludna nadzieje ze moze tym razem omine te zasady i jakos sie uda A co do tego ile ja lasek olalem to zadnej bo nie bylem nigdy w zadnym zwiazku i nie chcialem wchodzic bo chodzilo mi o co innego i nigdy zadnej nie kochalem Mialem podobne do was spojrzenie na relacje dasmko-meskie A co do tego czy mi przejdzie to NIE nie przejdzie mi bo nie jestem tym typem czlowieka ktoremu mogloby przejsc i wlasnie tego sie boje ze jesli z nia mi sie jakims cudem nie uda to kiedys "od niechcenia" wejde w jakis zwiazek i bede sie w tym dusil a gdy laska spyta mnie czy ja kocham to bede myslal o tej ewelinie(tak ma na imie) To musi byc nieopisane uczucie kiedy przytulasz dziewczyne i przytakujesz glowa na pytanie czy kochasz ale w glebi duszy myslisz o innej. Dlatego wlasnie jesli mi sie z nia nie uda to bede robil wszystko zeby nie wejsc nigdy w zaden zwiazek z inna dziewczyna dlatego zeby nie zepsuc jej zycia.



F1jak juz jestes to napisz co myslisz o tym: bo pojawialy sie nowe okolicznosci, wczoraj z nia pisalem i walnela ze "szuka sczescia niekoniecznie z facetem" Pomyslalem WTF!? Zgrywa sie? Odruchowo to napisala czy moze rzeczywiscie? Bo faktem jest ze rywala zadnego nie dostrzegam


a przy okazji: Prawdziwa miłość zaczyna się tam, gdzie niczego już w zamian nie oczekuje

i tak jak wspomnialem na poprzedniej stronie; Jedyne czego pragne to JEJ szczescia wiec jezeli bedzie szczesliwa nie bedąc ze mną to niech tak będzie




A do tych co mowia ze przejdzie to powiem tyle; ja jestem pamietliwy jak pit bull potrafie dlamsic cos w sobie przez lata i dopiero kiedys to z siebie wyrzucic. Podam przyklad; jak mialem z 14 lat to jeden z kumpli ktorego znalem od piaskownicy przygral w choooya, Pamietam jak wtedy wszyscy mi mowili ze jak dorosne to bede sie z tego smial ale ja mu to zapamietalem i nawet teraz gdy minelo 10 lat mam ochote mu za to w.y.j.e.b.ac. Patrzac z perspektywy czasu to on nic takiego wtedy nie zrobil i wszyscy sie dziwia ze jestem na niego taki "cięty" ale dla mnie to jest naturalne i calkiem mozliwe ze kiedys jeszcze mu p.r.z.y.j.e.bie bo nie ma przedawnienia


ps w***alem 700mcg euthyroxu



Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2010-12-20 14:37:13

PrzeGibon ciebie to już tylko czas może uratować albo kop w dupę ale taki żebyś w ogóle zmienił podejście do życia.bo to co piszesz to już w ogóle przegięcie.tylko ta jedna tylko ta jedna.Tylko ta jedna to może być Ojczyzna i tylko miłość do Ojczystej ziemi jest najważniejsza jak to kiedyś Honor śpiewał.KAŻDY CHCE MIEĆ KSIĘŻNICZKĘ ALE KSIĘŻNICZKĘ CIĘŻKO UTRZYMAĆ,nie jeden z nas pewnie miał takie zauroczenie i wielkie miłości przezywał i co pozostawało z tego??hasło o łokurva jaki ja byłem pogrzany na bani jak piękna bańka mydlana pękała albo guma i prawda jest taka jak baba ma wszystko git pod kopułą to jest jak typowa kurka domowa.wracasz do chaty.gary pozmywane.szama czeka.słowo faceta słowo święte.a nie teraz co sie z babami porobiło jedna druga prześciga w udawaniu wielkiej feministki bo sie naczytały i na oglądały kocopołów dla przygłupawych starych dewotek po 40.albo jeszcze lepiej nastki co jeszcze cycków nie mają a już sie rzną na lewo i prawo i szukają na żelowanych pedałów a jak już mają nasrane poprawnie politycznie w tych swoich zakutych łbach to lezbami zostają.ech... szkoda gadać a propo lepiej w siłkę uciekać niż w chlanie

"to co piszesz to już w ogóle przegięcie"

Bo ja jestem PrzeGibon i Prze-ginanie to jest to co mi najlepiej wychodzi A zmienial sie nie bede dla swiata bo jestem taki jak mi sie podoba i sie nie bede dostosowywal

No ale dobra nie ma co juz pisac o tym, napisze wam za kilka dni jak sie cala sprawa potoczyla Narazie poki co jestem chory i to bardzo(notabene przez to ze za nia gonilem i bylem na mrozie po 2-4godziny przez kilka dni ale nie winie jej bo nikt mi nie kazal tego robic wiec wina jest moja) Jak macie jakis pomysl jak szybko stanac na nogi to mozecie napisac narazie poki co w***alem 3g witaminy c i popijam co chwile ok 0,5litra wody. Mam zamiar wyplukac ta chorobe do srody i potem zadzialac. Pozniej jest ta wigiia a nastepnie sylwester i jedno jest pewne jesli nei zdaze nic zrobic przed sylwestrem to wtedy juz napewno ja strace. Aha i gdyby niecykl to ona by byla moja dawno Pomieszalo mi sie w glowie przez te pare miesiecy treningow stad bledy ktore popelnilem


STAY TUNED



Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2010-12-20 15:37:00

będę śledził relacje z cyklu miłosnego łap soga za inicjatywe

rutinoscorbin 1 g w rozłożonych dawkach,wit b6.aspiryna(2 tabs acardu) ja na tym cisnę i newet na cyklu osłabiony sie nie czuje zero kichania itd

ps.widzę że ciebie tak samo pogrzało jak mnie kiedyś z miłościo/zauroczeniem

Zmieniony przez - Pikaczumba w dniu 2010-12-20 15:43:11

kurva, sledze ta akcje poczatku i domagam sie dalszej czesci!

"gary pozmywane.szama czeka."
a ty inwalida, raczki up...dolilo? nie ugotujesz sobie zarcia i nie pozmywasz po sobie? jej tez nie ugotujesz jak wraca styrana z pracy, bo konczy pozniej niz ty, a ty sobie i tak zarcie robisz?

jak czytam ten temat to stwierdzam ze do 25 roku zycia nie powinno sie brac sterydow
ludzie nie dojrzali emocjonalnie , slaba psychika , biora kox by zrobic wrazenie na dziwkach

w dwóch slowach: depresja posterydowa

Ogarnij się chłopak, jesteś facet czy kalesony