Środa:Śniadanie-płatki "Cookie Crisp"; Obiad-schabowy z
zmieniakami;Po silowni koło 19 20 Kolacja-2 bułki przekrojone na 4
części z dwoma parówkami i 4 kawałkami sera żółtego, później
połówkę ryby wędzonej z kromką chleba białego, i na koniec nieduży
kawałek ciastka.
Czwartek:Śniadanie płatki "Cookie Crisp";Obiad-5 zapiekanek z 5
parówkami i żółtym serem i wiczorem z 5 herbatników
Piątek:Śniadanie płatki "Cookie Crisp";Obiad-3 bułki przekrojne na 6
części z 3 parówkami i zółtym serem,wieczorem kawałek ciastka.
To są 3 przykładowe dni jeśli chodzi o moje akutalnie jedzenie :)
Typowe dania "na szybko" , ucznia mieszkającego z rodzicami :)
Dużą przeszkodą w ułożeniu diety jest właśnie szkoła.W szkole nie jem
nic,czyli gdy rano o 8 jem(bo tak jest od pon do piątku) żyję na tym w
pon.-do 15, wt-do 15, śr.-do 14:30, czw.-do 14:30, pt.-do 15 :)
Siłownia: Środa - 16:55-17:55(plecy-3 ćwiczenia po 4 serie,biceps-2
ćwiczenia po 3 serie) , Piątek - 16:55-17:55(Klatka-3 ćwiczenia po 4
serie,Triceps-2 ćwiczenia po 4 serie) , Sobota - 11-12,12:30(Nogi-4
ćwiczenia po 4 serie,Barki-3 ćwiczenia,4 serie,3 serie i 3
serie,Przedramie)
Ważę około 78-81 kg,wzrost około 178 cm,wiek 18 lat ;)
Ćwiczę około 1,5 roku, a tak calkiem na serio bez opieprzania to na
pewno rok :)
Nigdy nie utrzymywałem żadnej diety,a o braniu jakiejś kreatyny czy
innych cudów nawet nie ma mowy.A nie chcę niczego
zażywać,ponieważ kilka cięzkich lat leczylem się na trądzik(i to
naprawdę fatalną odmianę),a i tak wciąż nie jest wyleczony do konca i
pozostały liczne blizny : /.Podumowując od zawsze ćwiczę "na czysto"
:)
A to dieta która mi sie tam gdzieś w baniaku wytworzyła:
Około 6:30 Płatki (tutaj chyba najlepiej byłoby zamienić pyyyszne
czekoladowe Cookie Crisp na jakieś owsiane??)
Między 8 a 15 czyli podczas pobytu w szkole nie mam pomysłu co
jeść,jakos nigdy nie jadłem tak zwanego drugiego śniadania, a poza
tym nie za bardzo lubie jeść gdy tyle osób patrzy sie na mnie(mowa tu
o osobach z klasy).No ale mogę sie przełamać tylko nie za bardzo
wiem co moge tam zjeść.
Około 15:00
Jest kilka możliwości(chociaż to głównie zależy co mama zrobi)
Jakiś schabowy + 2 gałki ziemniaków,
Jakiś kotlet mielony + 2 gałki zmieniaków,
Jakiś ryż biały,
Jakieś 6 kromek chleba białego z np szynką z indyka badz jakakolwiek
inną
Jeśli dzień trenigowy to Trening - 16:55-17:55 (wyjątek sobota)
Około 19:00
Mogą być też płatki lub kanapki lub jajecznica ;)
Nie no,beznadziejna ta rozpiska mi wyszła ale to moja pierwsza więc
proszę o wyrozumiałość i pomoc :)
"Jestem tak szybki,że zeszłej nocy gdy wyłączyłem światło, byłem w łóżku zanim zrobiło się w pokoju ciemno"