Troszkę pozmieniałem, wyrzuciłem to co kazałeś, a tego białka nie mam wcale aż tak mało, jest go sporo, nie chce też przesadzić z jego ilością. Ja w ogóle nie wiem jak mój organizm zareaguje na takie jedzenie w określonych ilościach/godzinach, ponieważ jestem przezwyczajony do ciągłego podjadania i opychania się różnymi rzeczami. Aha i żeby nie było, takich rzeczy jak fast foor, czipsy, napoje gazowene nie sporzywam :) Poza dietą będę na 100% pił wode mineralną, jedną herbatę, napoje izotoniczne, ewentualnie jakiś baton pzed treningiem.
A oto dieta po poprawce :)
Posiłek 1 (8:00)
- płatki kukurydziane 100g
- mleko 3,2% 300g
- kromka pieczywa pszennego
Posiłek 2 (10:00)
- 2 kromki pieczywa pszennego + 2 plasterki szyneczki/sera żółtego
- pomidor/ogórek
- 2 jajka na twardo
Posiłek 3 (15:30)
- pierś z kurczaka 150g około
- ryż biały / ziemniaki / kasza (podejrzewam, że najczęściej będą ziemniaki : / to bardzo źle?)
- sałatka (ogórek,cebula, łyżka stołowa oliwy z oliwek)
** 16:30 wypijam odżywke NITROBOLON II
*** 17:00-18:00 siłownia !, 18:05 znów wypijam NITROBOLON II + jakiś owoc
Posiłek 4 (18:40)
- jogurt naturalny/serek wiejski
-pieczywo pszenne
Posiłek 5 (21:30)
-2 kromki pieczywa pszennego
- twaróg półtłusty 125g
-10g oliwy z oliwek + pomidor
powiedzcie mi, czy taka dieta /\ w ogóle by coś dała? porównując to do ciągłego żarcia, słodycze,
nieregularne posiłki itp. szczerze mówiąc byłem strasznie oporny co do diety, ale jakoś się zmusiłem ... ale chce żeby to miało jakiś sens, a nie że ja się będę męczył a tu zero rezultatu :) Więc jak możecie to powiedzcie, czy takie coś pomoże + odżywka
Zmieniony przez - Pyno w dniu 2011-07-04 23:49:35