(L)loferne / redukcja - ja Wa... sobie jeszcze pokażę

ale to wazne mozesz u szewca po prostu dac by podkleil ci but grubsza podeszwa w odpowiednim bucie, zrob to z kazdym butem dla swojego dobra

pomyślę intensywnie; wiem że to trochę głupie, ale walory estetyczne są dla mnie istotne, a buty sportowe/ze sportową podeszwą (90% posiadanych) będą dziwnie wyglądać, o ile się w ogóle da je podkleić; poza tym ciężko mi siebie przekonać do rewolucji, jak 10-15lat chodziłam sobie bez jakichkolwiek działań w tym kierunku i jest ok (tzn. pogorszenia nie ma, może minimalne, ale to też w związku z ogólnie siedzącym trybem życia -praca, komputer), potrzebuję czasu, na razie muszą wystarczyć moje patenty i aktywniejsze korygowanie postawy/rozciąganie.

Sobota, 04.12.2010, Dzień 41.

Dieta
1. owsiane 30g, 2xwasa, SP80 20g, 2 jajka, migdały, 1 śliwka suszona
519 kcal . B:38,1g . T:20,4g . W:46,6g
*** TRENING***
2. Ostrowia 20g
83 kcal . B:16g . T:1,6g . W:1,2g
3. ryż paraboliczny 50g, schab 150g, oliwa, kalafior
507 kcal . B:34,9g . T:23,3g . W:39,5g
4. ryż paraboliczny 40g, tuńczyk z wody 140g, fasolka kons. 130g, papryka, oliwki,
370 kcal . B:42,8g . T:1,5g . W:46,5g
5. twaróg 100g, ogórek kiszony
134 kcal . B:18,7g . T:4,7g . W:3,5g

Razem: 1613 kcal . B:151g . T:52g . W:137g i do tego 1 drink
.............................. 37% ... 29% ... 34%

Trening -
1. łydki: wspięcia na palce stojąc ze sztangielką (jednonóż) - 3x15 (17,5kg)
2. m.czworogłowe ud: prostowanie nóg na maszynie siedząc (palce na zewnątrz) - 2x15/13 (35kg)
3. m.dwugłowe ud: zginanie nóg na maszynie leżąc - 14/15/15 (30kg)
4. m.pośladkowe: odwodzenie nogi w tył na dolnym wyciągu - 3x15 (20kg)
5. górny grzbiet: ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem - 3x15 (10x35kg+5x30kg, ost: 8+7)
6. dolny grzbiet: unoszenie tułowia z opadu - 3x15 od kilku dni robię z zatrzymaniem, tak by jednakowo mieć dość przy 15. powt.
7. m.naramienne (barki): unoszenie bokiem w górę sztangielek – 12/10/10 (4kg) tu jest pięta achillesowa, ciężko jakiś progres wymusić
8. klatka: wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej – 13(7,5kg)/ 4(10kg)+7(7,5kg)/ 4(10kg)+8(7,5kg)
9. brzuch: spinanie brzucha na maszynie siedząc - 3x15 (1x50kg, 2x55kg)
10. brzuch: skręty tułowia na twisterze 3x15-20

D.pa mnie dziś boli

wiesz, co do estetyczności... przecież widać ze krzywo stoisz, o wiele bardziej niz fakt ze będziesz miala jedan podeszwę grubsza, tego zupelnie nie widac, nikt nawet nie zauważy.
Rozumiem ze to dziwne, ale nie ulegaj ułudzie ze jest dobrze, bo nie jest, znam chłopaka co ma ma skolioze i tez bylo dobrze do 30tki, później zaczl mu sie tworzyć garb, kregoslup sie sciera caly czas jak stoisz krzywo to sciera sie w tym miejscu skrzywienia i to jest nieodwracalne jak sie jest mmlodym to tego nei widzimy z czesem sie poglebia i bedziesz cierpiala.
Jak myslisz skad tyle ludzi w srednim wieku pokurczonych , kulejacych i narzekajacych na bole plecow?

ten chłopak, o którym piszesz, to jak zaawansowaną miał skoliozę? u mnie wg 1. opinii (tylko oglądanie) jest 5-10 st., wg 2. nie ma wcale -rzecz tylko w kompensacji i wg fizjo do wyprowadzenia (w tym wieku!).

>wiesz, co do estetyczności... przecież widać ze krzywo stoisz, o wiele bardziej niz fakt ze będziesz miala jedan podeszwę grubsza, tego zupelnie nie widac, nikt nawet nie zauważy.

No właśnie, że nie widać - mówię o codziennym życiu. Jedyną osobą, która sama z siebie zwróciła mi na to uwagę była ciotka, która skracała mi kiedyś spódnice (no siłą rzeczy wychodziło jej to krzywo), poza tym nikt z rodziny, znajomych, lekarzy (z wyjątkiem tych, do których poszłam z tekstem, że chyba mam skoliozę i co z tym zrobić), podpytywani byli wręcz zdziwieni. Podpiętka (od tygodnia) wyrównuje mi na tyle, że mam dużą możliwość zmiany rotacji miednicy stojąc/chodząc przy obciążaniu obu stóp, co wcześniej było niemożliwe. Dodając do tego ćwiczenia i coraz lepsza świadomość mięśni głębokich (co przekłada się na możliwość korekty postawy kiedy tylko sobie przypomnę) uważam, że nie ma potrzeby stosowania hurtowego podklejania butów. Zastrzegam sobie prawo do zmiany zdania w przyszłości, ale na chwilę obecną (i paromiesięczną perspektywę) nie przekonasz mnie, dasz do myślenia, ale nie przekonasz.
Eh, w dodatku teraz ja próbuję Ciebie przekonać do moich argumentów.

Zaległa wypiska:

Niedziela, 05.12.2010, Dzień 42.

Dieta
1. 1/2 z: pół kaki, ryż paraboliczny 60g, fasolka kons. 130g, tuńczyk z oleju 130g, 2 jajka, SP80 20g
432 kcal . B:34,6g . T:13,55g . W:44,65g
2. 1/2 jw.
432 kcal . B:34,6g . T:13,55g . W:44,65g
3. kawałek tortu ok. 70-80g, kawa z mlekiem - miętka jestem jeśli chodzi o takie przemijające okazje na słodycze, pozytywnym jest fakt, że potrafię ograniczyć ilość, ale posmakować po prostu muszę
292 kcal . B:5,9g . T:9,8g . W:45,6g
4. zupa warzywna, mały ziemniak, kawałeczek kotleta mielonego, oliwa -surówka (znaczy się nieplanowany posiłek poza domem)
146 kcal . B:3,9g . T:5,3g . W:22,3g (wg szacunkowych ilosci)
5. i 6. ostrowia 30g; schab 100g
300 kcal . B:45g . T:12,4g . W:1,8g
7. twaróg 150g, migdały, ogórek kiszony
224 kcal . B:28,9g . T:9,1g . W:6,1g

Razem: 1826 kcal . B:153g . T:64g . W:165g
.............................. 34% ... 32% ... 36%


Poniedziałek, 06.12.2010, Dzień 43.

Dieta
1. owsiane 35g, 2 śliwki suszone, SP80+matrix 30g, migdały
366 kcal . B:28,9g . T:13,1g . W:40g
kawa z mlekiem
2. 2/3 z: makaron graham 70g + pierś kurczaka 145g, jajko, migdały+ orz.wł. + pomidor, papryka i chyba coś jeszcze, ale nie pamiętam, kiwi
433 kcal . B:33,7g . T:13,7g . W:41,3g
3. 1/3 jw.
223 kcal . B:17,4g . T:7,1g . W:21,3g
4. ryż paraboliczny 50g, pierś kurczaka 150g, oliwa, kapusta kiszona, marchew
397 kcal . B:36,1g . T:10,3g . W:39,5g
*** BASEN ***
5. twaróg 150g, ogórek kisz., orzechy wł.
292 kcal . B:30,3g . T:15,5g . W:7,8g

Razem: 1748 kcal . B:147g . T:62g . W:154g w tym jest kostka mikołajkowej czekolady mlecznej 37kcal - zjedzona na 2 razy, była zayebista
.............................. 34% ... 32% ... 35%

AERO
Basen 45min, max 10min odpoczynków.

Pomiary będą później.

Zmieniony przez - loferne w dniu 2010-12-07 10:46:58

Ten facet nawet nie ma nierównej miednicy i skoliozę ma niewielka na tyle ze właściwie wszyscy machali reka.
Większość lekarzy takie problemy ma gdzieś. O czym świadczy ze nie widza tego co widać
Spoko
Ale nie jesteśmy tu zeby sie przekonywać, dzieli nas 20lat doświadczeń ty wiesz swoje ja wiem swoje , tak po prostu juz jest, wymieniłyśmy opinie, nie twierdze ze jestem w tym temacie znawca, ot tak sobie składam wszystko co w zyciu widziałam , a ty tez możesz mieć racje
Słowem możemy wrócić do swoich zajęć
Dieta bardzo ladna

Zmieniony przez - obliques w dniu 2010-12-07 13:29:12

i nie postarzaj się więcej, proszę, ja się kilku lat doliczyłam (no aktywnych doświadczeń masz z pewnością więcej)

Obli, a jak z nowym treningiem? To co parę razy mi mignęło?

"Robisz na zmiane trening A. i trening B. Zawsze 60sek przerwy miedzy seriami, z kazdego treningu:
1,2 -gi po 2 serie 15 powtorzen
3,4 -ty po 2 serie 12 powtorzen
5,6-ty 3 serie 10 powtorzen
7,8- my 3 serie 8 powtórzen
Ćwiczenia oznaczone B1B2 itd wykonujesz parami na zmiane w obwodzie wszytskie serie z przerwami dopoki nie dokonczysz zadanej ilosci, dopiero przechodzisz dalej.

Trening A.
A. Przysiad
B1. wyciskanie sztangi skos gora
B2 przyciaganie drazka dolnego siedzac do klatki
C1. prostowanie nog w siedzeniu
C2 wznosy z opadu
D. plank (1x ile dasz rade utrzymac)

Trening B.
A. Martwy ciag
B1. Wyciskanie sztangi stojac
B2. sciaganie drazka gornego do klatki szeroko z nachwytem
C1. wypady
C2. uginanie nog lezac
D. pompki 1 seria na maksymalna ilosc powtorzen"

Zmieniony przez - loferne w dniu 2010-12-07 13:50:30

nie nie dla ciebie cos innego, tylko siade gdzies jak bede miala czas i wymysle

oki, to dziś polecę jeszcze starym

Coraz lepsza świadomość mięśni głębokich co przekłada się na możliwość korekty postawy

loferne mogłabyś to trochę przybliżyć? Chodzi o jakieś specjalne ćwiczenia? Pytam, bo szczerze powiem, nie słyszałam jeszcze o takiej możliwości korekty postawy Jeśli to jakiś prosty zestaw ćwiczeń, byłby bardzo przydatny, bo aktualnie w Ladies mamy wysyp dziewczyn z problemami w dolnym odcinku pleców

Martucca, bo to moje autorskie - i chodzi o korektę postawy a nie wady postawy, akurat tu chodziło mi o to, że wcześniej wcale nie czułam, że krzywo stoję, na hasło "stań prosto" koślawiłam się aż miło, teraz po prostu czuję co mogę zrobić, którym mięśniem się "naprostować". Tyle co mogę zrobić na czucie to robię, jednak wiem, że będę musiała też z lustrem/aparatem popracować - szczególnie w zakresie tej mojej "niby skoliozy".

Z dolnym odcinkiem nie mam żadnych problemów (tzn. ja ich nie widzę i nie odczuwam) - widać wszystko przejęła miednica i dopiero odcinek piersiowy, ćwiczenia dostałam na odkręcenie rotacji miednicy i są to konkretne ćwiczenia asymetryczne, więc raczej nie nadają się do hurtowego powtarzania. Jedyne co mam symetrycznego to unoszenie prostych nóg w leżeniu przodem, ręce wzdłuż tułowia - ale to na zaokrąglenie pleców.
Niestety nie jestem w stanie więcej pomóc.

Zmieniony przez - loferne w dniu 2010-12-07 14:38:46