Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
Eeee, niedoczekanie, żeby mnie dziewczyna poddała Po prostu trzymałbym tą głowę w cyckach - znaczy siedział jej w gardzie - i jakoś by to było
A tak serio to akurat pod kątem bjj walka płci i tak jest mniej żałosna niż walka 2 facetów. Mów co chcesz, ale to bjjwskie przytulactwo zwłaszcza w obrębie tej samej płci - zwłaszcza męskiej - to tragedia.
Zmieniony przez - kopt w dniu 2010-11-15 13:54:33
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
2
Napisanych postów
3680
Wiek
37 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
13048
no ale nic nie kombinując tylko rozkoszując się przytulaniem do cycusia dlugo przy nim nie poleżysz no chyba że ważysz z 90kg i dziewczyna nie będzie miała siły Cie przesweepować itp
swoją drogą to właśnie zrujnowałeś moje przekonanie że kolesie jak sparują z dziewczynami myśla tylko o sparingu
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
Chyba że nie są mężczyznami.
Zmieniony przez - kopt w dniu 2010-11-15 14:00:50
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
0
Napisanych postów
24
Wiek
33 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
308
No to i ja się wypowiem w tym temacie Trenuje kick boxing od 2 lat z przerwą. Wcześniej trenowałam u siebie w rodzinnym mieście a przed wakacjami zaczęłam w Krakowie. Na treningach jest nas 4 dziewczyny. I właśnie się zastanawiam jak to z tymi facetami jest...Bo często jest sytuacja, że któraś z dziewczyn zostaje bez partnera i trener musi zmuszać chłopaków, żeby któryś ćwiczył z tą bez pary, robią to bardzo nie chętnie. O co kaman? Wstydzą się? Boją? Mają nas za cieniaski? Czy może jesteśmy poprostu brzydkie? ha ha
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
Samo-zło uderzane to zupełnie inna sprawa niż grappling. Tu nie musisz się z nikim tarzać więc odpada pewien element krępacji charakterystyczny dla młodych chłopców (podkreślam młodych bo ja bez krępacji wtulę łeb w każde cycki, które się podstawią jeśli są sensowne). W uderzanych kaman o to, że... nie owijajmy w bawełnę - trzeba z Wami jak z jajkiem a to męczące jest. Dysproporcja masy i siły robią swoje. Gość lekko kopnie a dziewczyna leci i ma pretensje, że za mocno. Przypadkiem coś siądzie na twarz i robi się łyso. Czyli w sumie to mają Was za cieniaski Ale to nie znaczy, że nimi jesteście. Po prostu inna skala i inne możliwości. Dlatego na ringu panie nie biją się z panami
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
68
Napisanych postów
19441
Wiek
38 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
94708
plus dochodzi do tego czasem inny aspekt - dziewczyna trenująca kilka lat, bez większego wysiłku TECHNICZNIE może spuścić oklep początkującemu, nieobitemu gościowi podobnej wagi - a to frustrujące
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
Bywa i tak
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
2
Napisanych postów
3680
Wiek
37 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
13048
To już jest kwestia człowieka nie można uogólniać.
Jeden lubi ćwiczyć z dziewczyną (nawet w uderzanych) bo można z nią poćwiczyć technicznie, inni nie lubią bo boją sie zrobić krzywdy, nie potrafią dopasowac siły a pilnowanie się żeby nie użyć zbyt dużo siły jest naprawde męczące, czy uważają że kobiety nie powinny ćwiczyć SW.