SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Gleby

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 12673

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 1189 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 14263
Swietne gleby tez mialem z kolega w zime.
Rozpedzalismy sie ze szczytu gorki i skok w dol gory na snieg ktory tam napadal.jak sie pozadniej rozpedzic i dobrze wybic to leci sie gdzies na wysokosci 2,5 metra i ok 4 metry dlugosci potem gleba na gorke i do samego dolu toczysz sie roznego rodzaju niekontrolowanymi przewrotami zeby wreszcie dotoczyc sie do chodnika to jest naprawde meczace

"Nie jesteś pomiatany z kartotek dobrze znany"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 3206 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15084
Ostanio miałem glebę po której chyba trzeba się będzie udać do dokotorka-paralizatorka... Robiłem slide na rurce około 50cm i druga noga mi podcięła pierwszą. Zrobiłem piękne ćwierć fikołka, nogi mi poleciały do przodu i spadłem z wysokości około 1m na beton. Uderzyłem plecami i barkiem, rano jak wstaję to czuję jak coś mi w tym braku strzela... I w ogóle przy gwałtowniejszych ruchach (360) tak mnie nap*****la że nieporozumienie.

To live is to die...

Wczoraj - Grubas w dziale Sporty Extremalne
Dziś - Buracze w ekstremalnych
Jutro - Admin SFD i insomni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 3206 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15084
K***a wczoraj tak wiało że mnie z rurki zwiało Powaga. Zawiało z przodu i przegięło mnie do tyłu, w efekcie dostałem rurą przez plecy. Jeszcze dzisiaj nie jestem pewien czy w kręgosłupie mam wszystko na swoim miejscu

To live is to die...

Wczoraj - Grubas w dziale Sporty Extremalne
Dziś - Buracze w ekstremalnych
Jutro - Admin SFD i insomni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
cze RA1NM4N.Wczoraj nie było aż tak źle,z wiatrem dało się jeździć(jak nie padało i byłeś w stanie uczymać się na nogach).P.S. dostałeś 'reklame'?

prawde powiadacie zacni panowie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 3206 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15084
Witam panieB. Wreszcie się zarejstrowałeś. Rekalmę dostałem dzięki zaraz ją na foroom wrzucę.

To live is to die...

Wczoraj - Grubas w dziale Sporty Extremalne
Dziś - Buracze w ekstremalnych
Jutro - Admin SFD i insomni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 3045 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 30013
Jaką reklamę

" Kto pokonuje innych, jest silny. Ten kto pokonuje siebie, jest potęzniejszy"

www.theanimalrescuesite.com - daj 6 misek pokarmu dla głodujących zwierząt!
www.thehungersite.com - daj 1,1 ciepły posiłek dla głodujacych na świecie!
www.therainforestsite.com - uratuj 10m2 lasów tropikalnych!
www.thechildhealthsite.com - pomóż chorym dzieciom!
http://www.pajacyk.pl/ - nakarm glodne dziecko
http://www.sfd.pl/temat209527/ - ZAPRASZAM

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
cze Colter.'Reklmka' jest fajna sam zobaczysz.Naprawde "luzacka"(he he he)

prawde powiadacie zacni panowie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 4473 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 18798
Ja dzisiaj mialem fajna glebe . Jest u nas w lsztynie taka skarpa piaskowa , na skraju tej skarpy rosna sobie drzewa . Miedzy dwoma drzewami jest luka (jakies 3 m ) . Odrazu tam gdzie koncza sie drzewa jest ok 1,5 m spadek w dol (pod katem prostym ) , nizej jest skarpa piaskowa naprawde mocno stroma i taka ze 30 m dlugosci (czyli jak sie wybija to nie spada sie na plaskie tylko na skos , zatem im szybciej sie jedzie tym dalej sie leci i spada z wiekszej wysokosci ). Pierwszy skoczyl kolega ktory wyladowal spokojnie (dosc wolno jechal) . Po nim ja . Rozpedzilem sie dosc solidnie i juz w momencie kiedy znalazlem sie w powietrzu wiedzialem ze troche przeliczylem sie z szybkoscia i nie wyladuje . Spadlem na piach dosc dobrze i przejechalem dobre 10 m (czyli na dobra sprawe wyladowalem) a potem skrecilem w bok , kolo sie zakopalo i polecialem przez kierownice ze 3 m z paroma saltami na piachu .
W sumie nic mi sie nie stalo ale geba pelna piachu .

"Własciwością człowieka jest błądzić , głupca - w błedzie trwać"

" Życie jem jak Milkę ,
Bo wiem że jestem lśnieniem
I oka mgnieniem że będę wspomnieniem "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
gleb miałem niewiele ,ale jedną pamiętam szczególnie:

zjerzdżałem z wysokiej góry (282 npm) taką serpentynką piaszczystą, dosyć szybko, w ostatniej chwili zauważyłem przed kołem dół i zacząłem hamować, kołem wpadłem w dół przeleciałem przez kierownicę (dosyć wysoko mnie wybiło, w powietrzu choć trwało to może sekundę zastanawiałem się co sobie połamię)padłem na ziemię, cały upadek poszedł na biodro, bliznę po tym miałem kilka lat. Nic mi się poza blizną nie stało, wyprostowałem kierownicę i pojechałem dalej


Pozdrawiam wszystkich
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja tam najlepszą glebe to miałem na Pelikanie popierdzielając naokoło bloku za łeba. Mocne wspomnienie. Na zakręcie w asfalcie zrobiła się dziura o średnicy, ja wiem 35 cm i głębokości 20 ce około. Oczywiście Marcineka na zakręcie wyrzuciło podczas wyścigu za gardzo na zewnętrzną i salto w przód było naprawde efektowne hrhrhr szkoda że w tamtych czasach nie było kaem teraz to bym jeszcze raz chciał poglądać. A wiele lat póżniej na rowerku sistrzyczki po boisku do kosza czekając na kupla i przedewszystkim piłe do kosza jężdziłem sobie bez trzymanki. Szkoda ze na asfalcie było troszku piasku dającego poślizg i jak skręcałem to mi się ślizgło kółko. to był miment hrhrhr. Oczywiście pierwsze co zrobiłem to obadałem rowerek czy nie z***any bo siostrunia z***ke by mi ładną spóściła, był jedna ryska troche się zmartwiłem, ale tylko do czasu kiedy spojrzałem na kolano całe we krwi hrhrh. Do tej pory 4 centy pod lewym kolanem mam blizne lekarz powiedział że 4 centy wyżej i noga unieruchomiona do końca życia, ale przynajmniej pooglądałem sobie swojego piszczela bo na tyle głęboka rana była. Oczywiście po zdarzeniu z lejącą się krwią na rowerek i do domu adrenalina tak wtedy podskakuje że człowiek niczego nie czuje

Nie Bushować po Iraqu
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pompki na jedenj ręce - pomocy

Następny temat

Gry komputerowe - EXTREME

WHEY premium