[AKCJA] TESTUJEMY NOWEGO MESOMORPHA! podsumowanie str 30!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

no mozliwe
tak tylko napisalem

ja dzisiaj bede szamal trzecia porcje i trening nog+przedramie i kark moze zrobie

Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2010-10-07 18:16:00

Witam Panów! :)
W życiu miałem okazję próbować już paru pomperów, takich najpopularniejszych jak x pand, shock, nitrobolon, no-xplode. Dzisiaj miałem okazję spróbować nowego mesomorpha - porównania ze starym nie mam. Czytając wypowiedzi poprzendikow, trochę się balem, że będę miał jakieś zjazdy jak po narkotykach, a jestem bardzo anty... ale do rzeczy.

Smak jest bajerka, dokładnie jak x pand, wchodzi leciutko, rozpuszczalność super.
Pompa ekstra, najlepsza jaką w życiu miałem (ale faktem jest, ze zjadłem ładny obiadek ;) )
Skupienie mrowienia i inne takie, nie zauważyłem, pod tym względem trening jak trening.
Użyłowienie, takie jak zawsze u mnie czyli bardzo slabe.
Brak schiz i zjazdów :D

Ogółem mogę polecić póki co z czystym sumieniem. Dobra pompa i znacznie podwyższona wytrzymałość. Brak reakcji negatywnych, zobaczę tylko jak ze spaniem, ale jestem śpiący jak zawsze. Faktem jest też, że mam 197cm wzrostu i ważę 110kg, więc na mnie jedna porcja może działać słabiej. Ale większej porcji nie mam zamiaru brać - za drogie cholerstwo ;)

Pozdrawiam wszystkich użytkowników!

Zmieniony przez - Mazur1122 w dniu 2010-10-07 19:12:31

OPINIA O NOWYM MESO - PIERWSZE WRAŻENIE

A więc Panowie tak. Nie to aby specjalnie ale przypadkowo przez nie uwagę sypnęło mi się początkowo jakieś 1,5 porcji, no ale co myślę sobie w połówki nie będę się bawił więc i sypnąłem okrągłe 2 porcję.

Po około 15 min. zacząłem czuć beta alaninę, było to jedynie lekkie swędzenie, a więc i nic strasznego.

Już w samochodzie - drodze na siłownię, zaczęło mi przychodzić do głowy iż kolejny raz się zawiodę na suplemencie tego typu, co i w moim wypadku nie byłoby niczym nadzwyczajnym , bo i krótko mówiąc nic mnie nie rusza.

Od spożycia minęło około 20 minut i się zaczęła zabawa.

Serce waliło jak oszalałe, a ręce zaczęły drżeć jak u 90latka, gdy tylko wszedłem na salę treningową, nie liczyło się nic innego jak ja i ciężar.

Rozpocząłem klatkę i na każdą serię poszło +10kg, później było już tylko lepiej nie zwracałem kompletnie na nic uwagi, tak jakbym miał swój własny mały świat.

Kumpel, który jest tam trenerem spytał czy gdzieś się dziś śpieszę że tak zapyerdalam, dosłownie dołożyłem ciężaru i jazda i tak za każdym razem.

Zbierając resztki rozumu, pożyczyłem od niego stoper według którego robiłem przerwy coby się nie zatyrać.

Później jeszcze worek 20 minut ciągłego napyerdalania ile wejdzie bez odpoczynku, ale i tak jeszcze mnie nosi.

Podsumowując, nie wiem ile ale sypią tam fete jak choy.

A tak pozatym to zapewne mam dziś pospane, jak nie usnę to idę pobiegać.

Mam jeszcze krótki kurs autem, ale jak mnie zatrzymają i zrobią narko testy to ja nie wiem co to będzie, jak to pisał chyba generau w smart szopach powinni tym handolwać.

Pompa 6/10
Pobudzenie 11/10
Skupienie 11/10
Chęć do treningu 11/10

Wpadnę za jakieś 2h.

Zmieniony przez - Amentoris w dniu 2010-10-07 19:20:00

po opiniach widać,że meso działa jak trzeba

jutro robie trening : klatka + triceps

jadłem starego i pierwsza porcja mnie pozamiatała jak po jakimś prochu... kilka dni i było już ok, organizm się przyzwyczaił, ale i tak trening I klasa
teraz kupiłem niby starego ale z agmentyną, zaczynam cykl w poniedziałek więc zobaczymy jak będzie..

Amentoris "...tak jakbym miał swój własny mały świat..." -właśnie miałem to samo
ja już zbieram kase... ja to chcę... tylko ciekawi mnie fakt jak szybko wzrasta tolerancja na geranium.

Pewnie z tydzień czasu i nie byłoby tak różowo, tak samo jak na jednej porcji pewnie.

Już mi powoli wszystko przechodzi (wreszcie) serducho zwalnia etc. ale swoją drogą lekko za długo to trzyma...

Moim zdaniem pół do jednej porcji byłoby w sam raz, więcej niema sensu, bo to przesada jest.

Amentoris
nie wiem czemu, ale mialem przeczucie, ze wezmiesz 2 porcje

generau2
niestety rosnie bardzo szybko

3. porcja
Smak: w 100ml jak rozrabiam jest nawet zjadliwe, przyzwyczaiłem się po 3 porcji do smaku i nie przeszkadza mi już.
Pobudzenie: 8,5/10
Pompa: 10/10
Chec do treningu: 10/10
Skupienie 10/10
Po spozyciu dzisiaj po 40min alanina dawala o sobie znac, ale już delikatnie. Pobudzenie duzo słabsze niż po poprzednich 2 porcjach stad wniosek, ze zaczynam się przyzwyczajac do produktu, niestety ja tak mam. Pobudzenie 8,5 ponieważ porownuje tutaj do poprzedniego dzialania, lecz pobudza nadal solidnie, ale nie narkotycznie. Dzisiaj zaskoczeniem była bardzo dobra pompa natomiast! Nogi po 7 seriach siadow były nabuzowane już porzadnie, wykroki dobily mnie kompletnie, na koniec wyprosty i zgon… 10min odpoczynku i można ruszac dalej zrobiłem przedramię i kark, bo wiem na szczescie kiedy przestac. Chec do treningu pomimo ciezkiego dnia bardzo dobra, idzie się na silke robi swoje i dowidzenia. Jeszcze jedne porcja zostala na sobote i niestey koniec



PS: spijam sobie 120g gainera+300ml mleka reszta ostatnia gainera (activlab machine man czeko) NA SZCZESCIE!!!

Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2010-10-07 21:09:45

Jasnowidz się znalazł...

to dzisiaj masz na sfd nocke?