Byłem pewny,że PP mnnie tym razem nie zawiedzie i meso dzisiaj będzie
16:00 posiłek przedtreningowy
17:15 wypiłem porcję meso (wsypało mi sie troche więcej niż porcja)
17:30 TRENING - Plecy + biceps
smak jest ok
W drodze na trening zaczęło się szczypanie - uszy,ręce,twarz,czoło (oczywiście dzięki beta alaninie)
Chęć do treningu była bardzo duża,wiedziałem,że zrobie dobry trening
pobudzenie 5/5
pompa 5/5 ręce spompowane !
Zayebisty trening !
jeśli kolejne porcje,będą działały tak samo,będe zbierał kase i kupię całą puche
kolejny trening w piątek
teraz czuję się jakiś naćpany,no i fujara opadła
mam nadzieję,że dzisiaj zasne ...